Wczoraj umarła mi babcia. Nie byłem z nią jakoś blisko zżyty, w sumie to nie widziałem jej od chyba 2 lat.
Nawet na pogrzeb nie zdążę, bo rodzina się dość mocno pośpieszyła i chcą pochować ją jutro rano, chociaż prosiłem tatę żeby dał mi 1 dzień więcej.
Napisałem do kierasa o urlop okolicznościowy, oddzwonił do mnie, opowiedział o śmierci swojej, która go wychowywała i wtedy dopiero jakoś tak do mnie dotarło, że
Nawet na pogrzeb nie zdążę, bo rodzina się dość mocno pośpieszyła i chcą pochować ją jutro rano, chociaż prosiłem tatę żeby dał mi 1 dzień więcej.
Napisałem do kierasa o urlop okolicznościowy, oddzwonił do mnie, opowiedział o śmierci swojej, która go wychowywała i wtedy dopiero jakoś tak do mnie dotarło, że
#rozowepaski #babcia #rodzina #pytanie