Czy jak żona bierze teraz euthryox, luteine od lekarza i to nic nie pomoże przez okres czasu o starania o dziecko, to jak pójdziemy na in vitro, to pominiemy pewne kroki? Jak to wygląda? U nas ok. rok starań, teraz wjechała luteina i eurtyhrox (tsh ok. 3, a powinno być 1 najlepiej), to te kroki zostaną pominięte? #invitro #dzieci #zwiazki #ciaza
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HoroLive: stosowanie Euthuroxu = leczenie tarczycy, nie leczenie niepłodności. Leczenie niepłodności to np. Stymulacja owulacji, inseminacja, laparoskopowe usuwanie ognisk endometriozy, histeroskopowe usuwanie zmian w macicy itp.
Co do wieku, żona niech serio jutro leci na AMH. to powie najwięcej ile macie czasu. No i ty na badanie nasienia, bo skąd pomysł, że problem jest po stronie żony?

Z komentarzy bije jak dla mnie pośpiech - nie chcecie ryzykować zdrowiem żony
  • Odpowiedz
@HoroLive: nie, nie chcemy adoptować. W domach dziecka 95% dzieciaków jest z traumami/FAS i potrzeba do ich wychowania zupełnie innych zasobów. Wychowywałam po śmierci przyaciółki jej autystyczne dziecko, a później opiekę przejęli moi rodzice (ja byłam zbyt młoda - 21 lat). Zostali rodziną zastępczą i to czego się naoglądałam odwiodło mnie od tego pomysłu (choć od dziecka myślałam, że się kiedyś zaadoptuję). Od lat nastoletnich byłam też wolontariuszką w domu
  • Odpowiedz
✨️ Niepewność w leczeniu niepłodności: Zawirowania w wynikach badań
Ja jebe nie wytrzymie już z tymi lekarzami. Słuchajcie jest taka sprawa. Bierzemy z partnerka udział w programie in vitro. Partnerka ma słabe amh, mi zrobiono seminogram i wyszedł słabo. Od razu pobrano mi krew (godzina 15) i zrobiono testosteron oraz fsh i lh.

Wieczorem dostaje info, że mam teścia 140(!) i lekarz przepisał mi androtop, którego zdecydowałem się nie brać. Byłem w szoku
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: spróbuj zadzwonić do WCLN najlepiej w czwartek między 9 a 10 rano i poproś o doktora Warzechę. Na pewno jak ci wyszły dwa badania poźniej po 580 to nie ma sensu brać teścia bez dokładniejszej konsultacji.

- dodał ze od lat się tym zajmuje i wiele dzieci się już dzięki niemu urodziło


bo jak wszyscy wiemy to oznacza, ze jest nieomylny. Typowy stary dziad, szkoda się szarpać.
  • Odpowiedz
Cześć!
Czy orientuje się ktoś ile obecnie kosztuje tak +/- cała procedura invitro od 0 w jakiejś klinice leczenia niepłodności? Chodzi mi o koszty, które trzeba ponieść poza dofinansowaniem w takim standardowym przypadku, gdzie jest stosunkowo mało do dodatkowego diagnozowania i leczenia?

My invitro ogarnialiśmy 2 lata temu i wcześniejsze próby, diagnozy, leczenia itd. pochłonęły nam lekko ponad 60tys zł, ale to był skomplikowany przypadek i nie było wtedy dofinansowania. Ale było
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tiriari: Teraz generalnie jedyne koszta to: anestezjolog w czasie pobierania komórek i wizyta przed, badania na wszystkie te choroby zakaźne przed sama procedura i tyle.
Mozna oczywiscie dodac jakies dodatkowe badania i selekecje nasienia, histeroskopie z pobraniem próbki ale bez tego tez mozna wykonac cala procedure.
  • Odpowiedz
@tiriari: możesz się zmieścić w kilku k PLN. Jedni na leki wydadzą 300zł, a inni 3k. Zależy też ile musicie rzeczy pobadać, czy badacie zarodki etc. My na diagnostykę, 2 stymulacje i 1 transfer wydaliśmy ponad 70k.
  • Odpowiedz
✨️ Jak radzić sobie z diagnozą PCOS i planami rodzinnymi?
Chcę się tylko wyżalić.

Zdiagnozowano u mnie #pcos i jestem załamana. Chciałabym mieć dziecko i mój partner też, więc obawiam się, że czeka nas rozstanie, bo nie chcę stać mu na drodze do ojcostwa... Jeszcze mu nie powiedziałam, ale chyba nie ma co zwlekać z rozmową.

Wiem, że czasami kobietom z tą przypadłością udaje się zajść w ciążę i ją utrzymać,
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim może z nim pogadaj co on o tym myśli zamiast za niego decydować co on chce lub czego nie chce. Zacznij go traktować jak partnera i powiedz mu o tej diagnozie i jej możliwych konsekwencjach. Zapytaj go czy adopcja wchodzi w grę albo bycie bezdzietnymi. Musicie to przegadać a nie że Ty zdecydujesz za niego w związku odnośnie tego tematu nawet nie pytając go o zdanie. Trochę szacunku do chłopa!
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: PCOS to nie koniec swiata. Najpierw idz po druga opinie innego lekarza. U mojej zony w szpitalu Uniwersyteckim UJ po kilkudniowym pobycie i wielu badaniach zdiagnozowano PCOS co sie po kilku okazało się wierutną bzdurą xD.
Nawet jezeli PCOS bedzie potwierdzony na 100% to nie koniec swiata. Jezeli nie jestes w wieku 35+ i bedziesz dbala o diete, wage, i znajdziesz sensownego lekarza specjalizujacego sie w PCOS to masz
  • Odpowiedz
✨️ Najlepsze kliniki do zapłodnienia in vitro w Warszawie
Szukam dobrej kliniki ktora wiaze sie z zapladnianiem invitro, chodzi o pobranie plemnikow z jader, cena nie gra roli, chodzi o to by byli najlepsi lekarze. Kogo polecacie w #warszawa?
#dzieci #rodzicielstwo #pytanie #invitro

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: ah, zapomniałam dodać, że po nieudanych transferach pewnie zaczęlibyście pogłębiać diagnostykę, co też jest bardzo kosztowne i czasochłonne. A nie ma odpowiedzi na nieprawidłowe zarodki. My od maja 2024 na diagnostykę, wizyty, suple i leki wydaliśmy 45k, a oboje mamy dobry pakiet medyczny, więc duża część rzeczy była pokryta. W sumie w obu procedurach badanie zarodków kosztowało nas 18k. Jesteśmy w programie MZ.

My diagnostykę robiliśmy i tak, ze
  • Odpowiedz
Jak można dostać się jako kobieta do in vitro? Nie wykluczamy w przyszłości, ale żona ma 35 lat, staramy się pół roku. Teraz mieliśmy pierwszą wizytę prywatną u endokrynologa, gdzie mamy wykonać TSH, anty-topo, FSH, LH, Estradiol, Progestron, prolaktyna, Kortyzol, Androstendion.

Wykonamy je, lekarz na podstawie wyników sprwadzi czy wszystko jest ok, jak nie to zastostuje leczenie, ale zastanawiam się, co w przypadku jak po zastosowaniu leczenia, bądź jak będzie wszystko ok
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HoroLive jak się zakwalifikujesz do programu to są darmo. Leki częściowo refundowane ale całkiem na ryczałt. To co kolega wyżej mówi to sytuacja przed kwalifikacją invitro i to może być prawda. My jesteśmy w małej klinice plus mamy roczną historię leczenia więc na drugiej wizycie była już kwalifikacja i yolo.

Jaki region Polski?
  • Odpowiedz
  • 200
@open_or_die: @bigos555: @szynall:

Czy wy czytaliście w ogóle artykuł źródłowy? Przekrzykujecie się, tymczasem głównym problemem artykułu jest sprawa z 2025 r. Sprawa z Radomia (ta, której AKAPIT wrzuciłem w pierwszym poście) to sprawa z 2024 r. i różni się ona od tej, której przede wszystkim tyczy się artykuł z linku ze źródła - akapit ten jest jedynie dygresją... więc nie szukajcie związku przyczynowo skutkowego pomiędzy dwoma
  • Odpowiedz
Jak wygląda kwalifikacja do in vitro? Z partnerką staramy się od lipca 2024. Ona ma 36 lat, ja mam 31. Narazie jej okresy to (od najstarszych do najnowszych):

1. 39
2. 37
3. 34
4. 36
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam jej zasugerować


@HoroLive: nic jej nie masz sugerować. Ona musi zrozumieć i ty musisz zrozumieć, że leczenie bezpłodności to skomplikowany proces, a in vitro jest jednym z możliwych, końcowych etapów. Ponieważ to leczenie skomplikowane, to nie ma żadnego gotowego przepisu - ona ma wprost powiedzieć u ginekologa, że chce mieć dziecko a nie może i co teraz, a ty powinieneś pójść do androloga i powiedzieć to samo. Jeśli macie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Ciężka sprawa, ale życie to nie je bajka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dawca nasienia jest badany pod kątem chorób genetycznych, więc z tym źle nie będzie. Do tego do nasienia jest przyporzadkowany pełny opis cech fenotypowych dawcy. Można więc wybrać sobie porządane cechy. Zapłodnienie pozaustrojowe jest refundowane, ale trzeba się przygotować na wydatki związane z badaniami i zakupem leków do stymulacji hormonalnej.
Z liczbą zabiegów
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ja bym spróbowała na waszym miejscu w klinice. Azoospermia coś kiedyś czytałam, że jest możliwe pobranie plemników z jąder, więc może jeszcze nie wszystko stracone. Na pewno konsultacja ze specjalistami byłaby wskazana.
  • Odpowiedz