Jestem w galerii od 5 minut i spotkałem już kilka osób z psami. To jakaś nowa moda?
Jestem psiarzem, pies jest dla mnie członkiem rodziny i zawsze był w moim domu, ale no właśnie… w domu.
Na c--j wy ciągacie te psy do miejsca, gdzie są setki ludzi, głośna muzyka, tysiące różnych zapachów, sztuczne drzewka, których nie można obszczać i inne bodźce.
Według mnie każde dziecko powinno się zapoznać z religią i chodzić do kościoła. Ok, gdy podrośnie, może zostać wojującym ateistą, protestantem, memiarzem żółtego papieża, whatever. Ale nauki Chrystusa uczą etyki i to zostaje do końca życia. Według mnie Ewangelie są najlepszymi książkami uczącymi etyki i moralności człowieka, nawet jak to uznamy, że są pod płaszczykiem wiary (jak dzieci wierzą w Św. Mikołaja) #religia #dzieci #rodzicielstwo #
Pod postem bezużytecznej o tym, że 40% osób wybrałoby uratowanie własnego psa niż obcego człowieka w sytuacji zagrożenia życia posypały się komentarze psiarzy. Ah ta ich empatia 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ #psiarze #bekazpodludzi #bekazpsiarzy
Możesz mieć równie dobrze osobną salę do odwiedzin pacjentów którzy nie wymagają niewiadomo jakiej sterylności.
@whos_your_daddy_snakegirl: każda wizyta w szpitalu wymaga sterylności. Nie chodzi o sterylność sali, tylko o poziomy zabezpieczeń przed ewentualną kontaminacją. W przypadku ludzi możesz kontrolować poziom zagrożenia, w przypadku zwierząt nie. Już istnieje miejsce odwiedzin dla zwierząt, możecie sobie iść na spacer i pomiziać futrzaka przez płot. Szpital to nie miejsce dla szczekających i srajacych gdzie
@WielkiNos: „moje psiecko ma lęk separacyjny!” - nie zrobiłem nic, aby wyszkolić mojego psa i pozwolę mu ujadać i wyć cały dzień (i tak jestem poza domem, więc to nie mój problem)
Trafił lekarz na lekarza: bydgoski lekarz wywalił się na schodach i pojechał na SOR. Tam inny lekarz (ortopeda) potraktował go jak każdego pacjenta, czyli jak gónwo. Efekt? Wieloletnia rehabilitacja i niepotrzebne cierpienia 🤷
Przeszkadzają ci biegające po twojej posesji bez smyczy amstaffy? O ty zły smutny człowieku nie kochający zwierząt. Jak można się upominać żeby właściciel je zabrał zamiast je wziąć do domu i położyć w swoim łóżku samemu zajmując miejsce na dywanie jako jedyny i niepodważalny dowód na kochanie zwierząt.
@WielkiNos: To jest jakiś przykład wyparcia spowodowany frustracją że życie nie potoczyło się tak jakby chciała. Nie mam dzieciaków i pewnie nie będziemy mieć z żoną ale pisanie o dzieciach takich nienawistnych tekstów nie mieści mi się w głowie.
@WielkiNos: Odczłowieczenie kompletne, ręce opadają. Najgorsze w tym wszystkim jest to że te nieludzkie kreatury bez wahania życzą śmierci innym ludziom często nawet nie kryjąc się z imienia i nazwiska. Gdy mijam na chodniku jakiegoś psiarza notorycznie zastanawiam się czy aby nie jest jednym z tych którzy wypisują takie wysrywy w sieci.
edit: Np, taka Dorota, gdy jej pies zachoruje zaserwuje mu w ramach kuracji zastrzyk usypiający, bo po co
✨️ Radość i obawy przyszłego taty w czasie ciążyⒾ Moja różowa w ciąży. Staraliśmy się z dwa miesiące tak na poważnie i w drugim miesiącu pykło. Jestem podekscytowany, szczęśliwy, sam się łapie na tym, że na myśl o dziecku mi się papa cieszy. Nie sądziłem, że będę się cieszył, miałem podejście raczej zupełnie na luzie - będzie to ok, nie będzie to też ok. To mega wczesne i pewnie wiele się może
@mirko_anonim: oznajmić po 12 tygodniu. Finansowo dacie radę, nieważne od sytuacji - czasem będzie lepiej, czasem gorzej, ale ze wszystkim sobie poradzicie. Powodzenia życzę, dajcie czadu i wychowajcie jak swoje :)
Byłem na pierwszym próbnym dniu pracy jako pracownik ochrony - pracownik monitoringu. Jestem wręcz zachwycony. Nic nie robisz, tylko reagujesz na alarmy, obchody robisz wirtualnie co dwie godziny sprawdzając każda kamerę, czy wszystko w porządku. Jest gdzie się przespać, można wziąć czytnik ebooków, książkę czy Nintendo Switch. Praca marzeń :)) Podpisałem umowę i zaczynam w czwartek. #schizofrenia #praca #pracbaza #chwalesie
Znowu rodzinny amstaff stworzony do niańczenia dzieci jakieś pogryzł. Kto by się spodziewał. Tak samo jak wzięcia odpowiedzialności za swoje głupie postępowanie psiarzy.
Chłop wyjaśnia psiarę i tłumaczy dlaczego dzieci opisywane przez psiarzy jako głośne i powodujące większe szkody niż pieski nie są zagrożeniem dla dzikich zwierząt na terenach chronionych w przeciwieństwie do psów i przy okazji wyraża oburzenie zrównywaniem dzieci i psów.
Psiarze: rasizm gatunkowy! Pieski mają prawo wchodzić do parków narodowych i stresować dzikie zwierzęta bo psy są najważniejsze i tylko ich dobrostan się liczy!!!
@WielkiNos: dogofile mają jeden zasadniczy defekt, a mianowicie uważają, że pies to domownik/członek rodziny, czy inny substytut dziecka. Nadto myślą, że skoro oni kochają pimpusia, to cały świat także. Stąd pchają się z brudnymi pchlarzami wszędzie. Park, autobus, restauracja, czy nawet plaża. Jeżeli normalni ludzie nie będą się sprzeciwiać to ten proceder będzie postępował
#psy #psiarze #patologiazmiasta #patologia
źródło: temp_file2265124732265949579
PobierzNo ja swojego nie zostawialem, mojemu znajomemu dawno temu ukradli psa