Taki był płacz, że odchodzi od nas talent, który mogliśmy sprzedać w przyszłości za kilka milionów. Z drugiej strony, jakby został, byłyby dzisiaj płacz że zmarnowaliśmy wielki talent piłkarski.
Jakby chciał grac za frytki może do nas przyjść, nie mam nic przeciwko.


















Wygląda dobrze, lepiej niż cały smutny czarny. Pomyślałbym ewentualnie nad oponami z zielonym akcentem (chyba Pirelli takie miało).