Kalejdoskop #96: Badanie na temat prokrastynacji
Ten sam newsletter, ale za każdym razem inny :-)

Cześć!
Tak jak zapowiadałem w poprzednim newsletterze, dzisiaj od razu, na wstępie proszę Cię o wypełnienie ankiety do badania na temat prokrastynacji:
Link do ankiety:
https://forms.gle/7r922ToH7p92sC3S8

Prokrastynację badam w ramach mojej pracy doktorskiej, a w szczegółach mówiąc - badam jej znaczenie dla zdrowia człowieka, a przy okazji przyczyny i metody radzenia sobie z nią. Im więcej
SVCXZ - Kalejdoskop #96: Badanie na temat prokrastynacji
Ten sam newsletter, ale za k...

źródło: Kalejdoskop-banner

Pobierz
Kalejdoskop #94: Kolejna paczka przydatnych informacji
Ten sam newsletter, ale za każdym razem inny :-)

Cześć!
Zastanawiam się, za ile czasu sztuczna inteligencja będzie w stanie zrobić taki sam lub lepszy newsletter jak mój. W pewnym sensie już to potrafi, choć brakuje jej jeszcze umiejętności wyciągania najważniejszych informacji i wniosków + dodawania własnych przemyśleń w jednorodnym stylu. Z ciekawości: czy gdyby ten newsletter był tworzony przez AI, to byłby przez Ciebie
SVCXZ - Kalejdoskop #94: Kolejna paczka przydatnych informacji
Ten sam newsletter, al...

źródło: Kalejdoskop-banner

Pobierz
skąd ludzie biorą tyle siły i energii do działania? dla mnie to jest nie do pomyślenia. Ludzie się uczą, pracują, zarabiają, wyjeżdżają gdzieś na wczasy, spełniają swoje pasje, tańczą, śpiewają, zakładają rodziny, kupują, sprzedają, bawią się i cieszą życiem. Tymczasem ja mam problem żeby wstać rano z łóżka.... Co poszło u mnie nie tak? Może po prostu mam jakoś inaczej skonstruowany mózg, jakaś chemia, za mało czegoś albo za dużo. Dodam że
S.....n - skąd ludzie biorą tyle siły i energii do działania? dla mnie to jest nie do...

źródło: comment_1649247819TYQgS2FzgAdFWVwlIIY8ca

Pobierz
@PawelW124: Robię dokładnie wszystko to co napisałeś. Zdrowo się odżywiam, suplementuje witamine D(już chyba dobry miesiąc), ćwiczę regularnie, a i tak nie mam siły i energii na nic. Badania krwi zrobione, wszystko w normie. Nie mam już pomysłu...
  • Odpowiedz
Mirki. #!$%@? mnie to, że do przyjemności to ja jestem pierwszy, a do roboty ostatni. Mój układ nagrody w mózgu to już tylko kisiel zbełtany z miazgą.

Potrafię się skupić na kilka minut max i jakiekolwiek czynności wymagające długotrwałego wysiłku i cierpliwości to dla mnie tak jak dla was byłoby przejście 3 dni przez Saharę bez wody.

Całe moje życie polegało tylko na ślizganiu się, unikaniu wysiłku i tylko dzięki troszkę, minimalnie
@Ynfluencer: masz #!$%@? układ nagrody, detoks dopaminowy by się przydał, możesz wygooglować sobie.

Czy jest jakiś lek, narkotyk, który chociaż raz pomoże mi solidnie i uczciwie zrealizować jakiś cel długofalowy?


Pewnie metylofenidat CR (czy XR, nie wiem jak w tym leku oznaczono spowolnione uwalnianie) by pomógł, ale kto wie. Ewentualnie nootropy phenylopiracetam czy coś w tym stylu
  • Odpowiedz
Kalejdoskop #86: Psychodeliki, jelita, dopamina, postawa ciała, AI
Ten sam newsletter, ale za każdym razem inny :-)

Cześć!
Mówią, że wraz z wiekiem czas upływa coraz szybciej, a odwrócenie tego trendu następuje dopiero po przekroczeniu bariery “wieku średniego” lub później. Dosłownie przed chwilą wysyłałem świąteczny newsletter, a dziś mijają 4 tygodnie od tego wydarzenia. Czas jest zasobem, który jest niezwykle ograniczony i niezwykle cenny, dlatego warto poświęcać go na rzeczy, które
SVCXZ - Kalejdoskop #86: Psychodeliki, jelita, dopamina, postawa ciała, AI
Ten sam ne...

źródło: Kalejdoskop-banner

Pobierz
@prendergast: takie powiedzmy "wyzwanie", jedna osoba czuła się znacznie lepiej i została już przy takim ograniczaniu przyjemności, chciałbym prześledzić jego wcześniejsze wpisy i zobaczyć co u niego
  • Odpowiedz
Kalejdoskop #82: Fundamenty, dopamina, zdobywanie wiedzy
Ten sam newsletter, ale za każdym razem inny :-)

Cześć!
Robienie jakich rzeczy sprawia, że czujesz się lepiej i masz więcej energii? W moim przypadku ciężko o konkretne odpowiedzi, ponieważ jest to naprawdę wiele różnych czynności, a tym co je łączy jest jakaś forma konstruktywności. Czy jest to jedyna dobra opcja? Nie. Czy u Ciebie powinno być podobnie? Nie musi. Ważne, aby szukać samodzielnie tego,
SVCXZ - Kalejdoskop #82: Fundamenty, dopamina, zdobywanie wiedzy
Ten sam newsletter,...

źródło: comment_1669548562JXIr1HD47aVwWOho03vaue.jpg

Pobierz
@lysowsky: Będę z pewnością publikował pracę oraz jej elementy, także w formie podcastów. A za kilka miesięcy będzie spore badanie ankietowe i też się pewnie z tym na wykopie ogłoszę :)
  • Odpowiedz
@debug: ciekawe, faktycznie nieźle wyjaśnione, jedno nie do końca zrozumiałem, dlaczego dopamina obniża serotoninę? Dopamina prowadzi do tolerancji i śmierci neuronów receptorów, serotonina jest odbierana tymi samymi receptorami? Czyli nie obniża serotoniny, tylko osłabia jej działanie?
  • Odpowiedz
Mirasy potrzebuję porady.
Na badaniach wyszła mi prolaktyna wywalona w kosmos 200% ponad maxymalną normę referencyjną.
Oficer prowadzący nie widzi z niczym problemu tylko każe walić Dostinex. Nie no ja wiem, że to pomoże tylko zastanawiam się czy nie lepiej szukać przyczyny.
Tak znam te wszystkie teorie o guzach przysadki, stresie itp tylko, że one jakoś nie bardzo pasują mi do tego jak się czuję, ALE dopamina pasuje mi aż za bardzo
https://www.youtube.com/watch?v=1WZwzy9rCDk

zasady
. nie robić 'dopamine layering' - kilka źródeł dopaminy na raz (muzyka, gry, seks, porno, pyszne jedzenie, oglądanie filmu, nikotyna, kafeina, amfetamina, adreall, kokaina etc alkohol)
. restrykcja źródeł dopaminy, nawet pyszna orzeźwiająca zimna woda daje sporo dopaminy, restrict dopamine intake - even cold water
. po dużym dopamine release (np. osiągnięcie dużego sukcesu) robić pauzę/reset aby wróciło do baseline
. nastawienie 'get enjoyment from effort' (bierz dopaminę z małych
Phallusimpudicus - https://www.youtube.com/watch?v=1WZwzy9rCDk

zasady
. nie robić...
@Multiwitamina-_: kredyt dopaminowy trzeba spłacić. Prędzej czy później będziesz musiał. Pytanie czy dasz sobie radę. Narkomani,którzy walą non stop (absolutnie nie mówię o korzystaniu rekreacyjnym) niszczą sobie życie bo właśnie nie mogą znieść dni kiedy nie biorą. Bardzo prosty schemat, im szybciej ktoś to zrozumie, a już najlepiej przed zabawą z używkami, tym większa szansa, że nie zniszczy swojego życia

@Phallusimpudicus : koleś robi mega robote
  • Odpowiedz
i po #!$%@? się tak męczyć?


@Multiwitamina-_: Ja się w ogóle nie męczę - dopiero życie z tak #!$%@?ą neurochemią jest męczarnią

@mondrymiszcz: @Jakis_Leszek:

Po dopamine surge trzeba odczekać (pełen sen, odpoczynek, wyjście do ludzi, słońce, rekreacyjny sport) i pilnować aby nie dołożyć nowego ładunku dopaminy i można ładować nową działkę

Tu masz porównane normalnego człowieka vs junkie - narkoman ustala sobie nowy baseline niżej niż miał i na
  • Odpowiedz
Kalejdoskop #71 - Skupienie, produktywność, działanie w zgodzie ze sobą
Ten sam newsletter, ale za każdym razem inny :-)

Cześć!
Często, gdy myślimy o rozwoju i udoskonalaniu, mamy w głowie “co muszę dodać, aby to osiągnąć?”. Jednak w rzeczywistości postęp jest nierzadko osiągany przez odejmowanie, a nie dodawanie. Gdy tylko dodajesz, może dojść do przebodźcowania, możesz zacząć czuć dyskomfort i natłok czynności. Być może trzeba zrezygnować np. z kilku aplikacji, trackerów picia
SVCXZ - Kalejdoskop #71 - Skupienie, produktywność, działanie w zgodzie ze sobą
Ten ...

źródło: comment_1656234108eSpoE8xlxdwOjMb1Ougqwz.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#!$%@? Mirki. Zacząłem czuć, że się starzeje i hormony nie bulgoczą już tak jak dawniej.

Jak miałem 25 lat to bulgotaly tak, że słychać je było z 10 metrów jak ludzie przechodzili, jak filtr w akwarium.

No, ale teraz mam trzydziechę, a tyrka w Polsce postarzała mnie pewnie gdzieś do 39.

Jest to upokarzające. Już na siłce nie idzie tak jak kiedyś, tłuszcz ciężej się zrzuca, ciężary też nie progresują tak fajnie.
@Ynfluencer: Każdy etap życia ma swoje plusy i minusy. Kiedyś bawiły mnie balety do białego rana, nie raz się jechało pociągami po 3h w jedną stronę do określonego klubu, bo miał grać jakiś x, czy u, potem nawrotka po imprezie 3h w drugą stronę i człowiek wstawał na drugi dzień bez kaca praktycznie po 4-5h snu.
Dzisiaj to nie wiem, czy za 5000 zł bym się zgodził na taką eskapadę typu
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: bo #!$%@? normickie farmazony.... Na wszystko w życiu jest odpowiedni czas. Jak facet nie zazna miłości/seksu w młodym wieku to nie dostanie go w wieku 25-30, wtedy jest już za późno.

Tak samo gadasz

Mógłbyś sobie być w młodości królem świata i szejkiem nad szejkami, który wszystko zrobił i u stóp miał cały świat i totalnie nic by ci to nie dało, jeśli teraźniejszość jest #!$%@?


Co jest totalną bzdurą,
  • Odpowiedz