#polityka #ankieta #sejm #swiatopoglad #lgbt #wiek #dorastanie #prawica #lewica #pytaniedoeksperta

I to nie tak, żebym od razu był jakimś ultra katolem, naziolem itp. W boga nie wierzę, więc jak mam być. Dalej jestem liberalny światopoglądowo i gospodarczo, nie widzę żadnego problemu w byciu gejem transem lesbijką itp. Nie krzywdzisz innych tym, co ludziom do tego jak żyjesz, ubieraj się jak chcesz, jak chcesz za babę, co mi do tego?

Ale jak widzę co się dzieje na świecie od kilku lat, #!$%@? tego wszystkiego na siłę ludziom do obiadu:

-

czy człowiek im starszy tym ma bardziej prawicowe poglądy?

  • tak 45.5% (20)
  • nie 54.5% (24)

Oddanych głosów: 44

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pearl_jamik: nje. Też jestem stary i nie widze róznicy między religijnym oszołomem z Afganistanu a religijnym oszołomem z konfy. I to że jestem sceptyczny wobec pierwszego nie oznacza że zagłosuje na tego drugiego.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki wydaje mi się że nie żyje.

Ostatnio przeszywa mnie dziwaczne uczucie. Jak byłem młody tzn około 17-18 lat to piłem dużo alkoholu, ogólnie bieda mocno. Żyłem sam z mamą bo ojciec #!$%@?ł. Przez internet gadałem z dziwnymi ludźmi na temat satanizmu itd., kiedyś byłem w #!$%@? #!$%@? i pamiętam tylko przez mgłę że były rozmowy na temat tego że oddalibyśmy duszę za to żeby po prostu mieć normalne życie i nie skończyć pod mostem. Pamiętam że cały młodzieńczy okres życia bałem się że skończę pod mostem, nie będę miał gdzie mieszkać i w ogóle była bieda umysłowa jak i materialna.

Później zupełnie odciąłem się od tych typków z internetów, alkohol niestety pozostał ze mną średnio co weekend pije. Zupełnie zapomniałem o tych incydentach, gdzie spotykaliśmy się online w jakiejś gierce żeby słuchać #!$%@? piosenek i „zabijać” brutalnie innych graczy. Minęło 12 lat…
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzisiaj obejrzałem sobie polski film sprzed 20 lat między innymi z Markiem Kondratem i Małgorzatą Foremniak, oglądając go pokazało mi to jaki jestem już stary, większość aktorów w nim grających w tamtych czasach to było coś normalnego i nie specjalnego.

Teraz oglądając jakieś współczesne polskie seriale czy filmy zauważyłem, że z tamtej obsady nikogo już praktycznie nie widać, tym samym zrozumiałem, że czas leci nie ubłaganie, a rzeczy które wtedy były normalnością
HxRT0301 - Dzisiaj obejrzałem sobie polski film sprzed 20 lat między innymi z Markiem...

źródło: Opera Zrzut ekranu_2023-02-27_024835_i.wpimg.pl

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Czy ktoś z was też jest wcześniakiem i zaobserwował tak jakby trochę opóźnione dorastanie?
Np jeśli chodzi o interesowanie się płcią przeciwną, pewność siebie w dążeniu do znalezienia partnera/partnerki.
Większość młodszych lat nie dążyłem do związków, tak jakby mało się interesowałem, dopiero gdzieś przed 30stym rokiem życia czuje się dojrzalszy w tym temacie.
Macie podobne doświadczenia obserwacje?

#
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
To będzie nietypowe wyznanie, bo będzie dotyczyło subkultury emo. Nie, nigdy nie nalezałem do tej subkultury jako pokoleniowy millenials, ale po latach jednej rzeczy żałuję. Swego czasu wylewano pomuje na ludzi, którzy tak się ubierali ect. Chodziłem do typowo normickiej klasy. Zero zainteresowań oprocz chłonięcia aktualnych trendów. O niczym głebszym nie dało się porozmawiać. A to jaki nowy by teledysk lady gagi ect. Ogólnie muł.
Pewnego czasu odkryłem forum goth, emo, coś w ten deseń. Pisano o ciekawych rzeczach. Czasami o życiu, jakiś tajemnicznyh ciekawostkach. Co prawda wielu się żaliło na depresje, brak akceptacji wśród otoczenia, ale cay miks tematów tworzy całkiem ciekawa atmosferę, a prymitywniejsza pod kątem technologicznym strona internetowa z krwistymi, gotyckimi szablonami czy migoczącymi gifami tworzyła również fajny klimat.
Nigdy nie poznałem w realu tych ludzi, ale nie żałuję czasu spędzonego na tym forum. To było coś zupełnie innego niż bieda dialogi na Gadu Gadu z klasą o pierdołach, gdzie udawało się normika, by nie zjednać sobie wszystkich w klasie przeciwko sobie. Wiem, że po tych kilkunastu latach wielu może wieść zupełnie inne życie. Ale teraz, gdy co śmiesznie okienkopopup przekierowało mnie na jakąś starą stronę internetową przypomniały mi się te czasy. Był to piękny okres, choć muszę przyznać gdyby media internetowe były tak rozwinięte jak dzisiaj człowiek z wielu zreczy znacznie szybciej zdałby sobie sprawe, poznał, odkrył, przyswoił. Np dzisiaj dzięki tiktokowi znalazłem fajną pracę, wierzcie, lub nie.
Ale nie chcę odchdozić od tematu. Trochę mi tęskno w tej chwili do tego forum i ludzi, nie potrafię wyjasnić dlaczego

Załaczam
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
To będzie nietypowe wyznanie, bo bę...

źródło: comment_1644917036G63KCY5wBb4LfVELzVtFZu.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

najgorsza jest myśl że z roku na rok jestem starszy i nie da się tego zatrzymać, póki mam 23 lata tli się we mnie jeszcze iskierka nadziei że kiedyś będzie normalnie, że będę miał stałe fajne towarzystwo, mieszkał w fajnym mieście, miał dojrzałą kobietę nadające się do wszystkiego razem z super seksem, chodził na przyjęcia, imprezy

w tym wieku jeszcze wypada mi "pajacować", jarać się jakimiś farmazonami w necie, raperami, leosiami itp a nawet #!$%@?ć się i tylko grać w gry ale z roku na rok jest tylko ciężej bo wiem że zbliża się moment że to już nie będzie dla mnie, będę musiał zostawić to za sobą, nie będę już mógł próbować umówić się z 18nastolatką, wszędzie tam gdzie będę chciał pójść będą już ludzie koło 20 i będę wyglądał jeszcze bardziej jak odmieniec itd, jedyny + to że wiecznie wyglądam jak bym miał 18lat przez niski wzrost ale po ilości włosów na głowie czy innych czynnikach widać że to już jednak 23, życie będzie jeszcze bardziej szare niż jest bo bezpowrotnie ucieknie młodość, młode dziewczyny itp

czy coś z tym robię i chce jakieś rady jak to zmienić? nie i nie, chciałem się tylko tym podzielić

nie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

zbliża się moment że to już nie będzie dla mnie, będę musiał zostawić to za sobą, nie będę już mógł próbować umówić się z 18nastolatką


@karix98: nie dramatyzuj. jak ludzie chcą się ruchać to sie ruchają. przedział wiekowy nie ma tu wielkiego znaczenia. mój wujek prawie 50lvl a rucha loszki koło 20lvl. problem z ruchaniem jest tylko wtedy jak sie jest nieatrakcyjnym a nie że ma się x lat i
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, czuję, że zaczynam przegrywać życie. Jestem dwudziestokilkuletnim człowiekiem, niezadowolonym z życia, mający nieudany okres dorastania, a mówiąc już bez ogródek - zmarnowany. Mimo, że jestem dorosłym człowiekiem, winę zwalam na rodziców, gdyż ich decyzje negatywnie wpłynęły na moje życie.
Moi rodzice mieli zawsze światopogląd zakrawający o życie w swojej bańce. Mimo, że były to różne bańki, każda z nich po latach wyjałowiła mnie z pewności siebie. Ojciec zawsze był megalomanem, zakompleksionym, trującym mi o ambicjach, chcąc mnie wychować w cierpkim from zero to hero. Matka konserwatywka, która swego czasu nie pozwalała mi chodzić na imprezy, miec dziewczyny ect. Gdy przedwczoraj jej z żalem powiedziałem o swoich błedach wychowwaczych ona się zezłościła i palnęła:, tak leć zaliczac lafiryndy, nie tak cię wychowałam. Znowu ojciec, teraz astmatyk, łazi po nieduzym mieszkaniu w bloku, kaszle i uważa, że przez kurz wszystko go dusi, a leków nie bierze.
Geny nie dały mi wyglądu przegrywa, ale szybko normictwo, choć nie wiedziało np w czasie liceum o mojej sytacji w domu szybko zostawiała nieco introwertycznego, wycofującego się człowieka. Długo komputer i gry były moją jedyną pociechą, a i o to w domu toczyłem boje.
Jestem prawikiem, psycha nie pozwoli mi nigdy wejść z kim w związek, bo moi rodzice byli antywzorem. Patrząc na nich widziałem w małżeństwie kpinę, a czytając tagi na wykopie jak teraz rozpadają się związki jeszcze bardziej.
Wszyscy mają za sobą już dawno pierwsze razy, a mi zostałoby jedynie spadek po kimś po nieudanych związkach. Bedę na starość gnił sam w pustym mieszkaniu, choć przyznam się też, na złość rodzicom chcę wygasić ich linię genealogiczną za to jak #!$%@? mnie chcieli wychowywać w 21 wieku. Problem prawictwa pewnie rozwiążę przez korzystanie z usług prostytutek, a nigdy nie będę mógł z kimś być, bo nie potrafię, nie nadrobię zmarnowanych lat dojrzewania. W dodatku po tym wszystkim już narodził się we mnie taki egoizm, że nie chcę żyć dla nikogo innego niż dla siebie. Jedyne co jest moim celem to wyfrunąć po zarobieniu oszczędności z rodzinnego gniazda, by wynajmowac nawet najgorszą klitkę w bloku z płyty. Tak wiele mnie ominęło i tego nie nadrobię, chyba, że czasy się zmienią i ludzie po trzydzietsce będę traktowani jak starsi studenci czy coś w ten deseń.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój organizm jest jakiś rozregulowany, w tamtym tygodniu wystarczyło, że raz się ogoliłem, a w tym będę musiał już 3 raz bo jak menel będę wyglądał, ehh

#przegryw #dorastanie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Å propos wyjazdów na wieś
To kieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeedyś kiedy odbywało się to jeszcze pekaesem to raz po drugiej stronie siedziała laska i słuchała guns n roses tej pomarańczowej płyty albo niebieskiej (chociaż raczej pomarańczowej) i się zajarałm w myślach że omg ale prawilniara szara myszko ja też kocham ten zespół dostrzeż proszę autystycznego danonka i odlećmy razem w krainę #!$%@?
Dzisiaj pomyślałbm
meh kucuwa z niezbyt wyszukanym gustem nuda_

#gownowpis #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mam 27 lat, a wyglądam na 16, 17. Z jednej strony to mi bardzo pasuje, ponieważ nie ukrywam, mentalnie nie czuję się jakbym za trzy lata musiał stać się nagle ultra dorosły jako full trzydziestolatek. Z drugiej strony czuję się dziwinie wśród wielu moich rówieśników, zwłaszcza jak np mają brody, to czuję się jakbym był wśród o wiele starszych ode mnie ludzi. Nigdy mentalnie nie dojrzałem. Okres dorastania w moim przypadku temu nie służył. Świat wirtualny i ten dookoła mojego bloku to było wszystko. Z jednej strony miałem szansę na dziewczynę, bo kilka mnie adorowało, ale wtedy byłem takim niedojrzałym mentalcelem, że teraz tego żałuję. Nie chciałem rezygnować z tzw mojego małego świata, moich zainteresowań, które akurat lubiłem i nie były konsekwencją ucieczki. Do 26 roku życia, to muszę przyznać, brak dziewczyny mi nie przeszkadzał. Na studiach miałem fantastyczną paczkę kumpli, wszędzie chodziliśmy, wymienialiśmy się grami, chodziliśmy do pubów, siedziałem z nimi w akademiku, mam masę wspaniałych wspomień. Tylko studia się skończyły, pracę wybrałem lżejszą, gorzej płatną.
Co do dziewczyny. Wielu pisze, że już od gimnazjum należy się rozglądać, mieć, bo z wiekiem jest coraz trudniej. Tylko wtedy nie chciałem, bo miałem personalnie trochę gorzko(problemuy rodzinne i finansowe) w życiu, a na studiach balowałem, ale chcąc być bez zobowiązań. Moje rówieśniczki są od pewnego czasu ustatkowane,a często wyglądają już na podstarzałe.
Jestem zawieszony. Za młody i za stary jednocześnie. Nie wiem gdzie, kiedy i kogo mogę poznać, możecie mi mówić, że to moja wina, że sam zwklekałem, ze odkładałem sprawy związku na sam koniec, ale na serio w szkole i na studiach nie chciałem się w to bawić. Bo widziałem jak to się kończyło u moich kolegów. Gorzkim zerwaniem, czasami i wpadką. Przez wyglad i metrykę naraz czuję się jak jakiś 18,19 latek zalany formaliną.

Dam tagi, gdzie w miarę uda mi się dać zasięgi
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
To niekoniecznie wyznanie, ale chcę was zaprosić do dyskusji. Zauważyłem, że problem incelizmu dotyczy jedynie millenialsów. Ileż to zoomerów poniżej przeciętnej urody kogoś prowadzi za rękę mimo hipergamii.
Ano dlatego, że millenialsi wychowywali się w innych domach. Konserwatywnych. Gdzie mimo zmian w domu nadal rodzice millenialsów żyli nadal w głębokiej komunie, nie widząc zmian społecznych i obyczajowych dookoła siebie. Nie musiał to być nawet januszowy reżim.
Skutkiem ich wychowania, odstającego od tego co było np. u nastoletnich millenialsów w wczesnych latach dwutysięcznych widzę nie tylko problem incelizmu, ale też mentalcelizmu. Ilu znam nawet przystojnych chłopaków, mężczyzn, którzy nigdy nikogo nie mieli. Bo konserwatywny dom, ale też durna ówczesnamłodzież, która przy każdym kontakcie młodzieżowym wyła „oooooooOOOOOO” powodowała, że taki mentalcel z motylami w brzuchu uciekał pewnie cierpiąc wewnątrz, że przez własne ograniczenia mentalne tracił szansę.
Mentalcele mogą nawet być przystojni, nawet 8/10, ale przez domową plebanię, brak świadomości ich rodziców, że młody człowiek chce mieć czym poszpanować, że młodość to nie to samo co ich młodość za komuny spowodowały, że mentalcele stracili szansę. Na studiach, czego też byłem świadkiem owi mentalcele przez wychowanie woleli zamiast szukać związków odbębniać studia, a w wolnym czasie robić to co wcześniej, tylko na większym luzie. Czyli odbębniali brak swobody z dawnych lat. Czyli taki szczeniacki redpill.
Zoomerzy nie mają tego problemu. Ich rodzice są młodzi, bardziej liberalni, owszem problem incelizmu wśród zoomerów też istnieje, ale chyba w mniejszym stopniu.
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Wśród zoomerów nie ma inceli? Cieżko by było, zwłaszcza, że większośc tego pokolenoa nie ma nawet 18-stki. I z tym, że problemu z incelizmem wsród zoomerów to przesadziłeś. Jedyne co widzę to nadczady z femoidami, normalny chłopak nie ma szans. Tik-toki, instagramy, facebooki, tindery, badoo... Brzmię jak dziad, ale właśnie przez aplikacje tego typu kobieca hipergamia będzie coraz gorsza.
  • Odpowiedz
Czas mlodosci millenialsów to byl taki ostatni czas gdy przecietny facet mogl wyrwac na luzie wartosciowa kobiete, teraz masz same wytatuowane alternatywki z piorunami, bez porownania do mlodych dziewczyn z koncowki lat 2000


@AnonimoweMirkoWyznania: +1

Zoomerzy mają bardziej #!$%@? niż my milenialsi, kiedyś było o wiele łatwiej kogoś poznać. W sumie za swój obecny 'przegryw' obwiniam też siebie, że byłem w czasach młodości #!$%@?ą. Teraz jest dużo bardziej #!$%@?, masa
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Okropnie irytujący są ludzie, którzy myślą, że TYLKO wygląd daje ci powodzenie. Są dwa pozostałe: finanse, oraz wychowanie. Jeśli ci się nie przelewa zanim zaczniesz sam zarabiać i dom jest dosyć konserwatywny, mając bujne, jasnobrązowe włosy, bursztynowe oczy przy 184 cm i delikatnych rysach masz takie szanse jak norwood 168 cm z ziemniaczaną twarzą.
U mnie oprócz wyglądu wymienione dwa czynniki spowodowały, że lgnę do czarodzieja. Cały okres dojrzewania miej kompleksy, że nie stać cię na nowsze telefony, że nie możesz wracać w nocy z imprez. W końcu pozostają ci tylko koledzy przegrywy, oraz lepiej wyglądający, ale z jakimś autyzmem. Który i ja zyskałem. Zdając sobie sprawę z własnych możliwości odrzuciłem trzy dziewczyny, bo wiedziałem na jakim gruncie stoję w reszcie.
Na studiach bardziej skupiłem się na własnej niezależności, znalezieniu kumpli, z którymi szedłem do pubu na piwko, w domu znajdywałem nowe kontakty przez internet, wymieniłem się zainteresowaniami.
Co śmieszne, w domu raczej nie ma 100% akceptacji, że będę wiecznie singlem. Ale co, mam wybrać kobietę, która przede mną miały, dwóch, trzech, oni byli na pierwszą miłość, wyjazdy,a ja mam być do „stabilizacji”, wracania punktualnie z pracy ect?
Pracę mam na tyle lekką, by nawet za te mniejsze pieniądze po powrocie żyć po swojemu. Może mnie nie stać na samochód, którym bym zaimponował, ale ubrania, telefon, komputer bez problemu. A w moim wieku już mi się nie chce szukać, starać się imponować.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Okropnie irytujący są ludzie, którz...

źródło: comment_1626849122j3NCrQSe71Qlwr2DfCS1xS.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co śmieszne, w domu raczej nie ma 100% akceptacji, że będę wiecznie singlem. Ale co, mam wybrać kobietę, która przede mną miały, dwóch, trzech, oni byli na pierwszą miłość, wyjazdy,a ja mam być do „stabilizacji”, wracania punktualnie z pracy ect?


@AnonimoweMirkoWyznania:

Jak się z tego myślenia wyleczysz, to może masz szansę na rozwój emocjonalny.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam wyrozumiałych, dobrych rodziców. wspierają mnie, nie są krytyczni gdy coś mi nie wyjdzie. Są idealni. Ale... nie zawsze tak było. Moi rodzice aby osiągnąć standard uboższej klasy średniej startowali praktycznie od zera. Cierpkie, twarde życie przełożyło się na ich dosyć konserwatywny światopogląd. I w okresie dojrzewania wygórowane wymagania wobec mnie. Czyli nauka, budowanie przyszłości, okres dorastania okresem czasu na naukę. Tak jak jeszcze w podstawówce miałem zawsze same
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@wykopowicz_ka: japierodle, no ale po co komuś edukacja seksualna w szkole skoro są takie osoby XD na szczęście po łapkach w dół widać, że Pani jest w ewidetndej mniejszości
  • Odpowiedz
Mam pytanie, odnośnie mojego wzrostu mam 174cm niedługo 19lat, zastanawia mnie czy jeszcze urosnę, dopiero niedawno zgoliłem pierwszą brodę, bo dopiero po 18nastce mi urosła. Przerosłem już rodziców.
#wzrost #dorastanie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@robertx: bzdura, nie ma reguły że będziesz rosnąć do 21-25 roku życia jeżeli swój pik genowy osiągnąłeś w wieku np 18-19 lat, sam przestałem rosnąć w wieku 18 lat gdy przez 1,5 roku uroslem z 15-20 cm
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Dorastanie w sensie umysłowym to etap na którym sam zaczynasz krytycznie rozważać to co ci wpajano podczas wychowania i kłaść kres własnym złudzeniom.

Niektórzy nie osiągają tego nawet na długo po ukończeniu umownych 25 lat. Wielu zapewne nie osiągnie tego nigdy.


~wygolony_libek-97

#cytaty #przemyslenia #rozkminy #takietam #zycie #dorastanie #doroslosc #filozofia
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej Mirki, mam 17 lat i 181 cm wzrostu, wiem ze w tym wieku da się jeszcze uróść. Znacie jakieś naturalne sposoby na podniesienie hormonu wzrostu we krwi? Co jeść aby dostarczyć potrzebne składniki do budowy kości?
Inb4 wiem ze mój wzrost jest powyżej średniej i wielu chciało by mieć taki sam

  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach