Witam Mireczki, piszę ten wpis bo się trochę zagubiłem w tym co robiłę na siłowni . Ogólnie moim celem jest poprawa sylwetki, i mam nawet swój wymarzony cel, którego być może nigdy nie osiągnę, ale po prostu w jego stronę chce dążyć. Obecnie ćwiczę fbw około 3 razy w tygodniu, dwa dni w tygodniu starań się robić cardio (chociaż godzinka rowera) co do diety to nie liczę dokładnie ile kcal spożywam, bo
@gooway: jeśli chodzi o cele sylwetkowe - głównie musisz skupić się na diecie, robić swoje obiady i liczyć na początku. Potem pewnie będziesz już leciał z pamięci. Cardio spoko, powiększy twój deficyt kaloryczny ale wymaga to poświęcenia kilku minut więcej. Polecam na koniec treningu 15 minut skakanki, bardzo efektywne. Co do ćwiczeń, zależy co lubisz ale dla amatora polecam szukanie słabych ogniw i koncentrowanie się na nich. Czy to to
musisz jakoś sobie to uśrednić, wynik nigdy nie jest liczony idealnie, to ma być podgląd. Po obliczeniu i dostosowaniu się lecisz przez miesiąc jakimś programem diety i ćwiczeń i patrzysz czy są efekty. Jak są to lecisz dalej i rozwijasz się w ćwiczeniach. Kiedyś przyjdzie pewnie moment stagnacji ale to będziesz martwić się później.
- białka nie jesz 30 g dziennie tylko jesz tyle ile Ci go brakuje.
źródło: comment_2KhLMjBBRyIVW4DOEBXgrkOcw55V97vX.jpg
Pobierzhttp://bmi-online.pl/kalkulator-kalorii
musisz jakoś sobie to uśrednić, wynik nigdy nie jest liczony idealnie, to ma być podgląd. Po obliczeniu i dostosowaniu się lecisz przez miesiąc jakimś programem diety i ćwiczeń i patrzysz czy są efekty. Jak są to lecisz dalej i rozwijasz się w ćwiczeniach. Kiedyś przyjdzie pewnie moment stagnacji ale to będziesz martwić się później.
- białka nie jesz 30 g dziennie tylko jesz tyle ile Ci go brakuje.