@Seraf: e no kozacko, czyli prywatyzacja korzyści jak były niskie stopy, a jak wywaliło się na c--e to mynie wiedzieły co podpisujom xD
  • Odpowiedz
@marekrz: czytałeś w ogóle, co tam jest napisane xD? Tam został zakwestionowany mechanizm przeliczania wysokości raty, a nie sama dopuszczalność kredytu walutowego xD

nieuczciwymi warunkami w rozumieniu tego przepisu mogą być zawarte w umowie o kredyt warunki, na podstawie których pożyczona kwota jest denominowana w walucie obcej i jest w pierwszej kolejności wypłacana przez bank w tej walucie na zablokowany rachunek, a następnie w drugiej kolejności przeliczana przez bank na walutę
  • Odpowiedz
Cześć, w 2001 roku moi rodzice wzięli kredyt hipoteczny we frankach na kwotę 55 000 zł. Kredyt był na 15 lat, wiec ostatnią ratę zapłacili w 2016 roku.

Nigdy jakoś się tym nie interesowałem, jednak jeżeli jest możliwość dojechać bank za ich aktualne marże to z chęcią pomogę mamie w uzyskaniu jakiegoś odszkodowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W tym momencie pojawia się pytanie o jakich kwotach tutaj mówimy.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Matajo: w grę nie wchodzi żadne "odszkodowanie".
Prawdopodobnie możliwe jest ustalenie, że umowa była nieważna. W efekcie bank odda rodzicom całość wpłaconych kwot (sumę wszystkich rat), a rodzice bankowi: 55 000 zł. lle to wyjdzie "na czysto" - nie mam pojęcia, bo nie wiem, jak się tam oprocentowanie układało i spready, ale realnie kilkanaście tysięcy złotych pewnie.
Problemu z przedawnieniem nie powinno być. Są kancelarie, które klepią te sprawy seryjnie,
  • Odpowiedz
@Matajo: dochodzi jeszcze kwestia tego czy w ogóle ta umowa zawierała klauzula abluzywne (bo nie wszystkie banki je miały - niektóre pozwalały przyjść z walizką franków szwajcarskich i spłacić ratę w fizycznych frankach).

Druga sprawa, to kwestia przedawnienia roszczenia. Z tego co rozumiem, to w twoim przypadku to powinno być chyba 10 lat, więc to chyba ostatni moment jeśli cokolwiek możesz w ogóle ugrać
  • Odpowiedz
Pytanie do #frankowicze, którzy podpisywali ugody z bankiem. W listopadzie podpisałem umowę przedwstępna na mieszkanie, niestety nie mogłem ruszyć z kredytem, bo właściciele mają do podpisania z bankiem ugodę. Dostałem informację, że mają wyznaczony termin graniczny do końca stycznia i teraz pytanie - jak to wygląda? Jeśli mają wyznaczony termin to czy bank czeka aż oni się ruszą i pojawią w placówce czy to frankowicze czekają na kontakt ze
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PrivateJoker86: Sytuacja wygląda różnie - jak mają pełnomocnika i sprawa w sądzie - to pewnie czekają na termin wyznaczony przez Sąd celem podpisania ugody. Może też być tak, że jescze negocjują warunki, i podpiszą pozasądową w placówce. Generalnie, ugodę mogą podpisać w każdym momencie. A swoją drogą, przecież bank może spłacić zadłużenie wobec drugiego banku....
  • Odpowiedz
Ugoda w sprawach frankowych jest imo dla osób, którym "nie chce się" walczyć o swoje. Jak ktoś ma choć odrobinę motywacji, to taką sprawę bez wątpienia wygra.
  • Odpowiedz
  • 2
@Adams_GA: jeśli jest tak jak piszesz, to pewnie zdajesz sobie sprawę, jak mała jest świadomość ludzi w kwestii możliwości odzyskania kasy z tych parszywych kredytów. jak dla mnie dobrze, że puszczają takie filmiki, im więcej ludzi będzie wiedziało jak to wygląda, tym więcej będzie dochodziło swoich praw. a już kancelarię niech każdy sobie wybiera swoją, ważne żeby w ogóle coś zaczął działąć w temacie.
  • Odpowiedz
Teściu brał w 2006r kredyt we frankach 60 tys spłacał co miesiąc, dostał nie dawno list że zostało mu do spłaty jeszcze 60 tys do 2037r, czy idzie jakoś temu zaradzić czytałem że są niby jakieś firmy które pomagają Frankiewicza. #kredytfrankowy #frankowicze
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej potrzebuję pomocy bo nie znam tematu za dobrze a pewnie sa ludzie ktorzy wiedza lepiej. Moj tata wzial niestety kredyt w frankach tak jak wiele innych osob w 2008 i przez ten czas placi te zlodziejskie raty i aktualnie ma oczywiscie do splaty wiecej niz bral kredytu w tym 2008 roku. Mowilem mu juz kilkukrotnie o tym sporo czasu temu ze teraz zdecydowana wiekszosc procesor z bankami o te kredyty jest
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po odliczeniu raty kredytu, czynszu adm., kosztów wody, prądu, gazu, ciepła, kosztów jedzenia, ile zostaje wam pieniędzy do spożytkowania?
#ekonomia #kredyt #kredythipoteczny #frankowicze #pieniadze

Wolny dochód na poziomie...

  • 0 - 500 zł 17.3% (14)
  • 500 - 1000 zł 4.9% (4)
  • 1000 - 2000 zł 2.5% (2)
  • 2000 - 4000 zł 11.1% (9)
  • 4000 - 6000 zł 14.8% (12)
  • 6000 zł + 49.4% (40)

Oddanych głosów: 81

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki czy ktoś z Was zdecydował w banku PEKAO SA
się na ugodę 2% w sprawie kredytu we franku?
bo w sumie zapłacę jednorazowo mniej niż bym zapłacił rocznych rat
i mam załatwiony temat.
Kancelarie chcą ode mnie ładnych kilka tysięcy na start plus procent od wygranej,
nie mówiąc, że zarabiają jeszcze dodatkowo na kosztach zastępstwa procesowego kilka tysięcy.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wykops2:
Kwestia kancelarii. Jak znajdziesz rozsądnego pełnomocnika, to wynagrodzenie pokryją koszty zastępstwa procesowego (licząc, że Twój kredyt to plus 200 000 kapitału), ale nie polecam wzięcia też byle kogo, bo z pozwem w kierunku banku wiąże się też powództwo wzajemne w Twoim kierunku, więc masz dwie sprawy i zdarza się, że jakiś mało doświadczony pełnomocnik się na czyms wyłoży pod względem formalnym, mimo tego, że generalnie te sprawy w świetle
  • Odpowiedz