Podróż do Proxima Centauri z punktu widzenia praw fizyki
Najszybsza teoretycznie podróż możliwa z ziemską załogą polegałaby na poruszaniu się ze stałym przyspieszeniem. Załoga odczuwałaby wtedy to przyspieszenie jako ciążenie. Z przyczyn fizjologicznych powinno ono być równe przyspieszeniu ziemskiemu g. Wyobraźmy więc sobie rakietę...
z- 105
- #
- #
- #
- #
- #
- #
To ja mogę lecieć, gdybyście szukali ochotnika. :P
A gdyby z drugiej strony zastosować lejek, który zbierałby drobiny pyłu i cząsteczek na swojej drodze żeby wykorzystać je jako paliwo?
No, czyli wysyłamy prymitywny bębenek z lejkiem w przestrzeń kosmiczną, pamiętając o tym, że membrana ma wytrzymać pocisk APDFS wystrzelony z Abramsa.