#anonimowemirkowyznania
Eh piękne walentynki. Wczoraj zostałem odrzucony przez fajna różowa, dzisiaj od matki usłyszałem, że mam się do niej nie odzywać i #!$%@?ć. A dlaczego? Bo nie pozwalam sobą manipulować, chce żyć własnym życiem a nie patologia która jest w domu. 27 lat a całe życie sam, że wszystkimi problemami, zmartwieniami, ciągle zazdrosny o relacje innych ludzi z rodzicami, partnerami... Daje sobie czas do 30,potem organy na sprzedaż. Pozdrawiam wszystkich z problemami
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Golibroda: ja poszedłem do psychiatry na NFZ, na wstępie powiedziałem że nie chce leków i podsjrze dda. Rozmowa i skierowanie do ośrodka uzależnień na terapię indywidualną.
Na grupę dostaniesz się jak będziesz miał indywidualną, grupa sama nic Ci nie da.

Prywatni terapeuci mogą zrobić Tobie krzywdę, mają certyfikat, ale nie specjalizację do pomocy w tematach uzależnień i dda
@KarolinaAgata: faktycznie deprymujace. strach bo odbiera się bezpieczeństwo które miało dać zachowanie zasad, #!$%@? budżetu, i sam fakt podkopania wartości...

i faktycznie powinien liczyć netto a nie brutto, materiał został zniszkony on kupił go netto, #!$%@?ł Cię Janusz biznesu
Dlaczego Dorosłe Dzieci Alkoholików mają problemy z zabawą?
- Osoby dotknięte syndromem DDA są głęboko przekonane, że nie zasługują na przyjemności, rozrywkę. Chcą przyjemności, chcą się zrelaksować, ale istnieje silna blokada, która utrudnia im realizację tego pragnienia – mówi autorka programu Systemowej Pomocy Psychologicznej dla Młodych Dorosłych Dzieci Alkoholików, Anna Seweryńska ze Stowarzyszenia Od-Do. - Problem ten można przezwyciężyć. Ważne jest uświadomienie sobie, że wybór ma się w swoich rękach. Nauka wyboru
@KarolinaAgata: A co mi tam, wyżalę się, a jutro usunę wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°). W domu odkąd pamiętam zawsze były problemy z alkoholem. Teraz mam 33 lata, a ja nadal nie czuję się dorosły, jakbym się zatrzymał w czasie 15-20 lat temu. Całe życie musiałem udawać kogoś innego by spełniać czyjeś oczekiwania. Teraz sam nie wiem kim jestem i czego chcę. Nie mam tożsamości, teraz to
Dzień 17 operacji "Xardas".

KRYZYS

Czuję się jak gówno. W tym tygodniu byłem u psychiatry. Na podstawie wywiadu powiedział mi, że mam typowe objawy depresji i przepisał SSRI. Jednak obserwując jak pisze, zaobserwowałem jeden szczególny wyraz: ChAD. Mimo, że wielu osobom na pierwszy rzut oka kojarzy się ten wyraz z określeniem mężczyzny sukcesu, w tym wypadku jest to skrót od choroby, która skutecznie potrafi zniszczyć życie choremu i jego otoczeniu... Jestem zdruzgotany,
Dzień 11 operacji "Xardas" - piątek

Szybko zleciał, nic szczególnego nie było.

Dzień 12 operacji "Xardas" - sobota

Coś niesamowitego się wydarzyło, miałem nawet chęci (sic!) się uczyć. I tak robiłem przez kilka godzin. Wieczorem małe spotkanie ze znajomymi. Było neutralnie lekko pozytywnie, ważne, że nie siedziałem w domu jak zwykle.

Dzień 13 operacji "Xardas" - niedziela

#!$%@?łem po całości, cały dzień wolny a ja nic nie zrobiłem produktywnego. Jutro idę po
Macie jakieś miłe wspomnienia z zabawkami w #dziecinstwo ?
Mi od dwóch tygodni powraca taka scena.
Ojciec tym razem nie zaprosił na chlanie kolegów, a swojego ojce i jego kolegów. Ja bawiłam się w dom. Nie taki z reklamy z tą dziewczynką, ale normalny, taki jaki miałam gdy ojciec od kilku dni nie pił i nie było awantur, a nawet lepszy.
Miałam zabawki na łóżku, w tym dużego (jak na mnie) zielonego
Dzień 10 (coś mi się pomyliło przy liczeniu) operacji "Xardas" - czwartek

#!$%@?łem, przyszedłem z pracy, zjadłem obiad, pokręciłem się po domu się i poszedłem spać, przez co nie pouczyłem się.

Skąd brać dynamiczność? Wciąż nierozwiązaną jest dla mnie zagadka jak normiki żyją tak:

1. Praca
2. Robienie jedzenia
3. Nauka
4. Serialiki
5. Spotkania ze znajomymi i rodziną
6. Wyjazdy rekreacyjne
7. Koncerty i inne wyjścia
8. 6 godzin snu wystarcza
Dzień 7 operacji "Xardas"

Dzień był taki fajnie neutralny.
Nie było mi smutno, ani wesoło, ale dzięki temu przynajmniej przeznaczyłem 3 godziny na naukę. Wciąż jestem dużo do tyłu, ale może się uda. Jestem teraz zmęczony, ale dzięki temu pójdę wcześniej spać i się być może wyśpię.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #nerwica #fobiaspoleczna #dda #depresja
Dzień 6 operacji "Xardas" - poniedziałek

Dzień uważam za zmarnowany, przsyszedłem z pracy, zjadłem obiad, popałętałem się i położyłem po czym zasnąłem i spałem do 21, potem wstałem taki zmulony i przeglądałem czasozjadacze do 2 w nocy, po czym się położyłem i po kilkudziesięciu minutach zasnąłem. Wstałem w stanie neutralnym, ani zmęczony, ani wyspany.

Dzień 7 operacji "Xardas" - wtorek (dziś)

Nie wiem czy to zasługa suplementów, ale nawet znalazłem chwilę na
Myślałam że po wyprowadzce od trucicieli będzie już lepiej, ale tak jak się spodziewałam - nowe życie jest, a problemy w głowie wciąż te same. Czuję że to już czas, trzeba czym prędzej coś z tym zrobić, inaczej stracę to na co sobie zapracowałam i wrócę do punktu wyjścia, domu rodzinnego, do pleśniejącego pokoju, bo pękła rura w ścianie i ojciec od 3 tygodni tym się nie zajął bo "jak naprawię, to
Dzień 5 i 6 operacji "Xardas" - sobota i niedziela.

W sumie nic ciekawego, oprócz pójścia na uczelnię nic nie zrobiłem produktywnego.

Zakupiłem tanie książki dotyczące wychodzenia z przegrywu bo promocja

Jako duży pozytyw zaliczam otrzymanie spania połączonego z przytulaniem. Ciekawe jakbym się czuł bez tego, skoro z tym jest prawie beznadziejnie. Warto było narzekać i jęczeć na wykopie hehe.

O dziwo nie miałem wielkiego lęku (tylko taki malutki) przed pracą w
Dzień 4 operacji "Xardas" - piątek

Poszedłem się zapisać do lekarza od głowy. Byłem zaskoczony, ponieważ przychodnia do której zawsze chodziłem została ZLIKWIDOWANA (No ale za to przynajmniej dzieciom dali xD). Szkoda, bo tam bym został od razu przyjęty.
No nic poszedłem do przychodni, która przejęła jej obowiązki. Całe szczęście, że terminy nie są zbyt długie, ale z drugiej strony trochę niedobrze, że zacznę leczenie później, kiedy potrzebuję sprawnego intelektu praktycznie na
Pobierz LajfIsBjutiful - Dzień 4 operacji "Xardas" - piątek


Poszedłem się zapisać do lek...
źródło: comment_O73wRnOEQMU3FTpJ3gvN6JwyWGRYM24k.jpg
@MAT182: gdzie tam masz kategoryzowanie xD zwróciłem tylko uwagę na pewną zależność.

@Codein: nigdy nie interesowałem się tymi zagadnieniami, nie czytałem jakoś wiele na ten temat. Ale pochodzę z biedoty i od dziecka widziałem różnice między mną a rówieśnikami.

@MateuszWajchePrzeloz: to i tak jestes dobry, ja taką czapkę mam na wyjścia, a "koło domu" nosze taką
Pobierz LajfIsBjutiful - @MAT182: gdzie tam masz kategoryzowanie xD zwróciłem tylko uwagę na ...
źródło: comment_lNVfr2cVqr1hACzmMGdmA6uWD8WFlE3d.jpg
Dzień 3 operacji "Xardas".

Zadziwiająca poprawa stanu psychicznego.
Najgorsze, że nie mogę wyodrębnić jednego czynnika, który do tego doprowadził.
Możliwości jest kilka, może to zasługa jednej z nich, a może kilka naraz tak działa?

-Od 3 dni jem suplementy z witaminami (przede wszystkim wit. D3 i magnez)
-wziąłem dzień wolnego - może nie jestem stworzony do pracy na etat i bardzo podświadomie mnie dołuje to, że nie miałem młodości i dzieciństwa a
Dzień 2 operacji "Xardas"

Trochę nie wyszły moje plany.
Z plusów to byłem u lekarza i zapisałem się do jednego specjalisty oraz w pracy się nie denerwowałem mocno i udało mi się zredukować czas na wykopie do około tylko 1h dzisiaj, ale niestety nie udało mi się tego wcale nie robić jak pisałem.

Z minusów to nic nie zrobiłem na studia, nie wiem czemu, ale aż mnie wykręca i robi się niedobrze
Dzień 1 operacji "Xardas"

Nic wielkiego się nie wydarzyło.
Jednym z plusów jest to, że wcześniej poszedłem spać i nawet się wyspałem, mimo tego, że jak przebudzikem em się godzinę przed budzikiem z nerwów że zaśpię do pracy. W tym tygosniu jestem umówiony do lekarza rodzinnego,aby uzyskać skierowanie do innych specjalistów. Trochę się tego nałożyło.

Od jutra będę przeglądał wykop tylko rano dla przebudzenia albo na przerwie w pracy. Chociaż w sumie