✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Normictwo wmawia, że laski nie dają szczęścia i trzeba się zająć sobą, bo sami mają pełno możliwości typu grupki znajomych, ciągłe imprezy, wyjazdy, dlatego nie ciągnie ich do stabilizacji bo żyją w ciągłym flow i pewnie mają <30 lat, więc na wszystko mają czas. Mówią to osoby, które nie przeżyły kilka (albo kilkanaście!) lat bez kobiety lub bez bliższych relacji.
Tymczasem wielu przegrywów od lat wychodzi z przegrywu chodząc
Normictwo wmawia, że laski nie dają szczęścia i trzeba się zająć sobą, bo sami mają pełno możliwości typu grupki znajomych, ciągłe imprezy, wyjazdy, dlatego nie ciągnie ich do stabilizacji bo żyją w ciągłym flow i pewnie mają <30 lat, więc na wszystko mają czas. Mówią to osoby, które nie przeżyły kilka (albo kilkanaście!) lat bez kobiety lub bez bliższych relacji.
Tymczasem wielu przegrywów od lat wychodzi z przegrywu chodząc
- Dziwaczek94
- chlopzoszczednosciami00
- JaRybka
- slabart12
- Einniw
- +13 innych
W Polsce ciężko znaleźć znajomych będąc +25 bo ludzie po prostu dziadzieją. Nagle przeobrażają się w poważnych ludzi, więc żadne wyjścia na piwo, ustawić się na piłkę czy squasha, zrobić jakiś szalony wyjazd survivalowy to nie. Tylko praca, obowiązki, kredyty i nic innego na głowie. No i zapomniałem, że najważniejsza to żona. W takim USA normalne jest, że typki po 30+ jeżdżą sobie na desce, BMW czy robią sobie
A ja nie rozumiem, co takiego fajnego jest w imprezach, koncertach lub innych pseudo "rozrywkach" dla oskarków.