W każdej poprzedniej robocie wychodziło się po cicho czyli tylko żegnałeś się z osobami, które mijałeś wychodząc. Cześć, cześć i sru. Szefostwo jak siedziało za drzwiami to zdecydowanie nie przeszkadzałeś i nie otwierałeś bo pewnie są zajęci mocno a takie pożegnanie tylko wnerwia. Szefowi mówiłeś do widzenia/do jutra tylko jak go faktycznie spotkałeś albo miałeś z nim rozmowę na koniec
W każdej poprzedniej robocie wychodziło się po cicho czyli tylko żegnałeś się z osobami, które mijałeś wychodząc. Cześć, cześć i sru. Szefostwo jak siedziało za drzwiami to zdecydowanie nie przeszkadzałeś i nie otwierałeś bo pewnie są zajęci mocno a takie pożegnanie tylko wnerwia. Szefowi mówiłeś do widzenia/do jutra tylko jak go faktycznie spotkałeś albo miałeś z nim rozmowę na koniec

















Masz raka i mimo decyzji lekarzy musisz się bujać z ubezpieczeniami miesiącami, żeby pokryto koszta zaleconego przez lekarzy leczenia.
Opóźnienia tygodniowe czy paromiesięczne w kluczowym momencie.
Zakładając że w ogóle przejdzie bo procent odrzuceń u tej firmy z zabitym ceo to 31%.
źródło: IMG_0021
Pobierz