Mentalność dzieci wojny dalej ma się dobrze u nas. Dzwoni do mnie matka, czy zrobiłem sobie zakupy na jutro, bo przecież sklepy pozamykane. XDD

Mówię, że zrobiłem w poniedziałek na cały tydzień i niczego mi nie potrzeba. No i zaczyna opowiadać, że dantejskie sceny w sklepach. Kolejki po ponad pół godziny, braki na mięsnym. Pytam się, na c--j się tam w ogóle dzisiaj w----------ś, przecież wiedziałaś, że będzie dziki gon po schabowego i porcje rosołowe. No i usłyszałem odpowiedź - Aaa, bo wiesz, cholera wie co mi jutro będzie do obiadu potrzebne, więc przy okazji zrobiliśmy zakupy na następny tydzień. XDDDDDDDD

Już nie chciałem nic mówić.

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mack_Lanegan: Potwierdzam. Byłem wczoraj w Biedronce i widziałem, co się dzieje.
Kupiłem tylko parę rzeczy się dziecka i kwiatka, co by zielono mieć w domu. Ludzie wynosili całe wózki zakupów.
  • Odpowiedz
Jak powiedzieć matce, że jej synowa ze względu na swoje dzieci bierze bez jej wiedz coraz to kolejne ciuchy, wykorzystuje je, brudzi i wyrzuca. Mama już nie ma żadnej ładnej sukienki, a miała ich tyle! Już chyba tylko jakiś fartuszek jej został i spódniczka - a najgorsze, że zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ją niszczy... własna rodzina ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dziś będzie co nieco o zarabianiu hajsu w przedszkolach i żłobkach niepublicznych. Nie jest to bynajmniej branża, z którą miałem zawodową styczność, ale pomimo tego postanowiłem wrzucić ten materiał jako ciekawostkę – może Miraski i Mirabelki dopowiedzą coś więcej w komentarzach. W każdym razie sygnał o tym procederze otrzymałem niedawno od pewnej osoby znającej ten temat od środka. Tekst praktycznie oryginalny, z niewielkimi zmianami.

Zacznijmy od tego, że w pewnym dużym mieście na południu Polski żyje sobie kilku urzędników, którzy przeczuwają, że po najbliższych wyborach pożegnają się z bezpiecznymi posadami. Taka utrata pracy to dość bolesne doświadczenie, a żyć przecież za coś trzeba, więc przydałoby się zabezpieczyć jakoś przyszłość, dopóki jest to jeszcze możliwe. A gdyby tak jakiś własny biznes otworzyć…? Nasi bohaterowie posiadają odpowiednie know-how i znajomości, postanawiają więc część nieruchomości miejskich przerobić na przedszkola prywatne. Zakładają w tym celu fundację, a właściwie na papierze zakładają ją osoby z nimi powiązane, ponieważ urzędnikom nie wolno prowadzić działalności gospodarczej mającej związek z pełnioną funkcją publiczną (przynajmniej teoretycznie).

W każdym razie jeden z urzędników dostaje zadanie: przejęcie nieruchomości w taki sposób, aby zakładane przez wspomnianą fundację przedszkole prywatne działało w lokalu miejskim – lub też prywatny żłobek, bo także w tym przypadku stosuje się ten sam schemat. Mając wiedzę na temat procedur nie stanowi to większego problemu – dość powiedzieć, że operacja udaje się doskonale, a pretekstem jest brak miejsc w przedszkolach. Ze względu na te braki gmina jest w stanie zwalniać z opłat za media takie nowe prywatne przedszkola, które nawet często mieszczą się w siedzibach dawnych publicznych przedszkoli gminnych, o ironio. Wspomniana fundacja posiada docelowo kilkanaście takich przedszkoli, w tym także w dużych miastach.

Burmistrz
grafikulus - Dziś będzie co nieco o zarabianiu hajsu w przedszkolach i żłobkach niepu...

źródło: comment_7n9wr91sEvqKo4bsT0PzdWK1Uk26qKLt.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam nadzieję że większość anonków zna troche historie i słyszała że w Polsce nie było Waffen SS podczas drugiej wojny światowej.
To k---a nie prawda xDD
Mame pracuje jako kucharka w przedszkolu, ja typowa s---------a po technikum nie umiałem sobie sam znaleźć pracy, błąkałem się po firmach ale z racji mojego s----------a
nikt nie chciał mnie w pracy, wylatywałem po max miesiącu.
Tak więc zrezygnowany dostałem propozycję: praca w przedszkolu.
Nie powiem żeby było źle, pilnowałem dzieciaków, siedziałem przy wyjściu i na boisku. W przedszkolu pracowały same dziewczyny 9/10, z racji tego iż miały swoje sprawy zostawiały mi po kilka grup razem i siedziałem z gówniakami w klasie.
  • Odpowiedz
@Wangog: niby trochę głupota ale to specjalne mleko dla alergików. Sam otwartego bym nigdy nie dał dzieciakom ale jak ktoś ma skrajną biedę to czemu to wyśmiewać?

@Vladimir_Kotkov: to mleko jest obrzydliwe w smaku - do kawy nie polecam ;-)
  • Odpowiedz
#eh #rodzice #propaganda #komputer
Super. Mija już 6 miesiąc od zabrania mi mojego main kompa. Nadchodzą moje urodziny, ja sie staram, pomagam, pracuje i c---a - matka mi wlasnie powiedziala ze komputer to zlo. A juz sie cieszylem. P------e, od teraz nawet palcem nie kiwne zeby cos pomoc, bede sie musial do konca licbazy przemeczyc... A szkoda, bo chcialem cos zaczac na yt nagrywac...
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach