@NicNieRobie: Poszło zupełnie inaczej niż to planowałem w głowie, jak zawsze XD. Na początku czekałem długo bo było jakieś opóźnienie. W sumie lekko to pomogło opanować stres, który powrócił dopiero przy wejściu do gabinetu. Wszedłem tam to mi zaczęły ręce drżeć i zapomniałem wszystkiego co chciałem powiedzieć. Na szczęście po doświadczeniach innego mirka zrobiłem sobie ściągę w telefonie co mam mówić. Pomogło to bardzo, zacząłem jednym zdaniem a potem jakoś
@NicNieRobie: Prywatnie. Zapłaciłem 150zl. Nie chciałem czekać na NFZ bo 2 miesiące bym czekał i mógłbym się rozmyślić. Już parę razy to przekładałem. Co do leków to zobaczy się. Narazie to początek :)
#jedzenie
źródło: comment_1626991546mWMvXCoHWw5IiDUKDAbcnl.jpg
Pobierz