Spędzają po 4 godziny dziennie na dojazdach do pracy. "Wieczorem nie mam siły"
![Spędzają po 4 godziny dziennie na dojazdach do pracy. "Wieczorem nie mam siły"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/539a0ba3d282935db6d597d3078bd45e1e89138755b1328829e9aad3a0114fa7,w220h142.jpg)
Mieszkańcy podwarszawskich miast i miasteczek spędzają kilka godzin dziennie na dojazdach do pracy do stolicy. Warszawa kusi karierą, ale i wysysa energię. Stolica jest zatłoczona i zakorkowana, przedostanie się komunikacją miejską z jednego punktu miasta do drugiego nierzadko zajmuje więcej niż
z- 420
- #
- #
- #
- #
doba 24h, praca średnio 8h, zostaje 16h
Sen - 8h, czyli w sumie życia dla życia zostaje 8h - z czego jak ktoś mówi że dojeżdża do pracy 1h/razem dwie w obie strony to przeznacza 1/4 życia na dojazdy, ja żyję w malej miejscowości ok 60k mieszkańców i do pracy mam ok 10 min ...w dupie mam jakąś Warszawę albo Kraków czy Poznań - wole mniej zarabiać ale żyć.