• 1
@zachariasz-grundbaum: pokazywanie jak człowiek stojący na krawędzi magika w potężnym kryzysie psychicznym dał radę się podnieść z gleby i w rok dokonać spektakularnej przemiany. Poza tym pisałem też wpisy o Szumikku aka @DROP_TABLE_Usernames, on też dokonał dość imponującej przemiany możesz znaleźć o tym mój wpis. Nie każdy się urodził z bogatym ojcem i wszystkim na tacy, zdarzają się też ludzie którzy z totalnie przegranych pozycji odwracają swój los - to
  • Odpowiedz
W jednym z ostatnich wpisów @Smasher69 przyrównał sukces Malali7 do jakiegoś leszcza @Dejw983. Śpieszę więc ze sprostowaniem, Dejw osiągnął gówno a nie sukces. Spust do dupy to można sobie wykupić za grosze u jakiejś roksy, nawet robola będzie na to stać. Natomiast zarabianie 10 000 zł NA RĘKĘ po JEDNYM ROKU od wejścia na rynek pracy nie jest już takie proste. Przyzna wam to nawet sam zainteresowany Dejw:

@Smasher69: I
niemalala7 - W jednym z ostatnich wpisów @Smasher69 przyrównał sukces Malali7 do jaki...

źródło: degenerat_dejw

Pobierz
Po dwóch dekadach życia odkryłem właśnie że wszystko w życiu smakuje lepiej kiedy człowiek poświęca czas nie tylko na przyjemności ale też na jakąś prace nad sobą, naukę, siłownię itd. Może dlatego że mózg chce po takiej pracy jak najszybszego ponownego strzału dopaminy, a może jest tak jak z tym że nie można określić czym jest dobro nie znając zła, a w ten sposób można zobaczyć obie strony i docenić bardziej przyjemności.
spaceshipstuffInos - Po dwóch dekadach życia odkryłem właśnie że wszystko w życiu sma...

źródło: FyAWt53X0AAgFMs

Pobierz
Koniec trzeciego tygodnia NEETu*

Czy zaczęło mi brakować pieniędzy? Nie
Czy zacząłem szukać nowej roboty? Nie
Czy mam pojęcie jaki dzisiaj dzień? Częściowo

Ten tydzień to trochę rozczarowanie bo siedzę chory i zamulam tylko. Tak po za tym to swój NEET oceniam o wiele lepiej niż poprzedni NEET 6 lat temu (wtedy wytrzymałem tylko miesiąc). Poziom stresu spadł mi do zera. Przestałem podjadać, sam sobie gotuję, nie żrę już w kółko fastfoodów
SzubiDubiDu - Koniec trzeciego tygodnia NEETu*

Czy zaczęło mi brakować pieniędzy? Ni...

źródło: BL-62915_0

Pobierz
  • Odpowiedz
Z końcem stycznia rzuciłem pracę, myślałem że gładko pójdzie (rok temu też rzuciłem inną pracę i znalazłem nową w ciągu miesiąca), ale minęło już prawie 3 miesiące i nic. Zero odpowiedzi. Zero rozmów o pracę. Nie wiem czy podanie stawki 4500 netto w Warszawie to tak dużo? Niektórzy pracodawcy nawet nie otwierają tych CV. Nie wiem po co te rekrutację robią ¯\(ツ)/¯
Siedzę te 3 miesiące i ciekawie nie jest. Zaczynam się
#nieruchomosci myślę, że powinno wrócić bykowe ale tylko dla mężczyzn. To by rozwiązało problem mieszkań w Polsce. Jeśli kawaler musiałby płacić 50% swojej pensji na deweloperów i fliperów to dzięki temu koło zamachowe naszej gospodarki może zamachać się szybciej. Dzięki tym wpłatomat developerzy budowali by szybciej i więcej a fliperzy szybciej i więcej flipowali. A ci co siedzą na #neet albo #przegryw co nie pracuję też musieli by płacić. Tak 90% pensji
Nikt nie odchodzi z tagu #przegryw bo mu się to po prostu znudziło tak samo jak gra MMO w którą grał kilka lat i po prostu ma dosyć. Z tagu tego odchodzi się po to, by odciąć się od toksycznego środowiska i zacząć wcielać zmiany w swoje życie.

Wiecie co jest najciekawsze? Zawsze jak usłyszycie przekaz, który napisałem wyżej, to wszyscy jak jeden mąż wykłócacie się że to gówno prawda, wyzywacie od
Byłem ostatnio u psychiatry to moja rozmowa :

Ja: dzień dobry ja tylko po tabletki
Psychiatra: ok jak pan się czuje ?
Ja: dobrze
Psychiatra: to dobrze ,150zl się należy
Ja: do widzenia

Wniosek?
Chodzenie do psychiatry jak nie masz nic do powiedzenia ciekawego i jesteś zamknięty w sobie , nie ma sensu i lepiej siedzieć w domu , szkoda czasu i zachodu się żalić że coś jest nie tak z głową
@Rencista_z_przypadku:
Rozmowa autentyk z moim psychiatrą:
-Śpi Pan?
-Śpię
-Je Pan?
-Jem
-No to wszystko jest dobrze oto recepta

Wegetuje i to nie przez depresję tylko przez te #!$%@? "leki" przed braniem piguł miałem tylko nerwice teraz to apatia, anhedonia pustka w głowię, odrętwienie emocjonalne, zero libido i problemy gastryczne. Dla lekarzy wegetacja jest stanem ok
  • Odpowiedz
To jakbyś obserwował ludzi podróżujących pociągami...

... a oni przemierzają świat, podczas gdy ty martwo czekasz na stacji. Wszyscy zdają się mieć bilety i pewien cel, ale tobie brakuje tego klucza. Nie wiesz gdzie kupić bilet, nawet nie potrafisz określić dokąd chciałbyś zmierzać.

Słyszysz rozmaite historie od tych, którzy przesiadają się na twojej stacji. Opowiadają o swoich przygodach, spotkanych osobach i planach na przyszłość. Słuchasz, kiwasz głową, ale te opowieści brzmią jakby
Jeszcze grubo przed tym jak dostrzegłem sukces Malali7, zaraz po tym jak dostał on pierwszą w życiu pracę (i od razu jako programista) oraz przełamał pierwsze lody i odważył się zagadywać do julek z tindera, to już wtedy koledzy tagowi zaczynali go szykanować. Zamiast pogratulować sukcesów swojemu koledze z którym wymienili tyle wiadomości, w końcu WŁAŚNIE dokonał on ogromnych osiągnięć i udało mu sie polepszyć swój los, przecież TO SIĘ AŻ PROSI
niemalala7 - Jeszcze grubo przed tym jak dostrzegłem sukces Malali7, zaraz po tym jak...

źródło: zazdrosnik_malali7

Pobierz
@niemalala7: Przecież to wiadome. Jak coś takiego napiszesz to zaraz cię blokują i będą obrażać (nie wszyscy ale większość), dlatego ten tag ściąga na dół, ale ja bardziej to traktuje jako dziennik. Czasem sobie wracam do starych wpisów i się śmieję co ja tam pisałem czy wtedy myślałem.
  • Odpowiedz
Nie doceniliście tego jak wiele mieliście i przyszło wam za to zapłacić. Mieliście w swoich szeregach człowieka takiego jak Malala7, który razem z wami przeszedł piękną drogę dodając wpisy na waszym tagu w szczycie kryzysu psychicznego na pierwszym roku morderczych studiów. Dzielił się swoimi odczuciami, trudnościami, wyzwaniami. Na drugim roku był to już zupełnie inny człowiek który zdołał dostać pracę i zaliczać w pierwszych terminach wszystkie egzaminy. W wakacje znalazł sobie nawet
niemalala7 - Nie doceniliście tego jak wiele mieliście i przyszło wam za to zapłacić....

źródło: trudy_malali7

Pobierz
@niemalala7: życie przypomina sinusoidę dlatego takie patrzenie na kogoś przez pryzmat wykopu jest słabe. Kiedyś siedziałem na chanach to na kara latały moje poradniki somorozwojowe czasami. Na wykopie miałem bordo (xD) i tak dalej. Też zaliczyłem taką niby ściężke do wygrywu z neeta co bał się rozmawiać przez telefon a co tu mówić wychodzić z domu poszedłem na studia, znalazlem sobie robotę, wyprowadziłem się od starych, zarabialem dużo szmalcu, miałem kilka
  • Odpowiedz