@twardziel_psychopata: Ja tam widzę różnicę. Kiedyś potrafiłem w pełnym skupieniu czytać książki przez cały dzień, teraz po kilku stronach myśli odpływają i załącza się automat (i często muszę cofać się o stronę czy dwie). W dodatku w czasie surfowania po necie (kto jeszcze używa tego zwrotu? heh) czytam/robię dziesięć rzeczy na raz, a po paru minutach nie potrafię sobie dokładnie przypomnieć co robiłem. A może to Alzhaimer.
@Dioxer123: ruscy są w tej dziedzinie specjalistami. Najświeższy i najbardziej jaskrawy przykład to powstanie ruchów Banderowskich (akurat wtedy kiedy jest to Rosji na ręke, chyba nikt nie wątpi w to kto zainicjował i kto je finansjuje) a wcześniej kocioł Kaukaski (oczywiście ruscy dalej w nim mieszają) którego efektem był wojna w Osetii (i w konsekwencji jej aneksja)
PS dzisiaj na r/russia (pierwszy post od miesięcy):
@Ambiwalentnik: Przede wszystkim homoseksualiści budują osobowość przez pryzmat swojej seksualności (dotyczy to również heteroseksualnych nimfomanek i ogierów). Dla normalnych ludzi seks to tylko składowa życia a nie całe jego sedno.
Ostatnio był wykop o chorobach przenoszonych drogą płciową i wynikało z niego że homoseksualiści (jeśli mają dostęp) mają dziesiątki razy więcej partnerów seksualnych od heteroseksualnych odpowiedników.
@KapralJedziniak: Ale co tu podejmować? Obecnie w zawodzie dziennikarza najlepiej mają się sprzedajne #!$%@? bez kręgosłupa moralnego. Podejrzewam że SBcy w CV wpisywali "jestem sprzedajną #!$%@?ą bez kręgosłupa moralnego" jeszcze przed nazwiskiem.
@feroze_adrien: Jesz mięso z pasożytami, jesteś pasożytem?*
*W Afganistanie żołnierze amerykańscy (ci wyżsi stopniem) wśród obowiązków mieli "uczty" z przedstawicielami lokalnej starszyzny (siedzisz po turecku w lepiance i #!$%@? trupy zwierząt które "wódz" nakłada ci z kotła który znajdującego się w centralnym punkcie pomieszczenia). Nie można było odmawiać bo uczty miały charakter strategiczny tj służyły do zacieśniania więzów z lokalną społecznością. Standardem była wielodniowa sraka i stuprocentowa szansa na złapanie
@Theos: Ja na Userscore jeszcze się nie zawiodłem (każda gra AAA/z dobrym marketingiem ma wysoką średnią od "krytyków"). Uratował mnie np przed NMS (średnia ocen krytyków w 8.x, Userscore 3.0).
@Wasz_Pan: Nie mam zielonego pojęcia dlaczego Cię minusują. Nowa Zelda wychodzi wraz z premierą Nintendo Switch. Jest jej flagowym produktem i praktycznie od tego tytułu zależy sukces konsoli. Gra jest zapewne bardzo dobra ale nie ulega wątpliwości że Nintendo smarowało grubo komu trzeba by mieć pewność że ich flagowy tytuł zostanie dobrze oceniony (niestety jest to powszechna praktyka)- jeśli tego nie zrobili to są cholernymi głupcami (podpowiedź- nie są). Jedyna opcja
@srsly_meh: Japonia jest również liderem automatyzacji produkcji. W ramach eksperymentu otwarto w pełni zautomatyzowaną fabrykę sałaty. W czasie kiedy Japonia buduje nowy wspaniały świat, ty z utęsknieniem spoglądasz na XIX wieczne angielskie manufaktury.
@gram_w_mahjonga: Bredzisz post za postem i nie chce mi się traić na Ciebie czasu. Odniosę się więc tylko do jednego punktu. gdyż uważam go za co najmniej śmieszny.
"Spychanie czarnych do osobnych osiedli. "
No więc wyobraż sobie że jest wręcz odwrotnie. To biali są spychani na przedmieścia. Dlaczego? Bo nie chcą mieszkać w sąsiedztwie czarnuchów (normalni murzyni też nie chcą mieszkać w sąsiedztwie czarnuchów). Normalni ludzie sprzedają domy w których
@dryndol: Z takiej że na górze masz kobiety należące do elit. Przeciętna Afganka czy Iranka mieszkająca na rubieżach kraju (w nie-perskiej mniejszości) w tamtych czasach również nie miała lekko.
@trebeter: Z tego co pamiętam większość zakładników podusiła się własnymi językami. Ot, ktoś z ruskiego dowódca stwierdził że trzeba #!$%@?ć akcję rodem z Mission Impossible (gaz poprzez system wentylacyjny). Zapomnieli jedynie wspomnieć chłopakom jak się obchodzić z podtrutymi zakładnikami (tj m.in. nie traktować ich jak worków z ziemniakami i nie rzucać ich na kupę). Zapomnieli również powiadomić służby ratownicze. A jak służby ratownicze przyjechały to zapomniano je poinformowąc z jaką substancją
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Sami Włosi (północ od Rzymu) uważają południe Włoch za Afrykę, a mieszkańców za "nieokrzesańców którzy mają w sobie coś dzikiego/zwierzęcego".
@Dilinus: W #pizzagate był również wątek M. Jacksona. Jakoby Jackson sam był wykorzystywany w dzieciństwie i chcąc chronić dzieci przed oprawcami, sam został pomówiony o pedofilię.
@adam-skowyt: I dlatego te chipsy tak smakowały, bo nie były codziennością. Z dzisiejszej perspektywy może i była lipa (siła nabywcza zdążyła się podwoić) ale ja dzieciństwo wspominam tylko i wyłącznie pozytywnie. Jak nie mieliśmy do czegoś dostępu, to nadrabialiśmy wyobraźnią i kreatywnością. Może brakowało wielu dzisiejszych dogodności, ale ich brak nie odczuwaliśmy.
@majwsik: Przeczytałem ją wiele razy... aż pewnego dnia, pani bibliotekarka(szkolna), stwierdziła że, jestem już na nią za duży. A miałem wtedy 8 lat. Żadne rzeczowe argumenty nie znalazły punktu zaczepienia. Nie i chvj- jak to u kobiet. Wziąłem "Robinsona Crusoe"... i zacząłem korzystać z biblioteki miejskiej.
Najlepsze były nagrody za czytelnictwo w szkole (rozdawane na koniec roku). Zawsze zgarniała je najgorsza patologia nie czytająca książek wcale( ͡°͜ʖ͡
@robert-kuzba: "a ten 10-latek... cóż, być może był kimś złym w poprzednim życiu."
Takie myślenie jest złe, po prostu złe. Sprowadzanie cierpiącego dziecka do poziomu gnidy, tylko po to, by usprawiedliwić swoje wierzenia. Ciekawe, czy byłbyś w stanie, głosić takie reinkarnacyjno-karmiczne mądrości, będąc w hospicjum i stojąc z cierpieniem niewinnych twarzą w twarz.
@KCPR: r/europe, r/de to źródło największego (lewackiego)raka na reddicie. (a i tak jest niebo lepiej niż było kilka miesięcy temu). A np. takie r/politics w czasie kampanii prezydenckiej w USA było wieczną tubą propagandową Hillarzycy. Uspokojało się jedynie w weekendy i w czasie świąt (np w czasie Święta Dziękczynienia) czyli w czasie kiedy płatne trolle miały wolne.