W tamtym roku pewna firma zasadziła u mnie tuje, które się kompletnie nie przyjęły.
Nie znam się na tym dlatego zleciłem to firmie.
Po roku tuje kompletnie wyschły i po prostu je usunąłem i podciąłem do wyrzuciłem. Takie, które miały jakieś szanse oddałem komuś na OLX.
Po wykopaniu okazało się, że korzenie są owinięte ciasno siatka i korzenie w ogóle nie przeszły przez nią.
Czytałem, że sadzi się tuje
#roslinydoniczkowe #rosliny #chwalesie