Prokurator, który oskarżał Tomasza Komendę, wrócił do zawodu
Tomasza Komendę przed sądem postawił prokurator Tomasz Fedyk. To on skierował przeciwko niemu akt oskarżenia. Nawet wtedy, gdy wyszło na jaw, że Komenda jest niewinny, nie miał sobie nic do zarzucenia. Dwa lata później został usunięty z zawodu za jazdę po alkoholu. Miał ponad pół promila. Z ustaleń
Zjadlem_Babcie z- #
- 199
- Odpowiedz
Komentarze (199)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Karmą byłoby spotkanie z Hajto na pasach... (Hajto za kółkiem)
@chlopiec_kucyk: Ale wiesz, że babcia wychodząca ze szpitala gwałtownie wtargnęła na jezdnię? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wierz mi, że w przypadku pana Hajty okazałoby się, że były sportowiec nie był w stanie tak szybko znaleźć się na jezdni i byłaby wina kierowcy. ¯\(ツ)/¯
- pan dyrektor przychodzi do szaraka że ten lewy przetarg ma być klepnięty
- pan szarak-urzędnik robi chocki-klocki żeby lewy przetarg poszedł
- wybucha afera
- pan szarak się tłumaczy ze popełnił może i błąd ale to dyrektor ostatecznie podpisuje decyzję więc jest niewinny bo bez podpisu przełożonego nic by się nie stało
- a pan dyrektor że on ufa podwładnym i jakby wszystko musiał osobiście weryfikować to by nie mógł pracować tylko odwalałby