Przyjechał Warszawiak na koniec świąt wczoraj i mi wszystko powiedział jak bardzo są odklejanie ludzie w Wawce, podczas gdy w moim miescie na jakąkolwiek robotę biurową, a już szczególnie urzędową jest 30 osób na miejsce, w Wawce biorą każdego kto się zgłosi do urzędu bo robić nie ma komu. Wkutwia ta sytuacja że musze się trzymać roboty którą mam i szanować to że jest tylko 1 poranna zmiana. Bo takiej bardzo długo
via Wykop
  • 1
@Qullion: bo jest wygodnie kończysz o 15 tej i masz #!$%@?, są lepsze rzeczy w życiu niż robota. Powiem ci więcej patrząc na autobusy i sklepy które są zapchane maksymalnie jedynie 15.10-15.40 80proc miasta myśli identycznie!!! Po to się człowiek uczył by pracować max do 15tej powyżej to skrajne niewolnictwo dla przygłupów!!!
  • Odpowiedz
@sols w małym mieście w urzędzie zarabiasz porównywalnie do pracy biurowej w sektorze prywatnym (za to mając większą stabilność zatrudnienia), w Warszawie jakąś połowę? mniej. Plus jest dodatkowe zapotrzebowanie w ministerstwach, ogólnie w instytucjach centralnych.
Nie licz, że zmiana prezydenta w czymś pomoże, po prostu praca będzie dla ludzi z innymi plecami ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Kierownik dał mi do zrozumienia, że powinienem się czuć źle z tym, że wziąłem UŻ, bo przez to on musi wyznaczyć jakąś osobę, żeby przyszła za mnie na zastępstwo tego dnia. Ja uważam, że cięcia kosztów jakie firma zrobiła rok temu wyjebując jednego pracownika musiały być przedyskutowane na wypadek takiej właśnie okoliczności, więc #!$%@? mnie to obchodzi. A wy jak myślicie?

#pracbaza #praca #januszebiznesu #januszex
  • 7
@WiesPunk: wspominałem o tym osobom decyzyjnym, że źle robią z tą redukcją i nie biorą pod uwagę tego, że dodatkowa osoba pokrywa braki kadrowe na urlopach pozostałych osób czy też zwolnień lekarskich. Dodatkowo jeśli wyjebią jedną osobę to pozostałe będą musiały więcej czasu poświęcać na obowiązki okołosprzedażowe a mniej na sam handel (bo handel here), na czym wyjdą po prostu źle. No i #!$%@?. Excell zadecydował i potem takie konsekwencje że
  • Odpowiedz
@roomcayz być może to nie jest kwestia postawienia forum phpBB by przemo tylko szarpania się z jakimiś kwestiami prawnymi np. gdyby jakaś firma stwierdziła, że komentarz narusza ich prawa i wzywa właściciela strony do udostępnienia danych autora. Tak sobie gdybam. Może ktoś mądrzejszy się wypowie.
  • Odpowiedz
Ostatnio była afera, że w jakimś urzędzie kobiety zostały dzisiaj wcześniej puszczone do domu a faceci mają za nie ogarnąć sprawy.
Dzisiaj i mnie spotkała podobna sytuacja. Pracuję jako automatyk utrzymania ruchu w austriackiej firmie, około 300 osób w oddziale w Polsce, kilka oddziałów w Europie. Rano pracownicy biurowi dostali maila, że o 12 mogą iść do domu (przychodzą na 7), tymczasem robole, w tym ja, siedzą do końca zmiany, czyli 6-14.
Praca w pełni zdalna to najlepszy system pracy jaki istnieje.

Ten komfort, ten brak stresu, to siedzenie cały dzień w piżamie, ten własny kibel, ta własna kuchnia, ten brak kłótni o klimatyzacje z Anetkę, ta cisza i spokój, ten brak ludzi, brak stresu, ta oszczędność pieniędzy i czasu na dojazdy...

Miód malina, śledzie w majonezie, mięso w galarecie!

Że też jeszcze pół roku temu jeździłem dziennie 50 km w obie strony samochodem
BlackpillRAW - Praca w pełni zdalna to najlepszy system pracy jaki istnieje.

Ten kom...

źródło: butthurtdwellerlaugh

Pobierz
  • 24
@BlackpillRAW byłem raz w biurze ostatnio bo spotkanie i jednej dziewczynie "brakowało powietrza" w salce, to wiatrak klimy na maksa a akurat pod nim siedziałem. Teraz leżę w łóżku z gorączka. Praca zdalna jest super gdy nie trzeba przyjeżdżać do biura.
  • Odpowiedz
Miałam podobne przeżycie co @mAgnes91 też z Urzędu pracy. To było ponad 10 lat temu, ale warto wspomnieć. Tylko od samego początku były schody. Dostałam skierowanie do pracy, a to jak wiadomo obliguje mnie do stawienia się w miejscu pracy, bo jak nie to cie skreślają z listy i koniec ubezpieczenia. Tylko jak zadzwoniłam pod wskazany numer, to miałam się pojawić między 16tą a 17stą. No luzik. Zima była, więc już ciemno,
@xandra: Też znam pewną osobę, która się schizuje, jak każę sie jej coś podpisać. Ale mnie zawsze rozwala jego reakcja, jak mówie - "pan podpisze to". Jakby go ktoś siekierą w plecy #!$%@?ął: "Co?!? Ja nic nie podpiszę!". Hahaha! xD
  • Odpowiedz