#anonimowemirkowyznania
Siema mirki, mam taki problem i coraz bardziej się zaczynam bać.

Odkąd tylko pamiętam, nieraz nachodziły mnie różne dziwne, durne myśli np siedząc w metrze nachodziła mnie myśl typu "rozbierz się", trzymając nożyczki nieraz pojawiała się myśl "potnij się", w pracy myśli "popchnij go" i inne takie natrętne myśli. A to tylko wymieniłem te łagodniejsze. Zazwyczaj na nie nie reagowałem, po prostu wiedziałem, że te myśli pojawiają się na chwilę i
Z takich małych zwierzeń, to kiedyś strasznie bałem się gdzieś dzwonić, no paraliżowało mnie to, nawet do fryzjera się umówić czy do lekarza.

Wszystko zmieniło się w pierwszej poważnej pracy, gdy szefowa przyniosła mi listę ok 100 nazwisk z numerem i kazała do wszystkich zadzwonić. Zamknąłem się w innym pokoju i jakoś z bólem dzwoniłem xd znaczy ból był przez pierwsze 30 rekordów, potem już luz totalny. I ten luz przy dzwonieniu
Byłem dzisiaj w aptece, i była taka miła i ładna pani w okularach. Uśmiechała się i śmiała tak naturalnie, była super sympatyczna. Nawet pamiętała, że ją pytałem o coś jak poprzednio byłem (a ja nie pamiętam, abym z nią rozmawiał, nie wiem). Mam wrażenie, że może mi się ta pani podobała, jeżeli jestem do takich uczuć w ogóle zdolny.

Wiecie co jest ciekawe? Taka obserwacja. Ja mam taki dziwny lęk społeczny, albo
Tak z moich życiowych sukcesów, to przestałem po zrozumieniu jak mogę wpłynąć na fobię - #!$%@?ć sobie, na każdej możliwej okazji. Zniknęły te wszystkie słynne "jestem najgorszy", "kto by w ogóle cie chciał', "najlepiej żebyś nie żył", "jaki ja jestem #!$%@?" i tego typu docinki samemu sobie. W zasadzie to mogę się uleczyć zdając sobie sprawę, tylko i aż tyle. Ale słowami nie potrafię wyrazić tego teraz, chyba nie pojmuję tak na
@kerdian:
Nie mieli. Mogles wzbudzac zainteresowanie (jak kazdy nowy ryj) jesli silownia mala. Czesto mozna odniesc wrazenie ze wszyscy sie na Ciebie gapia bo.... pomiedzy seriami taki wuj jest do roboty, wiec sie ludziska z nudow rozglodajo.

Beka jest ze spermiarzy, balaganiarzy i ze skrajnych przypadkow kaskaderki z ciezarami. Z ulancow sie nikt nie #!$%@?. Ani sie obejrzysz a bedzie to Twoj nowy dom. Duzo zdrowia i z fartem mordo.
#anonimowemirkowyznania
Co mówią nam myśli w depresji?

Leczę się psychiatrycznie od wielu lat, ale niedawno miałem epizod depresji i znowu miałem te same myśli co kiedyś.

Płakałem dlatego, że:
- chciałem żeby mnie rodzice przytulali, a nie bili
- jestem strasznie samotny
- zazdroszczę ludziom ich umiejętnościom socjalizacji
- nie miałem za gówniaka wsparcia tylko zdany byłem na siebie, a, że przeważał lęk to często rezygnowałem z wielu rzeczy

Teraz mój stan
@Sheppard28: Nie mam interesu cię przekonywać, że przynajmniej warto spróbować psychoterapii jeśli ma się problemy chcę tylko żebyś nie pisał, że to dojenie frajerów i że większość terapeutów sama ma problemy ze sobą bo to mocne uogólnienie. Masz na myśli, że większość z nich ma zaburzenia psychiczne? Bo jakieś tam problemy to ma każdy człowiek i nie muszą to być od razu zaburzenia.
Nie potrafię żyć bez alkoholu. Próbowałem nie pić parę dni bo już nieciekawie ze zdrowiem. No i w każdej towarzyskiej sytuacji czuje niewyobrażalny stres jakiś lęk dziwny, cały czas nie wiem co powiedzieć więc albo słucham albo #!$%@? truizmy. W dodatku skacze mi ciśnienie więc albo jestem czerwony albo blady. Brak mi pewności siebie czuję się jakbym był gorszy i nie potrafię ripostować bo się wstydzę czuje się taki upośledzony jakbym był
#anonimowemirkowyznania
Hej mirki i mirabelki
Mam 27 lat i nigdy jeszcze nie pracowałem.

Dzisiaj, 8 lipca o godzinie 8 kończy się epizod #neet w moim życiu, przynajmniej tymczasowo. Rozpoczynam kurs z 3 miesięcznym stażem, na który się zapisałem jakiś czas temu.
Mój neet nie był spowodowany lenistwem tylko #fobiaspoleczna . Jeśli ktoś jest ciekawy, czy można z tego jako tako wyjść bez psychologa/psychiatry to tak, ale sami widzicie ile to zajmuje. W
#anonimowemirkowyznania
Depcze mnie #nerwica #depresja #fobiaspoleczna

Jakiś czas temu straciłem pracę, jak się pewnie domyślacie towarzyszyły temu spore emocje, stres. Doprowadziło mnie to do ataków paniki, moja cała energia, uwaga skupia się na kontrolowaniu myśli, ciała. Jest to dla mnie spory wysiłek emocjonalny, po całym dniu jestem wyczerpany, psychicznie jak i fizycznie. Nie mogę odnaleźć się w grupie nowych ludzi. Czuję się jak zwierzyna w potrzasku, najchętniej ucieklbym. Ból w klatce piersiowej,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: powiedzmy ze troche pomoze ssri, ale pamietaj ze ssri nie rozwiaze za ciebie problemow w pracy, i tego ze sie stresujesz rzecxami poza twoja strefa komfortu. Najlepiej wizasc druga prace i aie zwyczajnie #!$%@? nia nie przejmowac, co sie moze stac ? Zwolnia cie ? To znajdziesz kolejna. 7 lat sie #!$%@? balem panicznie ze mnie wyleja z pracy etc.. na koniec sam ja rzucilem, przez nastp dwa lata 5
#anonimowemirkowyznania
Poleci ktoś w #krakow psychoterapeutę by poradzić sobie z #fobiaspoleczna. Zależy mi na normalnych wizytach, nie online.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60e2fb47c52352000b0bf591
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt