gdzieś w US

Kierujący nie dostosował prędkości przy wchodzeniu w zakręt.

Jednego dnia potrafi się tu rozbić nawet dziesięć aut. - Walą po barierkach bez litości! Ale to taka głupia droga - mówią miejscowi.

Praktycznie co kilka dni na tym ostrym, źle pochylonym, zakręcie dochodzi do kolizji czy wypadku. Z tego powodu wiele osób z Bielska i okolic zaczęło nazywać ten fragment drogi krajowej S1 "zakrętem idiotów" lub "zakrętem śmierci".

Kierowca za późno dał migacz?

Pewny siebie poskramiacz zakrętów

to się nazywa doświadczony kierowca

Zdarzenie z udziałem polskiego autobusu w Austrii.

Raczej kompilacja porażek

opis zbędny

Jedną z najczęściej spotykanych rad udzielanych motocyklistom jest: „Jest jedna szybka linia przejazdu przez zakręt”. Guzik prawda.

Zastanawiałeś się kiedyś jak bezkolizyjnie poruszać się po kanałach Amsterdamu?

Śliska nawierzchnia, ciasny zakręt i prędkość.

Rosyjscy rajdowcy dachują na zakręcie, jednak nie powstrzymuje ich to przed kontynuowaniem jazdy ;p

Czyli duże zakręt opanowany do perfekcji

Aż się zastanawiam, czy stał tak długo, żeby się dobrze rozejrzeć, czy raczej wycelować.

I pamiętajcie o podstawowej zasadzie: krąg ma kształt prostokąta.