Jacy jesteśmy. Dziewczyna z Ukrainy pracująca w Subway'u w Polsce opowiada jak ją traktują klienci. Postponują ja między innymi za to, że nie ulega prośbom o powiększanie składu kanapek w zestawie. No, globalna sieciówka to nie polska buda rodem z lat 90. Dziewczyna mówi perfekcyjnym polskim. Trwa live. Uczą polskiego w mgnieniu oka, już nie pierwszy przypadek. Dla mnie to imponujące.

https://vm.tiktok.com/ZGe7BcV8Y/

#spoleczenstwo
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Francja. Co pokazały wybory.

Wielkie miasta i prowincja — na zawsze nie do pogodzenia?

„Z jednej strony oderwani od rzeczywistości mieszkańcy miast, przemierzający na rowerach elektrycznych duże, wielokulturowe metropolie. Z drugiej wiejska, drobnomieszczańska podatna na populizm Francja, przeżywająca upadek przemysłowy i gospodarczy. ” (fr.)

https://www.radiofrance.fr/franceinter/podcasts/le-debat-de-midi/le-debat-de-midi-du-mercredi-31-juillet-2024-7475084
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak bardzo się boję. #przegryw
Mam ostrą niechęć do nawiązywania nowych kontaktów (a mam tak bardzo mało kontaktów, że prawie wcale) z innymi ludźmi, jak obserwuję jakiś dynamicznych ludzi, którzy se od tak zagadują do innych ludzi nie mogę w to uwierzyć jak oni tak mogą swobodnie zagadać o jakiś "small talk" choćby pie*dołenie do ludzi, a ja nie wiem, nie potrafię choćby jednego słowa poza "dzień dobry" powiedzieć komuś
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@-Riddler-: jak dla mnie nie masz czego zazdrościć jak dla mnie nie ma nic bardziej irytującego niż tacy właśnie wiecznie uśmiechnięci dynamiczniacy którzy zawracają ci dupę w każdym możliwym momencie, mając kompletnie w dupie czy chcesz z nimi rozmawiać czy nie. Moim zdaniem to jest banda zakłamanych kutasów, których dynamizm ukrywa jakąś osobistą wewnętrzną pustkę czy bycie złamanym fiutem. To nie są szczęśliwi ludzie. To wszystko to p--------y teatrzyk.
  • Odpowiedz
@jan-kopec: człowiek jest istotą społeczną, największe szczęście czerpie z relacji z innymi ludźmi. Nasza natura opiera się na tworzeniu więzi, wspólnym przeżywaniu chwil i budowaniu wspólnot. To dzięki relacjom z innymi odczuwamy poczucie przynależności, akceptacji i wsparcia, co jest fundamentalne dla naszego dobrostanu psychicznego.

Relacje interpersonalne wpływają na nasze samopoczucie i jakość życia. Przyjaciele, rodzina, partnerzy życiowi - wszyscy oni tworzą sieć, która nas wspiera i z którą możemy dzielić nasze radości i smutki. Nawet drobne interakcje, jak rozmowa z sąsiadem czy miły gest ze strony nieznajomego, mogą mieć pozytywny wpływ na nasze samopoczucie.

Wspólne doświadczenia, dzielenie się emocjami i wspieranie się nawzajem są kluczowe dla budowania głębokich, satysfakcjonujących relacji. To w tych momentach odczuwamy prawdziwe szczęście i spełnienie. Badania naukowe wielokrotnie potwierdzają, że ludzie posiadający silne, pozytywne relacje społeczne są zdrowsi, dłużej żyją i rzadziej cierpią na
  • Odpowiedz
# Jakie kroki mogą poprawić demografię w Polsce?

Spadająca liczba urodzeń to wyzwanie, z którym musimy się zmierzyć. Istnieje kilka propozycji, które mogą pomóc w poprawie sytuacji demograficznej w Polsce.

Jednym z takich kroków są ulgi podatkowe dla rodzin od drugiego dziecka w górę. Wsparcie finansowe w postaci ulg podatkowych mogłoby zachęcić rodziny do posiadania większej liczby dzieci. Zwiększenie zasobów finansowych rodzin wielodzietnych przyczyniłoby się do poprawy jakości ich życia, a redukcja obciążenia podatkowego mogłaby stanowić dodatkową motywację do powiększania rodziny.

Kolejnym
  • 46
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KapitanONeil zamiast lamentować nad dzietnością i kultem bóstwa dzietności można zreformować system oparty na piramidzie finansowej.
Ile masz bombelkow?

Kolejnym krokiem jest zmiana wyliczania emerytur dla kobiet, które decydują się pozostać w domu z dzieckiem.

Dzięki temu kobiety mogłyby skupić się na wychowaniu dzieci bez obawy o swoją finansową przyszłość, co promowałoby model rodziny, w którym jedno z rodziców może poświęcić się opiece nad dziećmi.


Dlaczego tym jednym z rodziców mają
  • Odpowiedz
Nie ma chyba bardziej rozwarstwionego społeczeństwa niż Amerykanie XD


@Maurelius: Bardziej jestem przy zdaniu, że to nie wynika z rozwarstwienia społecznego a tego, że w Stanach Zjednoczonych żyje wiele różnych społeczeństw. Żeby się o tym przekonać i zbyt daleko nie wybiegać wystarczy sobie przybliżyć jak chociażby wyglądają dzielnice Nowego Jorku. Gdzie idąc przez jedną dzielnicę możesz się poczuć jak w Polsce, idąc przez inną jak w Chinach, idąc przez jeszcze
  • Odpowiedz