Strasznie nie lubię kiedy jest sytuacja w #rodzina, gdzie przykładowo jedna osoba ma jakiś problem, nie jest przenocowa czy coś, ale powiedzmy że ma jakieś uzależnienie, cokolwiek z czym sobie nie radzi, a pozostali członkowie rodziny prowadzą taką narrację, jakby to oni byli największymi ofiarami a on jakimś strasznym oprawcą, który niszczy ich od wewnątrz. Mimo, że tak naprawdę to on sam siebie wyniszcza i nie ma rodzinnego wsparcia. #!$%@?, jeśli
Zazdroszczę osobom, które nie piją alkoholu ale nie mają problemu z tym, żeby wokół nawalonych osób przebywać, chodzić sobie na imprezy i po prostu nie pić. Dla mnie pijani ludzie nie są jakkolwiek fajni czy zabawni. Fajnie jest może przez pierwszą godzinę ale później? To, że ktoś powie coś tak, że się nie da go zrozumieć, przewróci się czy coś innego zrobi, jest dla mnie bardziej żenujące niż śmieszne
#alkohol #przemyslenia #
@viciu03 Tutaj nie ma czego zazdrościć. Ludzie, którzy nie mają problemu, aby przebywać w takim rozpitym / naćpanym towarzystwie, są najzwyczajniej prości, prostolinijni. Może co prawda sami osobiście nie piją, nie biorą, bo rodzic czy partner ich zacznie strofować, ale afirmują takie zachowanie poprzez swoją obecność.
Czy moje neuroprzekaźniki w mózgu się zaburzone? Przez 4 lata brałem bardzo dużo narkotyków (w wieku 15-19 lat) potem odstawiłem wszystko, mój popęd seksualny spadł do zera, każda sytuacja mnie stresuje, jestem cały czerwony na twarzy, odczuwam rozdrażnienie i zaniżony nastrój.. Mija już ponad rok odkąd nic nie biore, czy przejdzie mi to samo? #narkotyki #pytanie #uzywki #chorobypsychiczne #neriwca #depresja
Jak wzmocnić działanie alq? Już chyba mam taką tolerkę, że nawet półlitra czystych wiedźmińskich eliksirów na mnie słabo działa, q przecież w tym wszystkim chodzi o fazkę xD są inne sposoby niż trzymanie pod językiem, albo mnelskie gotowanie pod odbytem? XD tak słyszałem że niektorzy to robią
#przegryw #alkoholizm #alkohole #alkohol #alkoholizmzawszespoko #wodka #wodka #piwo #piwniczaki #faza #narkotykizawszespoko #uzywki #uzywki
Zawsze jak jest poruszany temat używek i ich szkodliwości, to znajduje się grupa osób mówiących, że "W odpowiednich ilościach wszystko można", "Wszystko jest dla ludzi" itd.
Kurde no nie do końca. Wiadomo możesz sobie palić blanta dziennie czy raz na miesiąc kreskę nawet walnąć, raz na tydzień iść na melanż z alkoholem. Czy się uzależnisz? No raczej nie (choć nigdy nie wiadomo). Czy będą jakieś duże konsekwencje zdrowotne? No raczej też nie.
Ciężko zaprzeczyć temu, że zawsze lepiej bez jakichkolwiek używek niż z małymi ilościami


@viciu03: łatwo zaprzeczyć, zaprzeczam. Narkotyki są super i z nimi łatwiej iść przez życie.
Znam osoby, którym psychodeliki pomogły ułożyć gówno we własnej głowie.
Alkohol pomaga zacieśniać więzy społeczne.
Zielsko dobre dla ciała i ducha.

Masz jakiś swój pogląd na życie i sprzedajesz jako prawdę objawioną.
Uważam natomiast, że używki nawet w małych ilościach nie są dla organizmu obojętne i szkodzą.


@viciu03: nie są obojętne, ale nie zawsze szkodzą. Wiele substancji przy umiarkowanym użyciu ma marginalny negatywny wpływ na zdrowie. A przy zestawieniu z pozytywami to wręcz lekarstwo.

Jeju jeju trochę szkodzi, narkotyki be. Samochody też szkodzą. Brak ruchu szkodzi. Mięso też. Planetę zabija gospodarka zaspokajająca chory konsumpcjonizm i produkcję gówna, które od razu trafia na śmietnik,
#zdrowie #uzywki #lekarstwa

Pytanie jaka substancja łatwo dostępna rozluźni organizm do takiego stopnia jak robi to np. alkohol, czy jest coś tak mocnego? jakaś herbata może która po wypiciu rozluźni organizm w natychmiastowym tempie? Kiedyś czytałem że było coś do wąchania co powodowało natychmiastowy efekt co to mogło być?

Aha i ma być zdrowa nie może robić sieczki z bebechów i legalne XD
Czy zgadzasz się z poniższym stwierdzeniem odnośnie #alkohol #uzywki?

Jeśli ktoś od zawsze ma skrajnie negatywne, wrogie podejście do alkoholu i o ile nie prawi już morałów ludziom którzy go piją, stara się stronić od osób spożywających alkohol w ilościach innych, niż 2-3 piwka raz na kilka miesięcy i nie toleruje melanży, imprez co 1-2 tygodnie, unika osób lubiących imprezować z powodu swojego obrzydzenia do alkoholu, to wyłącznie w nim jest

Zgadzacie się?

  • Tak 29.4% (5)
  • Nie 70.6% (12)

Oddanych głosów: 17

@arkadi2020: dlatego w skrócie, jak ktoś jest jakkolwiek bardziej inny, niż większość to ma #!$%@? xd Bo wtedy musi szukać innych innych ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale takich, którzy są jednak w jakimś stopniu podobni do niego
Czy zgodził*byś się z poniższym stwierdzeniem?

Osoby, które nie imprezują, nie imprezowały i nie zamierzają, nie piją alko itd, nie mają żadnych ostrych wspomnień z różnych imprez, melanżów, etc to po prostu życiowi nudziarze, z którymi ciężko się dogadać i którzy prawdopodobnie w przyszłości będą żałować że w młodości nie lecieli w melanże i imprezy
#pytanie #ankieta #rozkminy #zycie #impreza #uzywki #mlodosc

Zgadzasz się?

  • Tak 40.0% (28)
  • Nie 60.0% (42)

Oddanych głosów: 70

@Mr_3nKi_:

Tez nie, ale takie osoby, które nie umieją się "wyluzować" / "zabawić" z doświadczenia wiem, że są irytujące i sie wywyższają. Tutaj nawet nie chodzi o chlanie czy melanże...


No ciężko się nie wywyższać nad niektórymi bezmózgami dla których dosłownie sensem życia jest spizganie się do nieprzytomności co tydzień, bo inaczej nie są w stanie czegoś ciekawego sobie zorganizować XD. Ja mam przeciwne doświadczenia, to raczej melanżowe łebki są aroganckie