Wszyscy mnie w-------ą. Łącznie z rodzicami. Co jak się im mówi jakie się ma problemy i jak się czujesz psychicznie,
to oni często bagatelizują i uprawiają Gaslighting.
Tak się zastanawiam czy ich nie posłać do psychologa zeby im ten psycholog wytłumaczył ze krzywdzą a nie pomagają.

"Przesadzasz"
"Wymyślasz głupoty"

tez cie tak rodzice traktują?

  • tak 75.6% (31)
  • nie 24.4% (10)

Oddanych głosów: 41

  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@poczucie_przemijajacej_srody:
metoda manipulacji, nazwa się wywodzi z filmu. ogólnie to większość używających tego terminu nie rozumie nawet bo nazywają tak coś co nim nie jest.

masz definicje z Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego.

to manipulate another person into doubting their perceptions, experiences, or understanding
  • Odpowiedz
Z tym "nie rozpamiętuj tego tak!", to rzeczywiście ma to trochę sensu bo jest takie zjawisko jak retraumatyzacja.

Sam myślałem o tym w kategorii wyłącznie inwalidacji mojej traumy (mam m.in cPTSD...), co jest jedną z najgorszych rzeczy jaką inni mogą zrobić - negować/bagatelizować cierpienie, co nie?

ALE

Retraumatyzacja prowadzi do jeszcze większej pętli cierpienia poprzez ruminacje, w pewnym sensie, niejako na własne życzenie.
  • Odpowiedz
@Hmrogrz jak patrzę na syna co ma 15 lat i nie bardzo umie coś wydrukować na drukarce a ja w jego wieku podmienialem karty graficzne, chodziłem do kumpla ze stacjonarnym pod pachą żeby pograć po lanie z botami w CS,a. Owego CS 1.0 nawet zaczęliśmy tłumaczyć na polski język ;) nie wspomnę o stawianiu Windowsa od nowa z dyskietkami startowymi i wpisywaniem komend żeby się to uruchomiło. Jakieś format C:, jakieś
  • Odpowiedz
#przegryw #depresja #trauma
Nie wiem, czy można „wyjść” z traumy. To nie jest pokój, który się opuszcza i zamyka za sobą drzwi. Bardziej jak cień, który tylko zmienia kształt zależnie od światła.
Z czasem przestajesz walczyć, bo zrozumiałeś, że walka była tylko inną formą ucieczki.
Niektóre rany nie krwawią. Po prostu są. Wbudowane w sposób, w jaki patrzysz na ludzi, w ciszę, którą zostawiasz między zdaniami.
Zmiana nie była nagła.
hasanowicz - #przegryw #depresja #trauma
Nie wiem, czy można „wyjść” z traumy. To nie...

źródło: IMG_1970

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mirkos2127: Stary to co piszesz, to nie jest bycie przegrywem, tylko życie człowieka w ogromnym bólu, który próbuje przetrwać każdy kolejny dzień. Pierwszy krok masz już za sobą, zacząłeś o tym mówić.
Tylko teraz musisz działać, prosić o pomoc to nie wstyd, a mogę cię zapewnić, że na tym świecie wielu było takich którzy myśleli, że dadzą radę sami ze wszystkim się uporać. Ale ty nie musisz. Są darmowe grupy
  • Odpowiedz
@greg_uk przeżyłam, ale bardziej bałam się komornika i śmierci głodowej, więc poszłam do pracy. Mam pracę, która jest dla mnie mega komfortową psychicznie, wiem że u konkurencji bym zarobiła więcej kasy, ale tutaj dba się o komfort psychiczny pracownika, a to dla mnie ważniejsze niż większa suma pieniędzy
  • Odpowiedz
Pamiętam jak moja koleżanka która mieszkała ode mnie niedaleko ukradła mi kota a później chodziła obok mojego domu z tym kotem ja wiedziałam że to mój bo był identyczny pamiętam jak ryczalam o tego kota do takiego stopnia że mój brat poszedł do jej rodziców i oni go oddali mojemu bratu xDDDD

Btw miałam wtedy jakos 9lat
#dziecinstwo #koty #trauma #zwierzeta
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy jest tutaj ktoś po jakiejś silnej traumie i ma częste myśli samobójcze/o mszczeniu się co uniemożliwia pracę? Pytanie głównie do ofiar przestępstw (jakichkolwiek). Przeszło wam po kilku latach, czy wciąż się męczycie z problemami z psychiką?

#trauma #psychologia #pytanie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ja nie, ale znajoma miała wiele traum w dzieciństwie za które ktoś w więzieniu być powinien z rodziny. jest pod 40 i źle z jej psychiką. ciągle do tego wraca
@zyje_zyciem:
  • Odpowiedz
boję się śmierci. ale też chyba boję się życia. to znaczy, strach to może złe określenie, bo przez te prawie trzydzieści lat jakoś mi się udawało. ale wiecie, czuję że nie przeskoczę siebie. wiele razy próbowałam nowych rzeczy, wiele razy zaczynałam wszystko od nowa. i cały czas jestem w tym samym miejscu.
nic mnie szczerze nie cieszy. nie widzę sensu by wstawać rano, zmuszam się do najprostszych czynności. myślałam o szpitalu, ale
hermetyczniee - boję się śmierci. ale też chyba boję się życia. to znaczy, strach to ...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hermetyczniee: Odczuwasz " Niepokój " – stan wewnętrznego napięcia, lęku i niepewności budzące dyskomfort .
Na szybko: Doświadczałaś za dużo stresu i negatywnych emocji w procesie dojrzewania, w związku czym rozregulowania cyklów aktywności bioelektrycznej mózgu - coś jak trzaski, zniekształcenia i szumy podczas przestrajania radia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fale_m%C3%B3zgowe

Metoda terapii to Psycho-biofeedback - popularna, nowoczesna, łatwa, nie wymaga tak dużo silnej woli i zaangażowania jak psychoterapia i jest wszechstronna ( pomaga na wiele
  • Odpowiedz