Na jakim poziomie języka angielskiego jesteś ? Od jakiegoś czasu mocno uwiera mnie to, że mój angielski pozostawia wiele do życzenia. Zrobiłem test, według niego jestem na poziomie A2, chciałbym być na B1-B2, nie wymagam od siebie płynnego zasuwania jak native speaker, ale chce być na poziomie w którym dość swobodnie będę mógł wymienić z kimś kilka zdań oraz będę rozumiał raczej większość wypowiedzi mojego rozmówcy. Myślę nad kupnem jakiś podręczników, żeby
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RogalFrancuski Wykup sobie kurs na eTutor.pl na rok, zrób cały, wyucz się czasów żebyś w miarę wiedział coś z tego i wszystkich słówek aby Twój zasób był słuszny. Do tego cały czas wszystkie filmy i seriale po Angielsku z napisami. Bądź konkretny tak, że ja p------e i po roku to śmigasz na C1.

Przyjechałem do Anglii znając kilka słów po Angielsku które znałem z gry w Tibie. Jak się odezwał do
  • Odpowiedz
Feminatywy nie są problemem i wie o tym każdy humanista. Problem pojawia się wtedy kiedy tworzymy lingwistyczny dogmat wymagając od innych poprawności słownej bez obszernej eksplanacji. Sam stworzyłem z dziesiątki feminatywów, więc wiem że język nie jest dogmatem a sposobem komunikacji.
W grach i literaturze feminatywy istnieją od zawsze, ba! Feminatywy pomagają nadać żeńskim postacią większej głębi niż c---i
Jakoś trzeba nazwać daną rzecz czy zjawisko ale w wielu przypadkach powinny obowiązywać dwie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Wszebor: ja tam się nie oburzam na feminatywy i na ewolucję języka zresztą nie jestem ścislowcem więc patrzę szerzej bardziej przeszkadza mi dogmatyczne podejście chyba lepiej by każdy mówić jak chce niż ktoś miałby zmuszać do używania żeńskich form lub zakazywać. Niektóre formy brzmią źle dlatego ich się nie używa albo używa jako mem.
  • Odpowiedz