Po angielsku wszystko brzmi jakoś lepiej. Tak mniej głupio. Na przykład takie "Home by the sea" brzmi lepiej jakoś niż "Dom przy morzu". Inne skojarzenia wywołuje i w ogóle. Angielski to taki bardzo na łatwym poziomie jadący język. Wszystko brzmi ładnie, płynnie i dobrze się kojarzy. Byle głupia fraza. A po Polsku weź napisz taki tytuł poruszający tak przyjemnie. "Ostatni lot barona". To nieźle brzmi nie? "Baron" w ogóle dobre słowo, mocne
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Różnica między pisaniem, a wymianą wiadomości tekstowych. #mikroreklama

Wystąpienie Johna McWhortera na temat skrótów takich jak: cb, tb, nmzc i podobnych używanych w wiadomościach tekstowych i jego opinia na temat "psucia języka" w ten sposób.

https://www.wykop.pl/link/4098391/roznica-miedzy-pisaniem-a-wymiana-wiadomosci-tekstowych/

#kultura #nauka #jezyk #lingwistyka #kognitywistyka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pentti Saarikoski (1937-1983)- jeden z najsłynniejszych fińskich pisarzy i poetów

Urodzony w Impilahti, mieszkał w Helsinkach, a ostatnie lata życia spędził w Szwecji. Studiował filologię klasyczną; w młodości uprawiał także publicystykę na łamach pism lewicowych. W jego wczesnej poezji motywy antyczne przeplatają się stale z krytyką społeczną i aktualnościami światowej polityki. Wtedy też z upodobaniem stosował technikę kolażu. W późniejszej twórczości raczej dystansował się od swych polityczno-społecznych zaangażowań.

Debiutował tomem Runoja (Wiersze, 1958); inne jego zbiory to Toisia runoja (Inne wiersze, 1958), Runot ja Hipponaksin runot (Wiersze i wiersze Hipponaksa), Maailmasta (Ze świata, 1961), Mitä tapahtuu todella (Co się tak naprawdę dzieje, 1962), Laulu laululta pois (Pieśń z dala od pieśni, 1966), En soisi sen päättyvän (Nie chciałbym, żeby to się skończyło, 1968), Katselen Stalinin pään yli ulos (Wyglądam sponad głowy Stalina, 1969), Onnen aika (Szczęśliwy czas, 1971), Alue (Okolica, 1973), Tanssilattia vuorella (Parkiet na szczycie góry, 1977), Tanssiinkutsu (Zaproszenie do tańca, 1980), Hämärän tanssit (Tańce Mrocznego, 1983). Proza Saarikoskiego ma zazwyczaj charakter wspomnieniowy, np. Ovat muistojemme lehdet kuolleet (Umarły liście moich wspomnień, 1964) czy Aika Prahassa (Czas spędzony w Pradze, 1967).

Saarikoski
johanlaidoner - Pentti Saarikoski (1937-1983)- jeden z najsłynniejszych fińskich pisa...

źródło: comment_226OkMxj22I70KSyJykvJizdXYMxp1Va.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, nie chcemy spamować, ale rozdajemy prezenty na Mikołajki, a część z Was korzysta z naszej aplikacji ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
Dajemy dzisiaj darmowy miesięczny dostęp do wybranego kursu z listy (początkujące poziomy: #angielski #chinski #dunski #niderlandzki #francuski #niemiecki #hiszpanski #wloski #norweski #
SuperMemo - Mirki, nie chcemy spamować, ale rozdajemy prezenty na Mikołajki, a część ...

źródło: comment_O931arIVrbNZvtlyG3PzhN67ly8ifaD2.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@joski: po tym kodzie niestety rzeczywiście, ale jeśli zarejestrujesz się na SuperMemo.com, pierwszy miesiąc subskrypcji masz za free. Wtedy testujesz do woli ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
#ukraina #rosja #jezyk #jezykiobce #tlumaczenie

Często widzę tłumaczenia z cyrylicy z transkrypcją na język angielski. O ile dla zachodniej europy jest to zrozumiałe, to dla użytkownika języka polskiego jest to co najmniej dziwne. Ostatni przykład - młoda kobieta, która spowodowała wypadek w którym zginęło 6 osób. Transkrypcja ze strony kobieta.wp.pl - Alyona Zaitseve, jej imię w cyrylicy - алена (albo) олена зайцева
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thewickerman88: podczas przedostatnich protestów głośno było o niejakiej Lyudmyla Kozlovska, przecież to taki potworek językowy, że nawet ludzie niezaznajomieni w ogóle z jezykiem rosyjskim dziewnie na to popatrzą. Wystarczy napisać Ljudmiła Kozłowska. Jak tłumaczą dokumenty Ukraińcom czy Rosjanom to też stosują transkrypcje angielską.
  • Odpowiedz
Ale to z-----e. Dwudzionek. Jeszcze to zrobnienie, to już jakieś dwudzień mniej z-----e (°°

Weźcie już lepiej kombinujcie z jakimś tygniec, kotyg, żeby chociaż nawiązywało jakoś do końca tygodnia i krótsze było. Chociaż mi tam jakoś weekend nie wadzi, normalne zapożyczenie jakich wiele, ew. bym bardziej rozkminiał żeby zamienić po prostu na łikend czy tam wikend bo eł też jakoś w oczy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki, janusze językoznawstwa i brandingu potrzebują małego wsparcia. Kminimy nad nazwą dla pewnego przedsięwzięcia i poroniliśmy pewien pomysł. Może dobry może guupi. Otóż wzieliśmy dwie cząstki, jedną pochodzenia greckiego drugą pochodzenia łacińskiego, ulepiliśmy z tego gluta, ale jest całkiem zgrabny i nam się podoba. XD

Jak do czegoś takiego podchodzą językoznawcy? W sumie to wyszło coś jak Januszex albo komputerologia tylko zgrabniej i nie czuć prawie w ogóle różnicy pochodzenia słów. Takie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MiKeyCo: Nie wiem, co na to językoznawcy, ale na przykład nazwy gatunków, te takie dwuczłonowe typu "Passer domesticus", uchodzą za łacińskie, ale tak naprawdę są zlepkami greki, łaciny i innych języków i jakoś nikt nie protestuje...
  • Odpowiedz