Pamiętacie, jak pewien znany doktor podpierający mordę palcem (to już powinna być czerwona flaga) zdecydował się po 24 lutego 2022 dokonać coming outu nie jako obywatel RP, tylko polskojęzyczny kolaborant i dywersant w służbie Moskali? Nic szczególnego oczywiście, bo historia zna już przypadki Dzierżyńskiego czy Bieruta. Tylko kolaborant to z definicji to przede wszystkim ktoś, kto ma dostarczać dane wrogowi. Aktywnie działa na szkodę ojczyzny, którą zdradził, włącznie z jej obywatelami. Podobnie
Klaus Schwab to widzę Soros, Fauci, czarna Wołga i stonka amerykańska z turbodoładowaniem, nowy chochoł ludowy ( ͡°͜ʖ͡°) Zabawne, że zamiast wymagać od siebie ciągłego poszerzania wiedzy o świecie, zbierania informacji od różnych wyważonych ludzi mądrzejszych od siebie i pokory do braku możliwości poznania najwyższej prawdy absolutu, prawactwo cyklicznie nabija na pal nową wiedźmę wygrzebaną z haszczy.
Musi ona koniecznie być jednym skonsolidowanym źródłem zła wszelakiego,
@Zoodiak: ooo, nie. Kiedyś to byli idioci, dzisiaj już nie ma idiotów. Sto lat temu trzeba było przynajmniej z domu wyjść, posłuchać farorza czy tam komunisty na wiecu. Dzisiaj te lenie tylko biją konia w echochamber. Wykopka można zastąpić botem.
Niestety, rok 2022 charakteryzuje się tym, że łatwo można zweryfikować prawackie #!$%@? i tak też wydarzyło się i w tym przypadku. Jeden z twitterowiczów wziął wpis Grzesia na warsztat i szybciutko sprowadził go do parteru.
Co lepsze, okazało się, że to "farma botów" w postaci kilkunastu użytkowników serwisu twitter
@rzep: i dlatego Trump jest Mężem Stanu, stworzył prawo dobre dla kraju, nawet jeżeli nie było dobre dla niego samego. Pokaż mi lewaka, który ma tyle honoru żeby to powtórzyć.
Dla Ukraińca akademik, Ty obywatelu Polski, który całe życie płacisz podatki możesz wynająć dziecku mieszkanie. Nie ważne, że zapłacisz kilka razy więcej niż za akademik. "Bynajmniej bąby nie leco"