@KochamJescKisiel @pwone Na spontanie moja dedukcja wygląda tak:
- Wszystkie figury poza 6 bokiem są w dwóch wariantach
- Adam zna kolor figury i wie że to na pewno nie jest biały więc informuje Bartka że ma pewność iż ten drugi nadal nie wie jednocześnie dając mu wskazówkę że on sam też nie wie (czyli eliminuje sześciobok bo by go wskazał - oznacza to że na bank nie jest to kolor biały)
"Ku zrozumieniu matematycznych abstrakcji" - taki jest cel reaktywacji na YouTube kanału "Czysta dedukcja", który pewnie część z Was kojarzy (choć zapewne pod inną nazwą). Mój początkowy sukces sprzed dwóch - trzech lat w dużej mierze zawdzięczam społeczności Wykopu, więc teraz chciałbym się z Wami podzielić zapowiedzią tego, co niebawem będzie na kanale. Wizualnie jest to krok o poziom wyżej w stosunku do tego, co było do tej pory. Mam nadzieję, że
@kravforth: Znasz się trochę na matematyce? Wiesz czego mi zawsze brakuje (i może to jest jakiś pomysł na film) o strategiach uczenia się matematyki tzn np załóżmy, że ktoś skończył już swoją edukacje, a chce się nauczyć matematyki (nauczyć bo już ją zapomniał) i jak powinien przerabiać materiał, żeby to płynnie szło itp.

PS Co do kanału na YT, jak zawsze sprawdzam zakładkę Informacje i oczekuje, że autor przynajmniej w kilku
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@3C273: Rób arkusze jak już przerobiłeś materiał, nie tylko cke. Ja robiłem nowa era, operon i zadania.info(te są znacznie trudniejsze od cke). Zapisuj sobie zadania których nie umiałeś albo jakiś błąd zrobiłeś (najlepiej sobie przypis zrób czego nie umiałeś w zadaniu) i przed samą maturą te zadania powtórz. I naucz się rzeczy typu nierówności między średnimi, czytaj rzeczy których w szkole często nie uczą a się przydają na maturze.
@3C273: To mogę napisać, co ja robiłem, a potem co jest zbędne, a co must have
1. 2 części kiełbasy
2. omega
3. aksjomat testy
4. ars mathematica
5. zadania.info
6. arkusze pazdro, takie cienkie zbiorki

(nie warto) Ja zaczynałem od początku 2 klasy, więc nie miałem materiału przerobionego i zaczynałem od kiełbasy, jeżeli idziesz do 3, to odpuściłbym sobie, jedynie geometrię przerobił.
(warto!) Omega przerobiona ze zrozumieniem, to 100% jeżeli
Rozkład Benforda

Istnieje prawo, znane prawem Benforda, które mówi, że w zbiorze danych statystycznych (np. długości rzek na świecie, lub wysokości szczytów) na początku liczby, największą szanse na wystąpienie ma cyfra 1. Im wyższa cyfra, tym mniejsze prawdopodobieństwo pojawienia się jej na pierwszym miejscu liczby. Szanse na wystąpienie danej cyfry na miejscu pierwszym w zbiorze danych przedstawia rozkład Benforda (zdjęcie) wynika z niego, że szansa na wystąpienie jedynki wynosi aż 30,1%.
Kłóci
źródło: comment_15981825613F4LfRiCk3OV4Gct2BEO4Y.jpg
Mieliście jakieś stałe schematy prowadzenia lekcji, które dobrze pamietacie?

U mnie na matematyce w gim. i lic. było tak, że jak usiedliśmy w ławkach tak siedzieliśmy do końca roku, nikt nie mógł się przesiadać.
Zaczynała się lekcja, jak nowy temat to krótkie wprowadzenie i każdy po kolei do tablicy. Babka pytała kto był ostatni na poprzedniej lekcji i szła kolejna osoba tak jak na załączonym obrazku. Zaczynała zawsze pierwsza ławka pod drzwiami,
źródło: comment_15975166693uHEtr6n9UWDjqUc5gt7dh.jpg
jak usiedliśmy w ławkach tak siedzieliśmy do końca roku, nikt nie mógł się przesiadać.


@rales: jaki to ma sens, to jest uczenie gówniaków by się słuchały bezsensownych zasad bo ktoś "mądrzejszy" je ustala.

a co do wpisu: opinia z dupy, ale pytanie na ocenę przy tablicy to największy rak, stres przed resztą klasy jest normalny. już lepiej zrobić całej klasie krótką kartkówkę