@kochamajfony: wstajesz aby zapalić w nocy? Raczej nie.
W pracy musisz przerywać pracę aby wyjść zapalić jeżeli nie można wyjść? Wątpię.
W kościele (jeżeli chodzisz/chodziłeś) wychodzisz w trakcie mszy aby zapalić? Też pewnie nie.
To jest tylko w Twojej głowie. Paliłem 2 paczki dziennie z nudów, rzuciłem nałogowe palenie z dnia na dzień, czasami sobie zapalę jak mam ochotę, dla sportu. Teraz kupuję paczkę na pół roku. Nie palę nałogowo od
  • Odpowiedz
Tydzień bez fajeczki zleciał...
Gdyby nie to że nie wrzucam swoich zdjęć na wykop z zasady to dałbym zdjęcie, po tygodniu bez fajek tak z 5 lat z mordy zleciało i w końcu śpię dobrze.
Powiedzcie mi, skoro ja doskonale wiem jak mi to szkodzi to dlaczego pale? Już kilka razy udało się rzucić na tydzień, dwa, miesiąc i zawsze wracam do tego, chociaz wcale nie potrzebuje tych fajek, ten tydzień nie
@dzieju41: to może teraz jest ten mój raz kiedy się uda.
@asdfghjkl spoko,.już się nastawiłem że będzie trudniej, ja potrzebuje poprostu sobie jakąś kotwice rzucić w głowie która będzie mnie trzymała zdała od fajek.
  • Odpowiedz
@Dzia-do-stwo:

Uzależnienie psychiczne jest gorsze, niż fizyczne.


No ja tak jakby żadnych objawów fizycznego uzależnienia nie mam, fajki siedzą tylko w mojej głowie, pisałem o tym wyżej.
Ja jak trzymam się postanowienia że nie palę.to poprostu nie pale i wcale nie jest mi z tym ciężko że rozdrażniony jestem czy jak niektórym wręcz się ręce trzęsą jak nie zapala albo czują się rozbici.
Ja nie pałac czuje się lepiej niż paląc.
  • Odpowiedz
@KwasneJablko: Walenie konia do cyferek jest bez sensu, to jest dla osób, które na abstynencji szukają atencji i później w gorących wpisy "nie piję juz 100 dni, jest fajnie polecam" xD
Jak rzucasz to mówisz stop i #!$%@?. Ja rzuciłem z dnia na dzień palenie.
  • Odpowiedz
Walenie konia do cyferek jest bez sensu, to jest dla osób, które na abstynencji szukają atencji i później w gorących wpisy "nie piję juz 100 dni, jest fajnie polecam" xD


@SzycheU: przecież ta apka jest od producenta tych tabletek co bierze op żeby przypominać o ich wzięciu. Po 25 dniach można ja odinstalować bo kuracja się kończy.

Kurde to chyba garmina wyrzucę bo tam też cyferki trackuje. Dzięki że otworzyłeś mi
  • Odpowiedz
Palę efajki/vapuję od dobrych 8/9 lat. Za chwile pykną mi pierwsze 24h bez vapowania, ciężko jest na głowie, ciągła nieustanna walka ze samym sobą by jechać i kupić, przecież to i tak lepsze niż normalne fajki itd. Cały jestem mam wrażenie obolały, zmęczony. Oj to będzie ciężki tydzień przede mną. Jakieś rady od osób którym udało się rzucić?

#palenie #vape #vapenation #rzucampalenie
@walokid u mnie czwarty rok bez fajek mija, a paliłem jedenaście lat paczkę dziennie.
Finalnie pomógł desmoxan i brutalne zerwanie ze wszystkimi substytutami papierosa, po których zawsze wracałem do prawdziwych.
Najgorsze były pierwsze tygodnie, gdzie dosłownie nie mogłem wysiedzieć w miejscu, potem chęć na zapalenie z czasem robiła się coraz mniejsza.
  • Odpowiedz
No i ostatni Tabs w kuracji anty nikotynowej ( ͡ ͜ʖ ͡) o dziwo nie zapaliłem nawet jednego od kiedy wziąłem pierwszą tabletkę. Ale to głównie dzięki silnej woli. Teraz już raczej lajtowo w porównaniu do początków. Przyzwyczajam się już powoli do życia bez dymu - a paliłem już półtora paczki dziennie. Korzyści zdrowotnych widzę nawet po takim czasie już duzo i w skarbonce więcej kasy. Trzymajcie
Student - No i ostatni Tabs w kuracji anty nikotynowej (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) o dziwo nie zapal...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
@Vanderwill: To świństwo siedzi w Tobie. Może idź pobiegać na siłownie na bieżnie. Ważne żebyś to wypocił. Podobnie jest z narkotykami i alkoholem. Się między zażywaniem uprawia sport to można wypocić to świństwo i mniejszą się ma chęć na to. W sensie odstępy między imprezami są dłuższe.
  • Odpowiedz