@kutwa_sprytny Ja też tego nie rozumiem. Jeśli faktycznie gdyby przed 2014 rokiem przeprowadzono ankietę bądź referendum z jakim państwem czujesz więź, z Rosją czy Ukrainą, to może i wschód opowiedziałby się za tą pierwszą. Ale teraz i wiele lat po zakończeniu ewentualniej wojny, całość ludności Ukrainy będzie popierać tę drugą stronę. Rosja totalnie #!$%@?ła swój i tak nieciekawy wizerunek a później się będą dziwić dlaczego wszyscy ją tak nienawidzą.
@Trelik Wykopkom wolność słowa się podoba jak podąża za ich poglądami. Gdyby zaś właściciel restauracji był Ukraińcem a Rosjanie by spamowali nieprzychylne komentarze, wtedy popieraliby kasowanie i redagowanie komentarzy :)
Z jednej strony fajnie, że w końcu modernizujemy nasze siły zbrojne. Ale z drugiej strony rodzi się pytanie, czy przy tych wszystkich zakupach robionych przez nasz rząd, podpisujemy dobre umowy, na dobry sprzęt i czy w dłuższej perspektywy stać nas na utrzymanie, takiej ilości nowych czołgów, samolotów, haułbic, wyrzutni rakietowych i wielu innych rzeczy jakie kupujemy, oraz czy mamy pomysł jak w przypadku ewentualnej wojny umieć to wszystko spiąć oraz wykorzystać.
Ja w tym kraju bałbym się takie coś zgłaszać. Weź później udowadniaj, że faktycznie znalazłeś przypadkiem, a nie chodziłeś po polu z wykrywaczem. Żeby jeszcze za takie bezcenne artefakty należała sie nagroda finansowa od wartości znaleziska, a tak w najlepszym wypadku dostaniesz dyplom ( ͡°ʖ̯͡°)
@guardofnothingness Wybranie się na współczesną wojnę z czterotaktowym karabinem, to tak jakbyś ty poszedł na gangsterską strzelaninę uzbrojony tylko w nóż.
@Raffffffffffffffff Może Iran chce sprawdzić na ile jest warta produkowana przez nich broń? To jedyne sensowne wytłumaczenie dlaczego coś Rosjanom sprzedali. A politycznie nie zyskali nic, chyba że Chińczycy coś im obiecali w zamian.
@gyloosh Nie tyle z prawicowymi co zwyczajnie pragmatycznie. Jak pokłócą się z Rosją, to albo gazu nie będą mieli wcale, albo będą go kupować bardzo drogo. Sami się zapędzili pod ścianę
@lewyx Pamiętają, tylko wolą dogadać się z Putinem po to by na ich miasta znowu nie spadały pociski. Gdy walczyli i ginęli to nikt się nimi nie przejmował. Ale nie zdziwiłbym się gdyby czekali na moment aż głowa Putina spadnie by znów chwycić za broń. Gruzini zresztą też siedzą cicho.
@nie_ZSRRaj_sie To, że jest od Le Pen nie ma znaczenia. Ale mogę się zgodzić, że Zeleński może chcieć wojny zachodu z Rosją. W interesie Polski czy USA korzystne jest gdy walczy sama Ukraina przy minimalnym wsparciu zachodu. Zaś w interesie Ukrainy, jest jak najszybsze pokonanie Rosji jak największymi siłami z bezpośrednim zaangażowaniem wojsk większej ilości państw.
@oppen A co jeśli rząd Stanów Zjednoczonych chciał by wyłączył? Im dłużej trwa wojna tym w większej dupie będzie Rosja po wojnie. Ukraina i tak ten konflikt wygra.
@Postronek Polska nie bierze czynnego udziału w tej wojnie, ale z definicji tego co robimy, państwem neutralnym nazwać nas nie można. Zbroimy wojsko jednej ze stron, oraz leczymy żołnierzy ukraińskich, chociaż powinniśmy ich defacto internować. Oczywiście nie twierdzę, że robimy źle, gdyż Ukrainie należy pomagać.
@Postronek Państwo neutralne jedyne co może zrobić w wypadku konfliktu zbrojnego jest udzielenie pomocy uchodźcom z państwa zaatakowanego. Wykluczone jest szkolenie, leczenie oraz wysyłanie z powrotem na front żołnierzy którejś ze stron. Każdy żołnierz przekraczający naszą granice powinien być internowany do końca wojny u nas. Wysyłanie jakiejkolwiek broni też jest zabronione, inaczej stajemy się stroną konfliktu. Tyle z definicji. Ale tak jak mówiłem, pomoc Ukrainie popieram.
@nowyjesttu Tyle, że po pierwszej wojnie światowej większość mieszkańców Wilna stanowili Polacy. Z wielu narodowości zamieszujacych tamto miasto, niewielki procent stanowili Litwini. Tak jak Gdańsk wtedy był miastem niemieckim, tak Wilno było miastem polskim.
@dqdq1 Dla wykopków to każdy Rosjanin zasługuje na śmierć. Nie ważne, że nie każdy władze Rosji popierają, przecież mogli protestować lub siłą Putina obalić. A sami jak trzeba protestować przeciwko naszej zamordystycznej władzy to na protest już nie pójdą :)
@rezoner Węgrzy są pragmatyczni, oni do granic Rosji mają daleko, więc wojna na Ukrainie może im wisieć. Im bardziej opłaca się szorstka przyjaźń z Rosją za co mają tani gaz i ropę oraz rynek zbytu dla swoich produktów, niż polityczna wojenka na której nie zyskaliby niczego, za to dużo by stracili.
@Grin78: Raczej samoczynną. Nie jestem myśliwym, ale zwykle gdy chcesz położyć duże zwierze, pojedynczy strzał może nie wystarczyć. Jak jesteś w stresie to oddanie celnego strzału z broni samopowtarzalnej czy też strzelby może być trudne.