czuję ogromną frustrację, jak sobie z nią poradzić i czy to w ogóle możliwe?
powód jest prosty, nie jestem zadowolony z mieszkania, które kupiłem, paradoksalnie na domiar złego z kredytem 2%
w skrócie: kupiłem większe mieszkanie (~60m2) w mieście top 5, ale na obrzeżach, bo mając 30 lat namieszkałem się w mieszkaniach 30-40m2 i wydawały mi się za małe na dłuższą metę.. ale zanim je odebrałem to zostałem wysłany na
Te aspekty się dzielą IMO na dwie główne grupy: niski standard mieszkań oraz podejście wynajmujących do najemców.
Uważam że bardzo