Spędzają po 4 godziny dziennie na dojazdach do pracy. "Wieczorem nie mam siły"
Mieszkańcy podwarszawskich miast i miasteczek spędzają kilka godzin dziennie na dojazdach do pracy do stolicy. Warszawa kusi karierą, ale i wysysa energię. Stolica jest zatłoczona i zakorkowana, przedostanie się komunikacją miejską z jednego punktu miasta do drugiego nierzadko zajmuje więcej niż
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 439
- Odpowiedz
Komentarze (439)
najlepsze
kultowy dialog z "co mi zrobisz jak mnie złapiesz" stanie się codziennością dla milionów mieszkańców
#!$%@? sie robi jak musisz na drugi koniec jechac. wtedy 1,15-1.5h miekko.
-- ja jechałem 4h pociągiem
-- ooo, z wakacji wracałeś?
-- nie, codziennie dojeżdżam w jedną stronę 4h, w pociągu dziennie spędzam 8h
-- to kiedy śpisz?
-- głownie w pociągu
Dzisiaj pociągi jak są luźne to są mega wygodne.
@bachus:
Co z tego że więcej zarabiasz skoro 2h dojazdu do pracy to twoja druga praca na 1/4 etatu za którą nikt ci nie płaci wręcz to ty płacisz.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.