Mały update, bo ostatnio nic nie pisałem.
Myślałem że będę miał teraz więcej czasu... póki co jest totalnie przeciwnie lol xD Do tego dochodzą różne poboczne aktywności, i mam problem z regeneracją pleców i bebecha, szczególnie dół pleców po prostu wysiada. Co robię trening lower to czuje się tak jakbym wczoraj robił prawdziwego 1RM, a dzisiaj próbuje go przebić heh. Jeden z treningów był wręcz absurdalny, bo musiałem odpuścić bo czułem że
Myślałem że będę miał teraz więcej czasu... póki co jest totalnie przeciwnie lol xD Do tego dochodzą różne poboczne aktywności, i mam problem z regeneracją pleców i bebecha, szczególnie dół pleców po prostu wysiada. Co robię trening lower to czuje się tak jakbym wczoraj robił prawdziwego 1RM, a dzisiaj próbuje go przebić heh. Jeden z treningów był wręcz absurdalny, bo musiałem odpuścić bo czułem że
- Szczuroskoczek_
- tajiri
- Saprofit
- Kruchy5
- Insuliniarz
- +13 innych
Jeszcze mnóstwo brakuje, ale to nie ważne :) Liczy się że poczułem OGIEŃ.
Trening upper, dynamika wróciła, siły w też w 97% :) bo poszło ciężko ale gładko 215kg do dwóch desek, w szczycie formy robiłem 222,5kg ale dużo trudniej... czyli już teraz jestem na zbliżonym poziomie.
U mnie wynik do dwóch desek = wynik w normalnym wyciskaniu. Więc to bardzo optymistycznie nastawia :)