jest w jakimś dziale #matematyka jakaś jej cześć zajmująca się symbolami, rzutowaniem danych na wykres kołowy, czy danych zamkniętych (np. jak tarcza zegara 360 stopni) jako rozwinięcie idei kartezjusza wykresów?

np danych 3d na rzut 2d na wykresie kołowym jakimś?

np. powiązaniem analityki ale z geometrią takiego zamkniętego wykresu? nie wiem jak to się nazywa.. :-( potem aby analizować dane w zamkniętej formie..

#ciekawostki #matematykadladebili
#nauka #studbaza #informatyka #kiciochpyta #pytanie #fizyka
nutka-instrumentalnews - jest w jakimś dziale  #matematyka jakaś jej cześć zajmująca ...

źródło: pobrane

Pobierz
@cohontes: masz geometrię euklidesową, karteziańską a nawet teraz rzuty 3d.. etc a mi chodzi jak to wszystko zapisać (chyba jako rzut w technice) na takim czymś jakby było robione zdjęcie 360 stopni..

czyli wszelkie dane geometryczne zależności algebraiczne przedstawić na takim wykresie kołowym 360 stopni..

w kartografii to jest rzutowanie azymutalne, jest w rzutach 3d a mi chodzi o kwestie z geometrii i algebry

**ma to ogromne znaczenie np. w wykresach
nutka-instrumentalnews - @cohontes: masz geometrię  euklidesową, karteziańską a nawet...

źródło: depositphotos_198899548-stock-photo-panorama-360-degree-sphere-view

Pobierz
Od matematyka jak nazywa się dział matematyki czy jakieś pojęcia (czego szukać) do szukania i analizy:
- np jakieś grupy puntków na układzie współrzędnych np. odzworowania symetrii po osi x
- jak to odnieść do np. takich punktów na okręgu coś jak wskazówki zegara i analizy np. odniesienia po lustrzanym odbiciu, innej jakieś symetrii itd
- i jak to odnieść do macierzy już liczb, cyfr itd?

chodzi mi do analizy jak w
@dongio: złożoność tego algo jest liniowa O(n). Wykonujesz N, a właściwie N-2, operacji dla zadanego zbioru i nieważne, że twój zbiór jest wielkości N*N. Nie ma tutaj drugiej, wewnętrznej, pętli. W przypadku złożoności kwadratowej O(n*n) każdej operacji Od 2 do N przypadało by (na przykład) N operacji, ale, o ile jeszcze dobrze rozumiem schemat blokowy algo, w twoim przypadku tak nie jest
( ͡°( ͡° ͜ʖ(
Mam 28 lat i matematyka do dzisiaj wywołuje we mnie traumę. Mam zajebiste braki w podstawach i poza tym nie potrafię się porządnie skupić nawet na tym by wpisywać dobrze w #!$%@? kalkulator, czy poprawnie przyporządkować dane z treści zadania, a co dopiero liczyć całki w rachunku prawdopodobienstwa w dystrybuantach zmiennych losowych ciągłych XD
I tak to się ciągnie za mną od podstawówki mimo, że ze wszystkiego innego miałem i nadal mam
@Kamero: Czasem tak, ale czasem kończy się leżeniem i patrzeniem w telefon, a czasu czasem mam dużo. Nie jest mi tak ogółem łatwo zebrać do czegokolwiek, co wymaga skupienia i uwagi. Zamiast tego ciągle o czymś myślę (niezwiązanym z daną czynnością) i szybko moja uwaga kieruje się na inne tory. Tak samo niestety jest z ludźmi - szybko potrafię się wyłączać, jeżeli w danej chwili temat rozmowy nie jest dla mnie
Panowie, w szeregu Taylora jak mam obrać pkt. x0? Dla przykładu f(x)=5^1/2 mam obliczyć z dokładnością 0.01 a obrany pkt x0 wynosi 4 tylko skąd mam wiedzieć, że właśnie tą wartość mam podstawić do wzoru? Analogicznie z arcsin(x) tylko, że tam x0 wynosi 0? Na czym mam się opierać?
#matematyka #matematykadladebili
@dongio: Punkt x0 jest dowolny i wybiera się go tak, aby było wygodnie. W twoim przykładzie funkcji (zgaduję, że chodziło o f(x)=x^1/2, dla x=5) wybiera się x0=4, ponieważ jest to bliska wartość oraz wiadomo ile to pierwiastek z 4. Teoretycznie można wybrać x0=6, ale jest to niewymierne, a dla x0=9 jest to za daleko i byłaby duża niedokładność.
Dżentelmeni proszę powiedzcie mi jak mam policzyć wartość ctg z 3/4 pi? Muszę udowodnić równość, że jest to mniejsze, niż -1/4 pi. Wartość cotangensa wynosi -1 tylko no skąd to mam wiedzieć? Na tablicach trygonometrycznych tego nie ma, ewentualnie z wykresu, ale wtedy jak? #matematyka #matematykadladebili
@dongio
Aby policzyć wartość cotangensa z 3/4 pi, należy użyć podstawowego równania trygonometrycznego: cot(x) = 1/tan(x). Aby policzyć tan(x), należy skorzystać z równania tan(x) = sin(x)/cos(x). Wartości sin(3/4 pi) i cos(3/4 pi) można znaleźć na tablicach trygonometrycznych lub obliczyć je za pomocą równań eulera (sin(x) = (e^(ix) - e^(-ix))/2i, cos(x) = (e^(ix) + e^(-ix))/2). Następnie należy podstawić te wartości do równania tan(x) i zamienić na cot(x) = 1/tan(x).

Aby udowodnić, że wartość
@dongio: jeżeli OA to wektor v (strzałka w prawo), to -v to wektor AO - czyli strzała w lewo. Podobnie w to strzałka w prawo w górę (OB), -w odwrotnie - w lewo w dół (BO). I tak np. z A do E trzeba pójść raz w lewo i raz w lewo w dół (AO + BO, czyli -w-v).
Resztę wektorów możesz rozrysować/rozpisać podobnie i wystarczy zsumować
Ciąg (a, 4, b, c) jest arytmetyczny, a ciąg (a, a + b, 4c) jest geometryczny. Obliczyć a,b,c

Na pierwszy rzut oka to zadanie wydaje się banalnie proste, ale znając zależności w ciągach geo i aryt, a konkretniej na ich środkowe wyrazy, wiemy, że zachodzą zależności
(a+b)^2=4ac
4=(a+b)/2
b=(4+c)/2
ale po rozwiązaniu równania okazuje się, że odpowiedzi wcale nie są poprawne.

Macie pomysł, jaką inną metodą to rozwiązać? Nie było mnie na
Granica nie istnieje. Przejdź sobie na granicę ciągu, dobierz podciąg an= 2n, bn=2n+1, zobacz że gfenjce wyjdą inne. Skoro na podciągach inne, wiec granica ciągu nie istnieje, wiec i granicą funkcji nie istnieje
@dongio:
Na oko: lewy górny o(9^x), prawy górny o(16^x), lewy dolny o(16^x), prwy dolny o(7^x).
Bierzesz tylko największe pod uwagę, czyli zostaje 16^x/16^x=1.
A dokładniej to z granicy trzech ciągów.