pytanie do osób wychowanych na wsi: też jedliście kwiatki i trawę jak byliście dziećmi? były takie fioletowo-białe co się ssały i takie trawki ze słodkim korzeniem i babki się przykładało na ubite kolana #kiedystobylo krowy na to sikały a my to do buzi braliśmy może dlatego nie mam żadnych alergii i rzadko choruję XD nie zaszczepiłam się a korony też nie miałam i mama mówiła, że wszystkie świnki, ospy, odry
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@naksu Ostatnio z kolegą gadałem o tych kwiatkach. Dziwne, że mi motyla trąbka nie wyrosła.

Kilka lat temu żułem liście z drzew, gdy byłem w górach, a do szczytu miałem 2h drogi i 0 wody, oraz 35° upału. xD
  • Odpowiedz
Macie tak, że niektóre wspomnienia są bez znaczenia, ale siedzą w głowie jak żywe? Ja mam np takie, że leżę w łóżku i na walkmanie szukam stacji ,która mi pasuje i tak zasypiam. #wspomnienia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Coś czytałem o retrokomputerach i przypomniałem sobie pierwsze lekcje informatyki w 1 klasie podstawówki w 1999r. Już nawet nie pamiętam czy to było w programie nauczania, czy nauczyciel byl jakims freakiem i sam to zorganizowal, w każdym razie to mała szkoła na wiosce. Sala z 10 stanowiskami, po 2 osoby przy PC. A najlepsze było to, że 9 z nich z miały czarno białe monitory i działały na DOSie, a tylko jeden z kolorowym monitorem, napedem cd i windowsem 95. Jakie to było brutalne, kiedy ta parka klasowych wygrywow mogła podziałać na "nowoczesnym" komputerze a reszta klasy w zasadzie jedynie uczyła się pisać klawiaturą.

W domu też jakoś w tym czasie ojciec kupił pierwszy komputer z Windowsem. Zgrałem sobie jakąś gierkę na dyskietce, zaniosłem do szkoły i nawet udało się ją tam uruchomić. Niestety jak tylko nauczyciel to zauważył dostałem naganę i cały wykład o piraceniu.(what!?! O czym ten czlowiek do mnie mowi? Co to jest piracenie, jak tylko przyniosłem grę z domu).

No a za dwa lata zrobiono w szkole sale informatyczna na poddaszu. Nowoczesna jak na tamte czasy, z nowszymi pc z Windowsami(i dsjotami) wspaniałe to miejsce było, nie zapomnę go nigdy.

Ament
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

apropos szczania do zlewu
jakieś mniej więcej równo 8 lat temu chłop zaliczył swoje pierwsze ever wyjście do ludzi
tzn pewien dobry wykopek (nazwijmy go marcel) go zagadał i wyciągnął z piwnicy i se chodzili po mieście
no i marcel miał się potem spotkać z jakąś koleżanką swoją (nazwijmy ją marcelina) i jakoś tak wyszło że chłop też tam trafił
no i se posiedzieli w pubie a potem przyszedł czas rozejścia i tutaj dochodzimy do sedna tej historyjki
marcelina wzięła i bezceremonialnie pszytuliła marcela i przez chłopską głowę przeszło wtedy milion myśli typu omgomgomg a morze morze morze morze MORZE mnie też pszytuli?????????? ale nie no oni się znają i kolegują i wgl a ja to spierdox randomowy :(((((((
Chodtok - apropos szczania do zlewu
jakieś mniej więcej równo 8 lat temu chłop zalicz...

źródło: image

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Lata 2008-2010 upłynęły dla mnie pod znakiem szczególnej stagnacji. Było to po śmierci mojej mamy. Tylko dwa raz wówczas udało mi się znaleźć pracę tymczasową (za drugim razem pomógł mi w tym kuzyn). Ojciec wciąż ponaglał mnie bym poszedł do jakiejś roboty. Potrafił wejść mi do pokoju i kiedy oglądałem jakiś zwiastun filmu przerwać mi i powiedzieć, że na ekranie nie znajdę pracy. Łaziłem zatem jak idiota do PUP-u, licząc, że gryzipiórki
CulturalEnrichmentIsNotNice - Lata 2008-2010 upłynęły dla mnie pod znakiem szczególne...

źródło: Daffy slob

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kopyto96: tam by się przydało coś w rodzaju Vice City/Liberty City Stories, czyli dodatkowa część, która się działa między fabułą SA a nwm LCS i GTA 3 - bo czuć że brakowało tego, tylko nawet jak mieli w planach to pewnie zrezygnowali bo dużo pracy by było nad tym, zważywszy że potem GTA IV robili
  • Odpowiedz
Pamiętam jak 100 lat temu pisałem #matura to najbardziej bałem się matmy bo byłem z niej bardzo cienki a okazało się, że wypadła mi w sumie najlepiej. Tyle tylko, że jest z tym taka historia, że siedziałem przy oknie przez które wpadła ściąga, miałem podać dalej ale zanim to zrobiłem to sobie spisałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) #wspomnienia
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pewien dobry Mirek wstawił dobry zespół na tag muzyczny i aż mi się przypomniały te piosenki sprzed 10 lat, i jak życie było bardziej kolorowe i technologia ewoluowała w niesamowitym tempie, ach…

Pamiętacie pierwsze telefony z Androidem, jaki to był skok technologiczny że można było grać na komórce w Need for Speeda Most Wanted albo Ashphalta i grafika nie polegała na zlepku pixeli w 2D a bardziej to już przypominało gry z
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień dobry, pomyślałem że podzielę się tutaj dość silnym aczkolwiek smutnym wspomnieniem. Miałem jakieś 5 lat i od miesiąca mocno chorowałem, mama była zmęczona opieką nade mną. Wtedy miałem się zważyć i matka powiedziała że jak będę ważyć mniej niż 20 kg(dokładnie już nie pamiętam ile to było kg) To spuści mi w------l. 5 letni ja wszedł na wagę i pokazało 19 kg, przestraszony ja spojrzałem się na mamę po czym dostałem
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętam, jak w podbazie mój kolega zapisywał wszystkie loginy i hasła na wielkiej kartce koło komputera. Kiedyś, udało mi się przeczytać hasło do konta na Plemionach, ale z braku telefonu z aparatem musiałem szybko biec do domu przejąć jego konto zanim zapomnę to hasło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

o__0 - Pamiętam, jak w podbazie mój kolega zapisywał wszystkie loginy i hasła na wiel...

źródło: ig9OoyenpxqdCQyABmOQBZDI0duHk2QZZmWg2Hxd4ro

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@o__0: Kiedyś miałem prymitywne hasło do konta na darkorbit i kolega mi pranka zrobił z golca full elity zrobił mi bigboya. Wypominam mu to do dziś ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Wspomnienie, które najbardziej wryło mi się w pamięć za dzieciaka, to widok i dźwięk czaszki naszego małego kocięta zgniatanej pod obcasem mojego ojca. Przypadkowo. Bawiliśmy się w domu z kotkiem wraz z siostrą, podszedł ojciec, pogłaskał i posiedział chwilę z nami, po czym wziął się do wyjścia. Wtedy kicia zeskoczyła z tapczanu i wbiegła głową wprost pod robiącego krok ojca, który był plecami do nas. Trzask czaszki krzyk dzieci. Krew wypływająca z
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mocne


@WielkiPowrut88:
@Villeman
Przypomniałeś mi moje dzieciństwo. Gdy miałem 5 lat moim najlepszym kumplem była o rok starsza koleżanka. Codziennie chodziliśmy wszędzie razem. Pamiętam jej podekscytowanie że jej suczka będzie miała małe. W końcu gdy się oszczeniła wraz z koleżanką głaskaliśmy te małe pieski, ona je przytulała. Następnego dnia przyszła do mnie i mówiła że podsłuchała iż rodzice chcą się piesków pozbyć i jest jej z tego powodu smutno. Namawiała mnie abym namówił moich rodziców aby przyjeli jeszcze jednego psa. A my mieliśmy już dwa psy i nie potrzebowaliśmy kolejnego. Ona miała wiele pomysłów większość niedorzecznych jak to sześciolatka, bardzo chciała aby te psy zostały we wiosce i gdy je rodzice rozdadzą to by ona mogła się z nimi spotykać nawet po kryjomu. Razem nawet planowaliśmy porwać te szczeniaki ale najpierw szukaliśmy im miejsca w którym mogły by żyć i zrobić im budę i codziennie przynosić jedzenie.
Kilka dni później przybiegła do mnie i powiedziała że szczeniaczki zniknęły, niema ich. Prosiła abym pomógł ich jej szukać. Szukaliśmy u niej w zabudowaniach i pomieszczeniach. W końcu wpadła na pomysł abyśmy pogrzebali w hałdzie/pryzmie gnoju od świń bo jej rodzice wyrzucali wszystko co biologiczne
  • Odpowiedz
Też macie tak, że macie zawsze jakieś odczucia, emocje związane z konkretnymi miejscami lub porami roku? Ja mam tak zawsze. Taki mix nostalgii, podniecenia, tęsknoty i radości. W sumie chvj wie jak to nazwać.

Wczoraj wracałem z koleżanką znad jeziora, na które jeździłem z rodzicami za dzieciaka i przejeżdżająć tą trasę poczułem się na kilka sekund jak 10 letni ja. Mam też miejsca, w które chodząc po prostu czuję, jakbym wszedł w wehikuł czasu i zaraz miałoby wszystko wrócić co lata temu, nawet jeśli nie mam aż tak silnych odczuć z tamtych miejsc.

Porównałbym to do sytuacji, jak ludzie po rozstaniach znajdą się w jakichś miejscach, gdzie wrcają wspomnienia, ale ja mam tak absolutnie ze wszystkim, nawet jeśli to nie było związane z silnymi uczuciami

Mam

Macie tak?

  • Tak, faktycznie, ale nie zdawałem sobie sprawy 12.5% (5)
  • Tak, też to rozkminiałem wiele razy 70.0% (28)
  • Nie, w ogóle 17.5% (7)

Oddanych głosów: 40

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kopyto96 ja mam tak z piosenkami, niektórych nie mogę normalnie słuchać, bo mi się przypominają jakieś rzeczy / sytuacje, które tym piosenkom towarzyszyły, gry w które grałem itp. Z kolei słoneczne lato kojarzy się najbardziej ze studiami i chodzeniem na uczelnię ʕʔ ostatnio na Google maps patrzyłem sobie na ścieżkę, która codziennie przechodziłem, aż mam ochotę sobie tam pojechać i przeżyć to jeszcze raz xD
  • Odpowiedz
@Kopyto96 chyba dlatego, że te lata tak około 8-24 to czas, w którym ciągle tworzą się nowe wspomnienia. Wcześniej niewiele pamiętamy, ale tak od podstawówki mamy już wyrobioną pamięć i zaczynamy gromadzić wspomnienia. Ciągle jest coś nowego, nowi koledzy, nowe szkoły, potem studia i znowu nowi ludzie, nowe miejsca, pierwsza praca itp. Po studiach jak zdobędziemy stałe zatrudnienie to wchodzi rutyna, dni wyglądają tak samo poza okazjonalnymi zmianami pracy czy wyjazdami
  • Odpowiedz
Moja pierwsza robota w życiu czyli staż w oczyszczalni miejskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) specjalne pomieszczenia gdzie większego smrodu juz nie spotkałem w żadnej innej pracy i nie widziałem tylu kondomów którzy ludzie po spuchaniu sie wyrzucają do kibla a maszyna w takiej oczyszczalni potem je łowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pierwszapraca #praca #wspomnienia
7ujMejster - Moja pierwsza robota w życiu czyli staż w oczyszczalni miejskiej ( ͡° ͜ʖ...

źródło: IMG_7295

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#90s i #00s to byli czasy. Moje dzieciństwo, czyli zabawy z kumplami pod blokiem- gra w kapsle, wyścigi resorakami, całe wakacje spędzone na kopaniu piłki. Później pierwszy a-----l, pierwsze imprezy i wiejskie zabawy, mocny w------l jak mnie pięciu wieśniaków przekopało...
Gdybym się cofnął o 20 lat, to bym był teraz na zabawie w wiejskiej remizie, pił z kumplami p--o i tańczył z dziewczynami.
Dla młodzieży mam taką radę-
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach