Kolejna opowieść ze szkoły:
Gdzieś koło 4 klasy podstawówki mieliśmy na przyce lekcje o minerałach. Pani od przyrody przyniosła nam nawet różne kamienie dla celów demonstracji. Oczywiście któryś z uczniów musiał jeden z kamieni polizać po czym oznajmił "o jacie, on jest słony" no i się zaczeło, wszyscy zaczęli lizać kamienie żeby sie przeknoać samemu czy faktycznie słone. Wtedy ja, będąc klasowym mądralą oznajmiłem przy wszystkich, że przecież to może być trucizna,
Gdzieś koło 4 klasy podstawówki mieliśmy na przyce lekcje o minerałach. Pani od przyrody przyniosła nam nawet różne kamienie dla celów demonstracji. Oczywiście któryś z uczniów musiał jeden z kamieni polizać po czym oznajmił "o jacie, on jest słony" no i się zaczeło, wszyscy zaczęli lizać kamienie żeby sie przeknoać samemu czy faktycznie słone. Wtedy ja, będąc klasowym mądralą oznajmiłem przy wszystkich, że przecież to może być trucizna,
#nauka #szkola ##!$%@?