Piąttunio :) prawie połowa pracki już minęła, w sumie w drugiej połowie został obiad o 12 i kawka więc do 13:00 zleci na luzie w kuchni przy ekspresie :) Pozamykać tematy i wreszcie ciepły piękny weekendzik bo można zrobić grilla + jakiś fanjny spacer bo pogoda zachęca. Żadnych problemów na horyzoncie. Takie piątki to się ceni :)

Gorzej jak o 15 się jakaś baza czy serwerek wysypie...ale póki co można pić kompot.
@chud: OP przesadza. Wymienia gościa od płytek i hydraulika a zaraz pisze o zimnie, deszcze i wietrze itp. Jak to się ma jedno z drugim? Prace wykończeniowe, hydraulika, malowanie i inne fachy a'la złota rączka mają właśnie tę przewagę nad budowlańcami, że praca odbywa się u kogoś w domu. Jeszcze gospodarz zagada, poczęstuje kawą i ciastkiem. Co innego fizol z kaskiem na łbie, bo to faktycznie już inna sprawa.
@chud: robić płytki w łazience bez okien i ogrzewania? Nieźle teraz widzę cisną z terminami( ͡° ͜ʖ ͡°). Kolana i kręgosłup to rozumiem, pył też, ale ciastka, kawka i ciepełko to raczej normalny dzień glazurnika20k. A na żelbetonowych szkieletach, przy fundamentach w zimie i deszczu to już raczej Polaka ciężko spotkać
#wpiszdupy
Miałem około 12 lat. Już wtedy wiedziałem że dorobić się można tylko ciężko pracą a #hazard to najgorsze gówno.

Chcecie przeczytać jak kiedyś zainwestowałem 5 zł w maszynę? :D To było moje pierwsze i ostatnie 5 zł jakie wrzuciłem do bardzo popularnych w tamtych czasach ogolno dostępnych w każdym barze maszyn. Najbardziej utkwiła mi w pamięci ruleta która odbierała ludziom majątki przez lata i ja na to czasem patrzyłem i tak
@Waxafax: Jeśli chodzi przynajmniej o mnie to nie jest raczej kwestia nielubienia a tego, że chłop po prostu gada takie głupoty iż nie sposób z tego nie ryć jak głupi do sera. Ostatnio sobie włączyłem sobie jakąś debatę z szachistą, Carrio tam mówił na przykład, że uwaga jak ruchasz kobietę i ona wydaje pewne odgłosy bo jest jej dobrze to ona tak naprawdę przywołuje innego samca albo, że napletek służy do
[P]rowadzący: 1-800 oświecenie, kolejny słuchacz z kolejną rozterką, pan Wojciech, dobry wieczór
[D]zwoniący: No, dobry jak dobry
P: Ojej
D: Wychodzę z pieskiem i proszę pana łapki krwawią
P: Panu czy pieskowi?
D: No, a jak pan myśli?
P: Hm
D: Sól porozsypywana na chodnikach, gdzie nie pójdę
P: Oj, to nie wesoło
D: Nie wesoło

#zima #wpiszdupy #tacohemingway
Kurde, nie wiem co ze sobą dzisiaj zrobić.
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłem sam w domu.
Bombelki pojechały na wakacje, żona ma dyżur....

Kurde, dziwnie się czuję xD

Nawet karmnik dzisiaj zbudowałem ()

#wpiszdupy #gownowpis