Wpis z mikrobloga

Jakakolwiek konfrontacja z innymi ludźmi to dla mnie ogromny stres. Nie ma znaczenia czy na żywo czy nie. Grałem sobie 3 godziny przez internet w grę wojeną (2 drużyny przeciwko sobie)
I po 3 godzinach jestem zmordowany.
Da się jakoś ten mózg zasrany przeprogramować?
Nie mówiąc oczywiście o konfrontacjach w życiu prawdziwym gdzie skutki są jeszcze gorsze, bo strach spowalnia mój rozwój i sprawia że pod wieloma względami jestem beciakiem.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #nerwica #dda
  • 12
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: ćwicz small talk. Nie wyoracujesz tego inaczej, niż przez rozmawianie z ludźmi. Jeśli brak Ci tematów, to zacznij oglądać kanały popularnonaukowe na YT i w telewizji, jakieś blogi technologiczne, może coś z historii. Jeśli lubisz, to obczaj popularne anime i seriale, zawsze to dobry temat do dyskusji. Nie wiem, z jakiego powodu nie lubisz i boisz się rozmawiać z drugim człowiekiem, ale mam dla Ciebie i reszty celną radę: wyobraź
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: miałem tak samo od 6 rż., Dopiero w zeszłym roku po latach trudów i nauki na błędach wyrobiłem w sobie pewność siebie i nawijkę. Jesteś pewien, że nie podchodzisz do tego zbyt poważnie? Small talk najlepiej trenować w sposób niezobowiązujący. Wspomniane wyżej omegle, pogawędka w kolejce, pociągu, autobusie, sam też od tego zaczynałem, a wierz mi, też przechodziłem przez etap, że jak miałem coś np. ogłosić przed klasą, to prawie
  • Odpowiedz
. Ludzie lubią gadać o sobie, więc po prostu słuchaj.


@Wkopanywykopany: to prawda, ludzie uwielbiają #!$%@?ć o sobie, wystarczy słuchać potakiwać i będą cie uznawać za zajebistego kompana do rozmowy.

Za to nie słuchaj zmyślonego pieprzenia o wrodzonej dynaminie - to wymówka przegrywów,


no akurat ludzie rodzą sie mniej czy bardziej dynamiczni i nabywają ją we wczesnych latach życia
  • Odpowiedz
@xVolR: być może, jest w końcu podział na flegmatyków itd. ale nie o to tu chodzi. Ważniejsze jest mówienie spójne, żeby być pewnym tego, co się möwi. Wygodnie jest zwalać na geny, otoczenie, rodzinę, ale najtrudniej co niektórym zacząć od siebie i się poważnie realnie zastanowić, co by tu można poprawić.
  • Odpowiedz
@Qwik3: najbardziej to chyba bycia ocenionym i kłótni.

@mieszkamzmamusia: niestety muszę pracować.
Na codzień ciężko powiedzieć bo robie dużo rzeczy i idę w stronę własnej działalności, żeby uwić sobie gniazdko w którym nikt nie będzie mnie zmuszał do czegoś konkretnego
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: Zadawaj sobie pytania czego dotyczą te oceny,czego boisz się w kłótni itd a może znajdziesz odpowiedzi i przestaniesz się bać. Możesz pytać się zaufanych ludzi o ocenę,jak oni to widzą,jak widzą Ciebie itd.
  • Odpowiedz