Jednym z pozytywnych (tak sądzę) symboli Łodzi są riksze jeżdżące po Piotrkowskiej. Bez względu na pogodę, dzień tygodnia i inne okoliczności można spotkać co najmniej kilka tych pojazdów kursujących po reprezentacyjnej ulicy. Przejazd kosztuje kilka złotych, chętnych nie jest przesadnie wielu, a zysk rikszarze muszą dzielić z korporacją, do której należą, zatem trudno zbić na tym kokosy. Pewnego dnia udało mi się namierzyć samotną rikszę z dala od Pietryny, zapewne podczas przerwy
- Zircon
- L3gion
- konto usunięte
- Kresowiak
- grn
- +55 innych
Witajcie Kochani Wykopowicze,
nie znam za bardzo tego portalu i nie wiem czy piszę dobrze tą wiadomość, w sposób który pozwoli mi do Was dotrzeć, ale mam nadzieję, że się uda.. Nie znam od strony technicznej, ale z opowiadań mojego męża znam doskonale. Chciałam Wam bardzo podziękować za to jak bardzo wspieraliście mojego męża w tej ciężkiej drodze jaką przechodził w ostatnim roku, bardzo się cieszyłam, że nie był sam