Jakie znacie przykłady "przepisów drogowych" które wymyślili sobie kierowcy? Ja zacznę: - Przy wyprzedzaniu dopuszczalne jest przekroczenie dozwolonej prędkości. #prawojazdy #polskiedrogi #przepisydrogowe #motoryzacja
Śladem kanału Usuń znak, choć wcześniej też to robiłem, to powysyłałem kilka pism z uwagami do zarządów dróg. Jeden z ostatnich sukcesów. Prosta droga i ograniczenia do 40 km/h w całej wsi.
Mija rok odkąd mam prawo jazdy. Przez ten rok coś tam pojeździłem różnymi trasami (raz nawet za granicą) i myślę że te 20, a może nawet i więcej tysięcy kilometrów zrobiłem. Chciałem podzielić się z wami czego się nauczyłem.
Przede wszystkim na wstępie jedno co muszę zaznaczyć głośno i wyraźnie. Po tym roku na polskich drogach nie czuje się bezpiecznie. Ani trochę. Praktycznie każdy wyjazd na drogę to na początku myśl "co
@ruda_stuleja zgadzam się w większości, aczkolwiek w wdupiemanie przepisów przez Polaków wynika z choroby polskich dróg. Znakozy. Znaków jest tyle że można się posrać, przy czym te z ograniczeniami prędkości najczęściej nie odzwierciedlają faktycznych warunków i możliwości drogi. Stąd większość Polaków ma w dupie jakieś ograniczenia prędkości.
Czemu się nie dziwię. I nie mówię tu o "szybko ale bezpiecznie" tylko o takich sytuacjach gdzie jest #!$%@? 30 pośrodku pola, bo równolegle 300m
@ruda_stuleja: Wszystko co tutaj opisałeś pokazuje, że jesteś świeżym kierowcą i jeszcze nie masz dobrego skilla by tak jeździć.
1. #!$%@? kupuje kamerkę samochodową i będę to bydło zgłaszał.
Kupuj i zgłaszaj. Problemem nie jest prędkość tylko buractwo i debilizm ludzi wymuszających pierwszeństwo. Na kamerce nagraszy sytuacji, których policja nie zauważy lub nie będzie chciała zauważyć.
2. Podwyższone kary to bardzo dobra decyzja rządu chyba jedyna od
Nic mnie nie #!$%@? tak bardzo jak mistrzowie lewego pasa w swoich szrotach albo firmowej Skodzie. Jadę sobie S8, niedziela 6:15, pada więc nie przesadzam, ograniczenie do 110 więc jadę te 110 - 115 kmh. Zacząłem sobie wyprzedzać busa i już widzę za sobą z dobry kilometr, za mną jest on: wielki rajdowiec #!$%@? mi długimi. Jechał tak szybko że dojechał mnie w 5 sekund, siedzi 2m za mną i #!$%@? długimi.
Jeśli dojechał do Ciebie w 5 sekund, to może jednak można było odpuścić i dać mu się wziąć zamiast zmuszać go do ostrego hamowania przy trudnych warunkach drogowych? Nie dostrzegasz autoironii w nazywaniu typa mistrzem lewego pasa?
@Vittu: Jeśli pokonał kilometr różnicy między wami w 5 sekund, to poruszał się z prędkością o 720 km/h większą niż Twoja. Audi A4 z tego co wiem takich prędkości nie osiąga. Coś historia mi się nie klei.
@eugeniusz_geniusz: Po co to zgłaszać skoro widać, że nie wyrobił się z powrotem na swój pas? Powinien zwolnić ale zapewne widział że nikogo nie ma, nawet jeśli nie zauważył że 200 metrów dalej jest kolejne skrzyżowanie.
Zgłoś lepiej do zarządcy drogi żeby się w łep #!$%@? i namalowali tam strzałki informujące o końcu możliwości wyprzedzania. Jakiś idiota tego nie zrobił mimo, że odstęp między skrzyżowaniami jest krótki i rozpoczynając wyprzedzania od
Mam takie pytanie do kierowców, którzy nierzadko oburzają się o to, że rowerzyści przejeżdżają przez przejście dla pieszych* zamiast zejść z roweru i go przeprowadzić.
Dlaczego nie przeszkadzają wam w takiej sytuacji rowerzyści do 10 roku życia będący pod opieką dorosłych? A ściślej - nie możecie mieć o to do nich pretensji, że przejeżdżają przez przejście zamiast zejść z roweru. Więc skoro nie możecie to dlaczego macie do innych skoro manewr jest
@Krupier: Jak ktoś rzeczywiście uważa przed i jedzie ostrożnie to mam w nosie, jak ktoś się wbija szybko i bez rozglądania to mnie irytuje. rower nie ma pierwszeństwa i nie zatrzyma się tak szybko jak człowiek.
Czy przechodzący przez ulicę na przejściu dla pieszych pieszy robi to samo przechodząc przez drogę krajową lub autostradę? Niby tak, ale nie do końca - przepisy na to nie zezwalają
@PepeXD: dokładnie, czyli wszystko rozbija się tak naprawdę o formułkę, a nie realne stwarzanie zagrożenia.
@Xianist sprawa tego zatrucia powinna być na językach każdego radia/stacji TV w kraju z komunikatem j/w, a może się zdarzyć tak, że będą ludzie, którzy nawet o tym nie usłyszą bo w TVP sam Tusk..
Ja mam poważne pytanie do Was xD Chciałbym wiedzieć od znawców na wykopie, czy dokonałem tutaj wykroczenia. Nikt mnie nie zatrzymał ani nic, ale jestem młodym kierowcą i chcę się doskonalić w każdym aspekcie ( ͡°͜ʖ͡°) Wyprzedziłem tu na pasach? Jechałem na tempomacie i skupiłem się na tym zatrzymywanym z naprzeciwka samochodzie i policjancie, który chciał przejść obok pasów i nie zauważyłem samochodu obok, który hamuje,
@Dawo9889: zawsze przed przejściami dostosuj prędkość do auta obok i jedź z nim równo. Jak wejdzie Ci to w krew nie będziesz musiał się przejmować tym aby uwzac
Eh nie mogę się doczekać kiedy A2 (szczególnie na odcinku Łódź-Warszawa) zostanie wyposażona w odcinkowy pomiar prędkości, populacja sebixów w BMW jeżdżąca na zderzakach osobom jadącym 140km/h drastycznie się zmniejszy ( ͡°͜ʖ͡°) Chociaż przyznam że we flotówkach pokroju Skody Superb i Passata też dość często się trafia taka patologia #polskiedrogi #patologiazewsi #stopcham
@kijanu_riws: Tyle ludzie tutaj piszą, o tych "sebach jeżdżących 200", a kiedy jadę precyzyjnie 140km/h wyprzedzam jakieś 99% aut na autostradzie. ¯\_(ツ)_/¯
@alteron: Większość ludzi tutaj pewnie nie ma zielonego pojęcia ile realnie jedzie. Widywałem auta, które przy 125 realnie mierzonej GPSem prędkości pokazywały 140km/h na liczniku. Później taki plecie "jadę z maksymalną dozwoloną prędkością, i tylko wariaci jadą szybciej". ¯\_(ツ)_/¯
https://youtu.be/p5Q-Ic82NBI Co sądzicie? W komentarzach gówno burza. Poniekąd słusznie, ale uwaga jest zwracana na niewłaściwe rzeczy. Owszem, rowerzyści wymusili, nie powinni wjeżdżać na rondo. Ale dalsze ich zachowanie, chociaż nierozsądne, to niestety, ale jest chyba zgodne z przepisami... W prawie jest luka pozwalająca na wyprzedzanie rowerem z prawej strony na rondzie. Chyba że coś mi umknęło?
absolutnie nie wolno wyprzedzać z prawej strony na skrzyżowaniu. rondo to jest skrzyżowanie.
@manjan: Niestety od 2018 rowerzystom (a od niedawna hulajnogistom) wolno tak wyprzedzać, i pojazd skręcający w prawo nie ma nad nimi pierwszeństwa. Jest to poroniony przepis, ale interpretując go dosłownie, zjeżdżający z ronda też ma obowiązek rowerzyście ustąpić.
Art 27. 1a:
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem,
Wiecie że samochody ciężarowe mogą jechać max 50km/h w zabudowanym, a motory nie mogą wyprzedzać pomiędzy autami? #polskiedrogi #motoryzacja #prawojazdy
Bardzo lubię czytań wypowiedzi 'strażników świętości lewego pasa' Kim jest taki strażnik? ano, ktoś kto ma ból dupy, że ktoś ma czelność jechać lewym pasem wolniej niż on. Czyli wszelkiej maści poganiacze, zderzakowi dojeżdżacze itp. Uwaga, nie mam tu na myśli osób, które jadą sobie spokojnie lewym pasem i nagle ktoś z prawego im sie wpierniczy przed maskę, najczęściej bez lewego kierunku. Tym daję prawo do #!$%@?***a się. Zawsze się oni powołują,
Mirki, nadrabiałem sobie ostatnio #jedzbezpiecznie - w odcinku 893 Marek Dworak odpowiadał na pytanie widza dotyczące przepisu zabraniającego wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Pytanie dotyczyło znaczenia sformułowania "bezpośrednio". Jego próby odpowiedzi były dość karkołomne, mówił coś o odcinku pomiędzy znakiem ostrzegawczym, a znakiem informującym o przejściu (ale nie zawsze taki znak ostrzegawczy jest postawiony), potem coś o "kilkunastu metrach"... No mnie to jakoś nie przekonuje, bo słowo "bezpośrednio" nie może być
@TheRealMikz też karkołomne. Bo jak do przejścia będzie kilometr, i nie będzie innego pojazdu, to będzie to spełniało warunki Twojego założenia. Myślę, że trzeba przyjmować odległość około 50-60 m jako bezpośrednio przed przejściem. I zwalniać, a przynajmniej zdjąć nogę z gazu i upewnić się że nie ma pieszych,przed każdym z nich, co nie dla wszystkich jest oczywiste.
@dashcambandit: wielkie dzięki za wartościowy materiał. Jest w nim przynajmniej jakaś sensowna propozycja dotycząca interpretacji odległości, od której można mówić o byciu "bezpośrednio" przed. Ja jednak wciąż sądzę, że do zaistnienia tej bezpośredniości potrzebny jest jeszcze jeden element: brak kolejnego pojazdu jadącego pomiędzy wyprzedzanym, a przejściem, na tym samym pasie, ponieważ niezależnie od prędkości i drogi hamowania nie ma szans żeby w takiej sytuacji pieszy wchodzący od strony wyprzedzanego znalazł się
Kiedy kupiłeś nową furę ale akurat zanosi się na deszcz