Patrzcie na co wydawane są pieniądze z podatków - filcowe "mobilne strefy ciszy"

Pani burmistrz Pleszewa z publicznych pieniędzy wdraża "mobilne strefy ciszy" w szkołach i przedszkolach. Filcowe dynie i fasole opracowane przez pedagog Wiolettę Matusiak są mobilnymi schronami przed hałasem, zamieszaniem i wieloma bodźcami. To miejsce, gdzie można się ukryć, wyciszyć emocje.
z- 217
- #
- #
- #
- #
- #
















U nas jest poduszka i to jest już potrafi zadzialac. Ale inny autysta potrzebuje odciąć się całkowicie i wtedy taka fasolka wygląda na spoko pomysł.
Generalnie - oczywiście, że są inne rozwiązania niż "fasolki" - ale skreślanie rozwiązania "bo mi się wydaje głupie" w sytuacji gdzie specjalnie nie szukając można takie zastosowania znaleźć jest bez