Szanowni spadkowicze, chciałbym wam szczerze podziękować.
W ubiegłym roku kupiłem swój wymarzony dom, bo ciężko pracowałem i było mnie na to stać. Niestety wypsztykałem się na jakiś czas z oszczędności (nie licząc oczywiście 250k, które pełnią rolę mojej poduszki finansowej). Trochę się martwiłem, bo mam trójkę dzieci i muszę każdemu zostawić chociaż po jednym mieszkaniu w mieście wojewódzkim - nie mogłem przez to spać po nocach. Aż do teraz. Jestem pełen podziwu
W ubiegłym roku kupiłem swój wymarzony dom, bo ciężko pracowałem i było mnie na to stać. Niestety wypsztykałem się na jakiś czas z oszczędności (nie licząc oczywiście 250k, które pełnią rolę mojej poduszki finansowej). Trochę się martwiłem, bo mam trójkę dzieci i muszę każdemu zostawić chociaż po jednym mieszkaniu w mieście wojewódzkim - nie mogłem przez to spać po nocach. Aż do teraz. Jestem pełen podziwu
Widzę że nasi rządzący ochoczo chcą wprowadzić kredyt na start i tak zacząłem się zastanawiać ponieważ jestem właścicielem już nieruchomości ale moja narzeczona nie ma żadnej. Zostało mi do spłaty około 140tys kredytu( brak oprocentowania stałego, aktualne 8,53%) i tu moje pytanie czy moja narzeczona może skorzystać z tego nowego programu aby odkupić ode mnie udziały w mieszkaniu 50% za