Takie postępowanie z biegiem czasu przyniesie ci wyłącznie frustrację, bo za dużo dajesz, a za mało dostajesz w rewanżu. @heniek_8: trafnie zauważył, że skoro w zamian dostajesz tylko uśmiech, to nie wychodź poza ten gest uprzejmości i nie dawaj więcej od siebie. Reguła wzajemności, którą przytoczyłeś, mówi tak naprawdę o wzajemnym szacunku. Jak sam zauważyłeś, zacznij od
Czy zdarza się Wam, że podczas rozmowy ktoś rzuci żart, wszyscy się zaśmieją, temat idzie dalej, a Wy nadal się śmiejecie... pięć minut później, jakby to był najśmieszniejszy dowcip wszech czasów? Albo jeszcze gorzej — przypomina się Wam ten żart po chwili ciszy i parskacie śmiechem w najmniej odpowiednim momencie, jakbyście właśnie odkryli ukryte znaczenie żartu o kanapce z serem? Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje — czy to po prostu intensywna
Ponoć skowronek, który nie przestaje śpiewać w momencie, gdy goniony jest przez drapieżnika prawie zawsze ratuje życie. Ile w tym prawdy? Badania rzeczywiście potwierdziły tę hipotezę. Śpiewające skowronki co prawda, nie zawsze umykały szponom drapieżnika, ale zdecydowanie udawało im się przezyć.
@pasta_alla_carbonara: W komentarzach pod znaleziskiem na głównej ujawniła się uświęcona polską tradycją, mentalność w----------a w cudze życie. Każdy wie najlepiej co inni powinni zrobić. Meblowanie cudzego życia, siedząc wygodnie przed ekranem pc/tel w swojej zacisznej piwnicy, wydaje się takie proste. Od tej starszej pani można nauczyć się tak modnego ostatnio work-life balance, ale jak widać obrażanie innych i z-------l po polsku trzyma się w narodzie mocno.
@TB0000: Kiedy właśnie ta banda to jego główny target, na którym zbudował swoją popularność. Mając tak duże zasięgi i rzeszę ślepo wpatrzonych "fanów" trzeba już uważać co i gdzie się mówi. To już nie jest początkujący jutuber, który ma 15 subskrypcji, tylko gość z dwumilionową widownią. Pani wcale nie zabiegała o jego wizytę i okazało się, że ta niechciana reklama była gwoździem do trumny jej
Przez ostatnie pół roku jego fani Książula szturmowali lokal, który znajduje się w urzędzie dzielnicy Żoliborz w Warszawie. Właścicielka wielokrotnie narzekała na tłumy i mnóstwo pracy. Teraz postanowiła zamknąć biznes.
Tak to jest jak się próbuje uszczęśliwiać ludzi na siłę:/ W zeszłym roku była identyczna sytuacja, jak właściciele innego lokalu narzekali na jutubera, że zamieścił materiał bez ich zgody i nie mieli już siły ogarniać tłumów. Nie wszyscy chcą prowadzić nie wiadomo jak wielki biznes, czasami mała lokalna firemka jest wszystkim czego chcą właściciele. Mając takie zasięgi wyrazem szacunku byłoby zapytanie się czy właściciele chcą internetowego rozgłosu, bo bardzo łatwo można niechcący
Byłem ostatnio w innym kościele i zaciekawił mnie pewny zwyczaj z jakim wcześniej nigdy się nie spotkałem. Mianowicie wierni zasiadający w tych lożach po bokach prezbiterium. Z czego to wynika? To są jacyś "ważni" ludzie, mają wykupione te miejsca? Zasłużeni? Nie dość, że na wywyższeniu to skierowani przodem do reszty. W ogóle jak to świadczy o kimś kto zajmuje to miejsce? To możliwe, że niektórzy mają na tyle rozbuchane ego i chcą
@niedasieukryc: Może to loże vip dla gości z innych parafii? Jak będziesz tam ponownie to zapytaj kogoś w tym przybytku co to za miejscówki, bo sam jestem ciekaw.
Czy ktoś z was odmówił kiedyś bycia chrzestnym/chrzestną? Przyjaciele spodziewają się drugiego dziecka i mam obawy, że może paść propozycja, żebym został ojcem chrzestnym. Znają mnie, wiedzą doskonale, że nie lubię dzieci ale boję się, że mogą uznać, że nie wiem.. jako chrzestny zmienię zdanie? Polubię? Cokolwiek... Niestety jak ich znam, to są w stanie to zrobić. Niby nie wypada odmówić takiej prośbie, ale też nie chcę robić niczego wbrew sobie, dla
@NothinButMammal: Ja odmówiłem mojemu bratu. Wyjaśniłem, że chrzestny to osoba, która ma za zadanie wychować w wierze katolickiej, a ja wiarę utraciłem już dawno temu. Rodzice coś tam szeleścili za uchem, ale to moja decyzja nie ich, więc pogdakali i przestali. Brat ostatecznie dziecka nie ochrzcił. Sytuacja win-win.
Analiza ułaskawień Joe Bidena ujawnia, że wszystkie z nich mają dokładnie ten sam podpis wygenerowany przez autopen. Odbiorcami nagrody byli m.in. członkowie rodziny Bidena oras Anthony Fauci. Może to sugerować, że zarządzenia wykonawcze, prawa i ułaskawienia nie mają mocy prawnej!!
Jeden rabin powie tak, drugi rabin dostanie padaczki a ja Wam powiem, że ten przedpokój nigdy nie czuł się lepiej ( ͡°͜ʖ͡°) i jeszcze krzesełko se machnęłam do kompletu. #czujedobrzeczlowiek
@Ytarka: Najważniejsze, że tobie się podoba. Ten sznurowy żyrandol w tak uczęszczanym miejscu (korytarz/łącznik) to według mnie bardzo zły pomysł. To jest istny magnes na kurz, kłaczki, pajęczyny i nie idzie tego nijak wyczyścić. Miałem podobną plecionkę z juty i wywaliłem ją do kosza.
Najpierw robi szopkę która dla dziecka będzie traumą na całe życie
@thorgoth: że co proszę? Siłowe odebranie w akompaniamencie policji i kuratorów sadowych zafundowała własnemu dziecku jego matka! Tym samym pokazała ogrom swojej rodzicielskiej miłości i troski, fundując młodemu traumatyczne przeżycia:(
Dzięki nagraniom ojca ludzie na własne oczy mogą zobaczyć, że pomimo tylu zmian ustrojowych w tym kraju, instytucje państwowe nadal traktują dzieci jak przedmioty(╯°□°)
Opcja "krzycz jak najgłośniej, ja będę nagrywał a potem pójde do tabloidów i Chajzera"
@thorgoth: Dlaczego założyłeś z góry, że krzyki chłopaka to element jakiegoś "masterplanu" ojca? Uważasz, że dziecko siłą odbierane od rodzica u którego czuje się bezpiecznie nie będzie wzywać pomocy? To nie jest niemowlę tylko duży rozumny chłopak - nastolatek. Nie ma prawa protestować kiedy jego wola jest łamana?
@thorgoth: Trudno mi uwierzyć w te intencje:/ Następnym razem jak rozważasz jakąś ewentualność użyj trybu przypuszczającego? Twój wpis zabrzmiał dość jednoznacznie. Co do manipulacji rodzicielskiej - pełna zgoda. Zdarza się, że rodzice przeciągają miedzy sobą dziecko jak szmacianą lalkę i nastawiają przeciw drugiemu. To pozostaje jednak w sferze domysłów tym przypadku.
Chciałem też dodać, że jest dramatyczna różnica między: "nie chcę widzieć ojca/matki", a
@Cbtl94: Bo to samozwańczy i niestety dyżurny "ekspert" Onetu. Pan Christian Thiel nie ma kierunkowego wykształcenia - nie jest psychologiem. Z notek biograficznych zamieszczonych w kilku miejscach znaleźć można informacje, że studiował filozofię i literaturę niemiecką. Prowadzi "terapię" par i coaching singli, chociaż de-facto terapeutą nie jest.
#wyzwanieplastyczne Temat "Rozbitek". Mimo choroby, jak obiecałem, że pokoloruję, tak pokolorowałem. I ostatecznie to kolorowa wersja trafia jako zgłoszenie.
@Jonn: Przykro mi z powodu twojego taty. W terapii ważne jest żeby swoje wątpliwości i obawy konsultować z terapeutą. Taka informacja zwrotna pomaga w budowaniu lepszej relacji i pozwala terapeucie na korygowanie stosowanych metod. Może narzucone tempo jest za duże?
Stany Zjednoczone miały postawić Ukrainie ultimatum - podaje agencja Reuters. Zagrożono natychmiastowym odcięciem od orbitalnej sieci łączności Starlink, jeśli Kijów nie zgodzi się na umowę o podziale zysków z ukraińskich zasobów naturalnych.
A mnie ciekawi opinia jakiegoś specjalisty od prawa międzynarodowego. Według mojego rozumowania USA składając Ukrainie takie propozycje nie do odrzucenia łamią punkt 3 Memorandum z 1994 roku.
3. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zaangażowanie, zgodnie z zasadami Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w powstrzymanie się od przymusów ekonomicznych zmierzających do podporządkowania swoim własnym interesom realizacji przez Ukrainę praw nieodłącznie
W tych prawach nie ma dostępu do Amerykańskich pieniędzy.
@Icouldbeyourmom: Ale jest swobodna możliwość zarządzania i eksploatacji złóż naturalnych w obrębie własnych granic. USA szantażem próbują wymusić dostęp do tego bogactwa. Według mnie to "przymus ekonomiczny zmierzający do podporządkowania Ukrainy swoim własnym interesom" - tak jak wyżej w zacytowanym punkcie Memorandum.
@serwitor: No właśnie to mnie interesuje. Informacje z wiki mi nie wystarczają. Można gdzieś przeczytać
https://cbt.pl/poradnie/people-pleaser-na-czym-polega-ten-syndrom/
Takie postępowanie z biegiem czasu przyniesie ci wyłącznie frustrację, bo za dużo dajesz, a za mało dostajesz w rewanżu.
@heniek_8: trafnie zauważył, że skoro w zamian dostajesz tylko uśmiech, to nie wychodź poza ten gest uprzejmości i nie dawaj więcej od siebie.
Reguła wzajemności, którą przytoczyłeś, mówi tak naprawdę o wzajemnym szacunku. Jak sam zauważyłeś, zacznij od