Mirki, z żoną wpadliśmy na pomysł żeby trochę polatać po Europie bo w sumie człowiek już ponad 3 dyszki ma w sumie to w dupie był i gówno widział. Niestety, ze względu na pracę i fakt że urlop to jest od remontów a nie podróży to w grę wchodzą wycieczki 1 dniowe (max 2, ale na to rzadko będzie czas), rano wylot wieczorem powrót. Nie nastawiamy się w te ~8h zobaczymy nie
@danie_blyskawiczne: weno się zastanów... robiłem tak Londyn, Wenecję, Milan, Paryż i większość tego dnia siedziałem w pociągu/autobusie. Fotkę na społecznościowki sobie strzelisz i zjesz jeden posiłek w restauracji bez kolejki. Rób remonty po nocach a urlop spedz jak człowiek
@onepnch: Najpiekniejsze w tym wszystkim jest to, że nie wiadomo czy Stasiek się wysadził razem z zamkiem, czy może przeprowadził się pod palmy i do końca życia klepał sobie mulatki po dupie.
@SpokojnyPan: u mnie, w mieście, na oko, 90% stłuczek to Toyoty Prius. Także zgadzam się, ze stwierdzeniem, że do tej marki ciągnie #!$%@?ów z fałszywymi prawami jazdy ( ͡°͜ʖ͡°)
Muszę wymienić rynny w domu. Nie mam rusztowania ani tak długiej drabiny, żeby to zrobić samemu i chcę to zlecić fachowcowi. Chętnie zapłacę mu za to, że zrobi to za mnie. Zapytacie w czym jest problem? Otóż we wszystkim... W składzie budowlanym dostałem namiary na kilku fachowców: Fachowiec nr 1: "tak, możemy się umówić, no ale ja mam słabe połączenie do Pana. To ja bym przyjechał gdzieś tak sobota, niedziela po południu."- co on, #!$%@? rowerem, PKS-em, czy pożyczonym samochodem jeździ z rusztowaniami na robotę?
Fachowiec nr 2: "ALE TO PECEFAŁKA CZY NIERDZEWKA? A TO SIE NIE DA WYMIENIĆ. TO JA NIC NIE ZROBIE. TO TRZEBA PECEFAŁKE KUPIĆ I SE ZROBIĆ."- w ogóle nie dało się dogadać z gościem.
@inko-gnito: Ja już dawno zrezygnowałem z "fachowców". Większośc roboty w domu robię sam. Bycie "fachowcem" to scam. To tylko granie na obawie klientów, że nie dadzą rady. Prawda jest taka, że dadzą.
Poza tym, gdy jeszcze się bałem i zamawiałem "fachowców", większośc z nich to straszne wieśniaki i do tego okropnie śmierzący.
#programista15k #programowanie #pracbaza Skad wzial sie kryzys w branży IT? Przecież jeszcze niedawno rekruterzy walili drzwiami i oknami do każdego. Czy teraz nie opłaca uczyć się programowania od zera?
Czy teraz nie opłaca uczyć się programowania od zera?
W czasach, gdy ja wchodziłem do IT to się człowiek cieszył jak umowe o dzieło dostał na minimalnej. Nikt wtedy nie przewidywał, że za 10 lat będę zarabiał kilka średnich krajowych.
Także odpowiadając na twoje pytanie... #!$%@? wie ¯_(ツ)_/¯
"O 25 proc. na papierosy, na tytoń do palenia - o 38 proc., na wyroby nowatorskie - o 50 proc., a na płyn do e-papierosów - o 75 proc." - o tyle od stycznia 2025 roku miałaby wzrosnąć akcyza zgodnie z nową propozycją Ministerstwa Finansów
Jakiś czas temu kupiliśmy dom z małym ogródkiem, patrząc na to ze jeszcze tam nie mieszkamy to trochę zarosło tam chwastami. Stwierdziłem, że wezmę kosiarkę i pojadę je skosić żeby to jako tako wyglądało. Zacząłem kosić i nagle przyszedł sąsiad, że przez to że skoszę chwasty to u niego za płotem się pojawią bo wiatr zwieje i jeśli nadal będę kosić to wystawi mi rachunek XD. Zacząłem mu tłumaczyć, że to nic
Nie no, super pomysł - nie ma to jak kupić sobie za ciężko zarobione pieniądze mieszkanie w bloku tylko po to żeby wprowadzić się obok jakichś cyganów którzy takie samo mieszkanie dostali za darmo. #mieszkanie #nieruchomosci
Pierwsi sprzedający zaczęli wymiękać już parę miesięcy temu. Kto szczegółowo obserwuje serwisy ogłoszeniowe, widział już pierwsze obniżki cen ofertowych, ale teraz, po raz pierwszy spadki cen widać w statystykach, co oznacza, że to już nie są pojedyncze przypadki.
Mam małą rodzinna firmę i zatrudniam ok. 25 osób. Nie januszex. Hurtowania. Na hali gorąc i ukrop.
Z rozrzewnieniem słucham jak moi pracownicy mówią: nasza firma, w mojej firmie, u nas itd.
Gdy wracam z produkcji do swojego biura czasem w myślach sam do siebie się śmieje i mówię: Twoje to jest tutaj tylko to co spuscisz w kiblu i zleci rura. Nic więcej tutaj nie ma Twojego.
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
@tymekgdl: a masz na to jakieś papiery? Bo jeżeli z tymi SORami to prawda, to w zasadzie koniec dyskusji i każdy, kto będzie przeciwny zakazowi to kretyn.
Mirki, bo już 4 dzień siedzę i przeglądam recenzje i zaraz zwariuje. Bardzo was proszę o pomoc. Co mi umyka? Jaki zegarek wybrać? Posiłkuje się materiałami z kanału The Quantified Scientist (szczególnie Heart Rate Test 4: Weight Lifting, Sleep Test Part 2: Overview) i ze strony dcrainmaker.com
Ma być coś między Smartwatchem, a zegarkiem sportowym, chcę wpisać w koszty firmy i ogólnie takiego potrzebuje.
Nigdy, ale to NIGDY, nie miałem tak dobrze wykonanego zegarka (włączając w to zwykle, niesmart). Koperta i szkiełko bez mikrorys mimo, że w ogóle na ten zegarek nie uważam i mam go pewnie ze 2 lata.
Nie pasuje on jednak do twoich wymagań. Tryb wioślarstwa nie zbiera ścieżki GPS ani liczby ruchów i jest w tym zegarku tylko zaślepką. Zbiera tylko tętno.