@xWiteQx długopis albo rzeczową ściąga wydrukowana na małym kwadraciku, kwestia dogrania parametrów tekstu i mozna szaleć, pod rekaw albo kartkę, liczy się kreatywność. A jak napracujesz się nad ściągą to i tak zapamiętasz większość
Kolejna opowieść ze szkoły:
Gdzieś koło 4 klasy podstawówki mieliśmy na przyce lekcje o minerałach. Pani od przyrody przyniosła nam nawet różne kamienie dla celów demonstracji. Oczywiście któryś z uczniów musiał jeden z kamieni polizać po czym oznajmił "o jacie, on jest słony" no i się zaczeło, wszyscy zaczęli lizać kamienie żeby sie przeknoać samemu czy faktycznie słone. Wtedy ja, będąc klasowym mądralą oznajmiłem przy wszystkich, że przecież to może być trucizna,
#anonimowemirkowyznania
Cześć, trochę przykra sprawa ale wy zawsze pomożecie.
Sytuacja dość trudna, za parę dni mogę wylecieć z domu, ciągle się kłócimy.
Czy jako student mogę dostać jakąś pomoc od uczelni, gminy i państwa? Nie licząc oczywiście wybitnych osiągnięć. To będzie pierwszy rok studiów.
Myślałem nad kredytem studenckim, niestety nikt z rodziny mi go nie poręczy. Czytałem coś, że jeśli pochodzę z gminy wiejskiej, to mogę liczyć na to, że jakaś instytucja
@AnonimoweMirkoWyznania: Na połowę tych pytań ci odpowie google, po prostu sprawdź...

Jak najszybciej sobie ogarnij pracę, w Macu/Kfc etc. możesz sobie dowolnie grafik dobierać, podobnie gdybyś się załapał jako kelner (tutaj jeszcze dochodzą napiwki). Pozwij rodziców o alimenty albo im tym zagroź. Do oglądania wykładów ci wystarczy jakiś najtańszy sprzęt za kilka stów, możesz też chodzić do uczelnianej biblioteki je oglądać póki co.
Zobaczyłem dziś ten wpis i mimo, że to pewnie bait, naszła mnie refleksja. Przypomnijcie sobie jak wyglądały wasze lekcje biologii, kiedy nadchodził temat układu rozrodczego. W każdej książce, którą miałem w rękach tematy te były na samym końcu, przez co były zwykle realizowane w okolicach czerwca, kiedy nikomu w głowie już nie była nauka. Do tego zwykle było to celowo traktowane po macoszemu w przeciwieństwie do składu runa leśnego, czy cyklu rozwojowego
@Eustachiusz: szkoły pod względem poprawności politycznej i niedojrzałości uczniów nie powinny organizować lekcji wdż. Raz że nauczyciel przypadkiem powie za dużo i zaraz jakiś rodzic się spruje, Dwa że w podstawówce segz jest tematem do kręcenia beki a w szkole średniej przeważnie tematem tabu, i każdy ogląda po nocach wiadomo co a później na wdż zgrywa zaskoczonego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy wam też bo zakończeniu etapu edukacji posypała się większość znajomości i przyjaźni? Jeden wyjeżdża za granicę, drugi idzie na studia do innego miasta, trzeci poszedł za laską, randomy poznane przez GG pousuwali konta albo są offline od setek dni... Część sam odpuściłem bo ile można być jedyną stroną która się przejmuje i utrzymuje kontakt. Taki głupi etap w życiu gdy stare przeminęło a nowe jeszcze nie nadeszło.

#przemyslenia #feels #przyjazn #
L3gion - Czy wam też bo zakończeniu etapu edukacji posypała się większość znajomości ...

źródło: comment_1599929637RDeE0WkDSLbskij3FojwaA.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
W kwietniu kończę #technikum na profilu Elektryka, mimo że jako jeden z nielicznych w mojej klasie zdałem pierwszy egzamin zawodowy i uczę się całkiem git (średnia ponad 4 chociaż wiem że to i tak zależy od nauczycieli) to kompletnie nie czuję fachu w ręku, no po prostu uznaję że nie umiem kompletnie nic. No i w tym momencie zastanawiam się czy #studia będą miały teraz jakikolwiek sens? Chciałbym iść pod jakieś
WiedźmińskaFeministka: @AnonimoweMirkoWyznania: czuje sie podobnie do ciebie z roznica, ze ukonczylem studia informatyczne. Przez covid nie podjalem zadnej pracy i nie wiem co robic. Tak jak ty czuje ze nic nie umiem, nic mnie nie interesuje w tej informatyce jakos mocno, do praktycznie wszystkiego zmuszalem lub z przyzwyczajenia robilem. Najgorsze, ze studia zdalem na bardzo przyzwoite oceny a wcale nie cisnalem. Uczelnia jedna z tych topowych w Polsce wiec nie
@AnonimoweMirkoWyznania: też jestem świeżym elektrykiem, w tym roku ukończyłem technikum. Mam wszystkie egzaminy i maturke. Dorabiam sobie u "prywaciarza", ale ta robota mi się nie podoba ( ͡° ʖ̯ ͡°) (kablowanie mieszkań od "0"). Spróbuję sił na studiach, chciałbym pracować w automatyce (jakieś styczniki, przekaźniki). Musiałbyś od początku czuć co cię bardziej ciekawi i iść w tym kierunku. Próbuj sił w projektowaniu, automatyce albo energetyce. Puki masz
@toodrunktofuck: wuefista ma o tyle fajnie, że w sumie w żaden sposób nie musi "zabierać" pracy do domu, sprawdzać kartkówek, zeszytów czy przygotowywać się na kolejny dzień pracy. Po wyjściu ze szkoły po prostu ma wolne. Co prawda korków nie ma, ale prawie zawsze nauczyciele wfu po godzinach dorabiają na sks-ach, jako instruktorzy, trenerzy, sędziowie, "pilnujący" orlików czy ratownicy na basenach