Jest grudzień 2010, środek gimnazjum. Na dworze leży śnieg, lekki mróz daje o sobie znać, wszędzie pojawia się coraz więcej ozdób świątecznych. W szkole większy luz, żadnych sprawdzianów i kartkówek - wszyscy żyją już zbliżającymi się świetami i przerwą świąteczno-noworoczną, nawet nauczyciele nie chcą sobie zadawac pracy do domu. Przychodzi ostatni dzień w szkole czyli wigilia klasowa, pozłączane szkolne stoliki uginają się pod dwu litrowymi caprio, ciachami i piernikami. W powietrzu unosi
źródło: comment_1672047935LMjUWeGO7Qc8EVke6tN4ng.jpg
Dziś dojechała moja #wykopaka (ʘʘ)
od mirka @Emandero
Mirku… szczere podziękowania za super fanty. Naprawdę trafiłeś w 10-tkę. Uśmiałem się z moim #rozowypasek jak czytaliśmy Twój list ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fartuszki na pewno wykorzystamy jeszcze przed świetami - w piatek beda kręcone pierniki. Dobble świetna gra, akurat jej nie mieliśmy. A łakocie prima sort - szczególnie korsarze które jadłem ostatnio chyba jak byłem
źródło: comment_1671649371zpBio4JiL4eyWK2sEEKquv.jpg
#anonimowemirkowyznania
Jaki był właściwie cel likwidacji gimnazjów i dlaczego były one tak nielubiane przez część społeczeństwa? Nawet porównując program klas 7-8 do tego co było w gimnazjum widać regres. Gimnazja w znacznie lepszy sposób potrafiły kierunkować wiedzę uczniów. Istniały np. klasy z różnorakimi rozszerzeniami jak metematyka, czy angielski. Była to jednak przede wszystkim pierwsza okazja by wyrwać się ze złego otoczenia. Do podstawówki idzie się zgodnie ze swoim rejonem co skutkuje tym,
Jaki był właściwie cel likwidacji gimnazjów


@AnonimoweMirkoWyznania: w teorii bo jedna szkoła do której chodzi dziecko 12 lat i patus co ma 18 i kiblował klasę 2 razy to jest kompletnie #!$%@? sytuacja. Jak również dzieci 12 lat co idą oglądać Dragon Balla w przerwie w gonieniu za piłką i nastolatki, które eksperymentują z papierosami trawą alkoholem czy seksem. Chłopcy, którzy nie mają nawet mokrych snów i nastolatki, które mogą zajść
Jako ze dzisiaj byla wzmianka o brutalnym n0rmictwie, ktore doprowadzilo do samobojstwa anona to az sobie przypomnialem o jednej dosc milej rzeczy z okresu gimnazjum, kiedy sam bylem przez 3 lata gnebiony fizycznie i psychicznie przez moja klase.
Mimo ze nie lubie fembotow i ich nie szanuje, a wyjatkow od tej reguly jest niewiele, to akurat jeden z tych wyjatkow byl u mnie w klasie w gimnazjum.
Kiedy jednego razu cale n0rmictwo
Wyobraźcie sobie mieć przewlekłe problemy z przewodem pokarmowym tj. biegunki, częste wypróżnienia i chodzić do szkoły ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dopiero na studiach doceniłem toalety, gdzie potrafiłem rozsiąść się jak król na kiblu i robić swoje - kiedy chciałem i ile chciałem. Podczas gdy we wcześniejszych latach toalety były publiczną palarnią, miejscem do wysadzenia petard, nie wspominając o ciągłym braku drzwi ( ͡ ͜ʖ ͡
źródło: comment_1665393803zP9GwqXlKGgPn39mZZXKIu.jpg
Nigdy nie rozumiałem co ludzie mają za problem ze sraniem w szkole xD


@SzycheU: Widać twoja szkoła nie była dostatecznie patologiczna. Ja miałem tak że jak ktoś srał to otwierali drzwi, rzucali papierem. Samego papieru nigdy nie było, co najwyżej ręczniki do wycierania rąk, drzwi też XD Jak przycisnęło to łatwiej było #!$%@?ć z lekcji i pójść do domu się wysrać niż w szkole xD
Na zebraniu w szkole rozgorzala dyskusja na temat zadawania zadań domowych. Ku mojemu zdziwieniu większosc rodziców się ich domaga, podczas gdy ja np uwazam, ze to niemal pogwalcenie czasu wolnego dziecka, które powinno się po szkole wylatać, wynudzić i zajac się swoimi zainteresowaniami. To tak jakby dzieci domagaly sie zeby pracodawca dorzucal starym robote do domu.

Jakie jest zdanie ekspertów z wykopu?

#dzieci #szkola #edukacja #zadaniedomowe #nauczyciele #gimbaza #licbaza #szkolnictwo #dyscyplina #

Zadawanie zadań domowych

  • Skurwysyństwo 80.9% (190)
  • Super metoda wychowaczo-dydaktyczna 19.1% (45)

Oddanych głosów: 235

@Kbckrkkwi: Splycasz temat.

Mamy taki a nie inny system ze "rowna sie do przecietnych"

Nauczyciel ani nie ma czasu zeby "wyciagac" tych slabszych ani zeby rozwijac tych lepszych. Idziemy w przecietnosc.

Takie zadania domowe moga pomoc tym co nie nadazaja na lekcji bo se w domu na spokojnie porobia.
Ci ktorzy ogarniaja temat zadanie domowe zrobia na przerwie przed lekcja.

Pod warunkiem ze wszysto jest z glowa, a o to niestety
Wiecie, co jest najgorsze w tym #!$%@?łku na kółkach zwanym polską szkołą? System niezmieniony od czasów Prus z wciąż żywą mentalnością folwarku? Niedouczone nauczycielki, które zawsze chciały gnębić słabszych, ale nie nadawały się nawet na kanara? Program nauczania napisany na #!$%@? się za czasów Bieruta i od tej pory niezmieniony? To wszystko ma sens, ale najgorsze są te #!$%@? szkolne krzesła. Ktoś kiedyś dostał do ręki krzywą zależności jakości i wygody od
Jprdl, wykopki uważajacy się za elitę internetu to dzbany do kwadratu xD Jakiś gość (i takich przypadków pewnie było więcej) z 3 letnim kontem postuje sobie wpis z ruskim słowem i trolluje aż miło, a łykopki skacza jak małpy, że nakryły ruskiego agenta XD

Protesty w Dagestanie i co drugi pręży muskuly, że co to on by nie zrobił. G*wno byś zrobił jeden z drugim, bo by wam matkę do łagru zesłali
@Sok_Mandarynkowy: w ogóle dzisiaj za napisanie że jest te 1-5% szansy na scenariusz atomowy zostałem zwyzywany od ruskich onuc xD ale jak zaproponowałem mały zakład że jak nie daj Bóg się tak stanie to wpłacą chociaż pieprzone 5k na ZSU to cisza xD poziom dyskusji tu jest żenujący, najgorsze że ciężko o alternatywę

a napinka co to oni by nie zrobili to jest jeszcze większa komedia xD co trzeci wypopek ma
Oglądam z ciekawości vlog High League i nie dowierzam.

Wygląda to identycznie jak podczas KSW czy gal bokserskich. Jakieś tam rozmowy z trenerami, z fizjoterapeutami, potem jeden influencer mądrzejszy od drugiego opowiada, co powinno się robić podczas przygotowań XD Generalnie teatr. Teatr, bo ta banda dzbanów imituje prawdziwych sportowców, dla których te walki nie są zabawą, bo ryzykują tam zdrowie i życie dla pieniędzy i sławy.

Dla mnie to nic innego jak
źródło: comment_1663332503l3gHvt9y9Uu4x1TLP2hwWL.jpg
Kurde co się dzisiaj w #pracbaza odwaliło… W czwartek zacząłem pracę jako nauczyciel #szkola #gimbaza. Pierwsze dni zapoznawcze - wszystko fajno, niektóre nauczycielki młode i ładne, niczym okręty pod pełnymi żaglami i konie w galopie, te starsze z kolei wyglądają jak gąbki od wycierania tablicy, które już swoje przeszły w szkolnym życiu xD

8:55. Zaczyna się lekcja. Matma.
Bądź mną.
Jeden atencjusz nie zamyka ryja i ciągle nawija z Sebami.
W
z takich śmiesznych historii to miałem wydłużony czas na egz gimbazjalnym z powodu dysgrafii
co było bardzo fajnym bajerem i pomocnym
zwłaszcza że na polskim (?) trafiło mi się miejsce przy oknie i pamiętam że w pewnym momencie zacząłem się przez nie gapić i podziwiać boisko przez dłuższą chwilę heh

#adhd #adhdmemes #gownowpis #oswiadczeniezdupy #takaprawda #gimbaza #chodtokowypamientniczek
źródło: comment_16621618880GLikrQVR3eNsq46bkImss.jpg
Jak ja Wam #!$%@? współczuje w ta #szkola.

Dochodzą mnie słuchy z rodziny, że już dzisiaj zapowiedziane zostały pierwsze sprawdziany i odbyły się pierwsze lekcje.

Szkołę kończyłem w latach 2000-2012. Nie przypominam sobie bym na którymkolwiek etapie nauki miał jakiekolwiek lekcje 2 września. Zawsze była to organizacja i jak ktoś się uwinął szybciej to wolna lekcja. Lekcje zaczynały się 3 września tak na dobre.

Sprawdziany we Wrześniu? Jedynie pod koniec z
Wy serio tam macie dalej 5 lekcji języka polskiego w tygodniu? Jako mgr inż około 30-stki już wam mówię że znajomość języka polskiego w tym kraju jest bezwartościowa (w innych też), a znajomość czegoś takiego jak treści lektur napisanych w języku polskim to xD Nawet 10 groszy za to nie dostaniecie. Zrezygnujcie z tych lekcji jak się da i w tym czasie róbcie coś innego co da wam jakiś pożytek, choćby np.
@saviola7 ja celowo piszę z małej to po pierwsze a po drugie piszę na komórce właśnie to nie wszystkie znaki klepię. A po trzecie nie ma to żadnego wpływu na życie. Ale jak chcecie xD nie ja zmarnuję najlepszy czas mózgu na bzdury które dorośli przegrani ludzie wam wmawiaja że musicie znać xD
Chodziłem do takiej naszej osiedlowej #gimbaza było trochę takiej średniej patologii (z której potem zrobili jedną klasę i dali warunek, że muszą mieć frekwencję 50%+ żeby zdać, nie ważne jakie oceny będą mieli xD) masa szaraczków, oskarków za bardzo nie było, bo nie chodzą do takich szkół. Chyba w 2 klasie wprowadzili ocenę z zachowania na którą składają się punkty zdobywane za jakieś gówno olimpiady, wolontariaty, jakieś występy na akademiach itp., a
źródło: comment_1659940654FJhyKHkKsGRS6BcwJRdLtv.jpg
Jakoś tak mi się dzisiaj przypomniało jak w #gimbaza na polskim omawialiśmy „Małego Księcia” i nauczycielka chciała, żeby pare osób przeczytało fragmenty z podziałem na role. Do jednego z fragmentów wybrała mnie i jednego chłopaka. On miał czytać kwestie Małego Księcia a ja Liska. Moi gnębiciele a wraz z nimi spora część klasy byli wniebowzięci, że padło na mnie i już można było usłyszeć śmiechy i szykany. Jedną z kwestii, które wypowiada
@ziaba_bagienna: łącze sie z Tobą w tych momentach zastanowienia, to niezwykle frapujące gdy łączysz ze sobą A i Z z dawnych lat i wiele rzeczy staje sie tak niezwykle oczywistych. Dlaczego nikt nie zareagował, jak to przepychanie w dokumentach wyglądało na radach pedagogicznych? Iksinska - 30 sekund opinii wychowawcy, reszta nauczycieli dołącza "noooo to ta to ech", wzór wypracować, zatwierdzić, dyrektor kończy "musicie coś z tym zrobić", pedagog dołącza swoją 45