Krupier
  • 11
Nie ma momentu, w którym u wybitnych polskich kierowców nie nastąpiłby incydent kałowy. Co tym razem go spowodowało?

Kierowcy jadący 80 km/h po autostradzie. Po zmroku. W mocnym deszczu. Przy dużym ruchu.

Czaicie to? Już pomijam warunki, ale typ nawet nie wie co jest gdzieś tam przed nim, może jakiś wypadek, może po prostu zator, ale już musiało nastąpić święte oburzenie i rzucanie tekstami o tym, że "niektórzy widocznie nie nadają się do prowadzenia
Krupier - Nie ma momentu, w którym u wybitnych polskich kierowców nie nastąpiłby incy...

źródło: obraz

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dioromeh
  • 2
@Krupier: Pieprzenie drogowych frustratów. Nigdy nie wiesz co się dzieje po drugiej stronie budy. Może ktoś ma gorszy dzień. Może baba go zdenerwowała, może kierowca przeżywa ból głowy a do domu trzeba wrócić no i... jedzie wolniej. No i trzeba doliczyć to że nie każdemu płacą za bycie 30s wcześniej ale utrzymywanie prędkości 200km/h. W pracy masz jeździć przepisowo choćbyś się miał spóźnić.
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 1
@nieocenzurowany88: Pomijając moralność i instytucje kościoła to czytał waść stare księgi? Tam jest więcej mądrości niż się wydaje. W szczególności dla ludzi którzy nazywają je bajkami. Tylko trzeba spojrzeć na nią przez perspektywę tysięcy lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
MajsterZeStoczni
  • 2
Staram się nie zaprzątać sobie głowy pewnymi rzeczami, ale czasami nie można przejść obojętnie.

Jak w Polsce ma być dobrze skoro cały czas kultywowana jest zaściankowa mentalność?
Naziści i sowieci wybili inteligencję, nastąpiło przsunięcie ludności ze wsi do miast i mamy to co mamy.
Swołocz sie rozmnożyła i udaje cywilzowanych ludzi. Przykre to jest.
Dopóki taka zła mentalność nie zostanie wykrzewionia nie będzie lepiej.
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dioromeh
  • 0
@MajsterZeStoczni: widzę że wchodzi eugenika. ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie jest problemem przepływ ludzi do miast bo ludzie ze wsi różnią się od ludzi z miast tylko ilością posiadanej przestrzeni życiowej. słoma może wystawać z butów jednym i drugim. Problemem jest to że po wybiciu inteligencji na ich miejsce w rządzie i na uczelniach weszła swołocz która nie poczuwa się do swojej narodowości.
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@MajsterZeStoczni: trochę obserwuje ludzi i o ile zdaje sobie sprawę że są osobniki kalibru betonowego usprte jak barany choćby robili sobie krzywde. Ale cała reszta ma predyspozycje do rozwoju i awansu społecznego. Niestety ryba psuje się od głowy i cierpimy obecnie na zepsutą władzę na którą społeczeństwo reaguje oporem i pilnowaniem tylko swojego dupska. No bo po co mam się przejmować dobrem jakiegoś warszafiaka skoro on też ma mnie tam
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@MajsterZeStoczni: zgadzam się. Niestety naprawę trzeba zacząć od siebie i swojego podwórka a nie zwalanie winy za niepowodzenia na wszystko wokół.
Stoisz w miejscu = cofasz się z dwóch powodów. Jeden to to że wszyscy inni ida naprzód (przynajmniej w teorii). Drugi to to że się starzejesz i degenerujesz.
Fakt tego że od 20 lat rządzi popis i rozgrywa ten naród jest smutny jak wuj ( ͡° ʖ̯
  • Odpowiedz
mirko_anonim
  • 2
✨️ Trudności w związku z osobą DDD – czy rozwód to jedyne rozwiązanie? Ⓘ
Cześć, ponad 20 lat związku z osobą DDD i od roku poważnie myślę nad rozwodem. Trudność tej sytuacji to to, że ja to ON, a partnerem z DDD jest ONA. Czyli w rodzinie i znajomych te wszystkie winy to moja. Ja jestem tym złym zawsze i poważnie mam dość.

A podejrzewam, że partnerka wpisuje się w cykliczną p-----c emocjonalną. Wybuchy
mirko_anonim - ✨️ Trudności w związku z osobą DDD – czy rozwód to jedyne rozwiązanie?...

źródło: DDD-rodzina

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dioromeh
  • 0
@mirko_anonim: niestety osoby dysfunkcyjne potrafią naodwalać na grubasie. A im więcej im się pozwala tym gorsze będzie ich zachowanie. Przeżyłem związek z panią borderkową (ujawnił się z czasem) która doszła do wniosku że alkoholizm i tabsy na spanie to idealny sposób na spędzanie czasu jak nie patrzę.
Niestety brak skruchy i rokowań poprawy zakończył zabawę w dom.

Pamiętaj że jeśli potrzebujesz to nie wstyd iść do psychologa (jeśli czujesz się
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@mirko_anonim:

No właśnie to jest u mnie. A finalnie ZAWSZE jest moja wina, choćby dlatego, że "(...)w 2008 roku 13 listopada o 12:34 też krzyknąłem na dziecko. Czyli ty możesz krzyczeć, a ja nie?!".


To się leczy. Ale wymaga dużo samozaparcia i chęci z drugiej strony. To brak godzenia się z rzeczywistością. Było.. minęło i trzeba żyć
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 1
@mirko_anonim: spuczuje. Rok temu byłem na tym samym etapie życia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dom powinien być miejscem gdzie możesz się ewakuować przed złem całego świata. A nie walczyć o przetrwanie
  • Odpowiedz
NowyUzytkownikWykopu
  • 1
Youtube specjalnie spowalnia prędkość 2x aby kupić Premium do 4x, zauważyłem że prędkość 2x spowalnia po jakimś czasie i leci dużo wolniej niż na początku za to 1.75 leci szybciej niż 2x XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Co za j----a firma Google, trzeba wrócić do swoich wtyczek
#youtube #uokik #google #polska
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dioromeh
  • 0
@JAuStURYErSE: W moim pokoju nie. Ale w Warszawie na ulicy wiejskiej mają przytułek. Jest tam taki duży łatwo rozpoznawalny budynek. Sejm na niego mówią czy coś. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@Nanuno: Pakować w kapsułki możesz na własną rękę. Widzę po internetach że pyłek w kapsułkach istnieje więc jak się uprzesz to kupisz go w takiej postaci. Poza tym lepiej spożywać pyłek rozpuszczony w ciepłej wodzie. Pyłek pszczeli to w zasadzie solidna multiwitamina więc wspiera odporność w najbardziej przewalonym dla nas okresie (teraz)
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@Nanuno: Poleciłbym pasiekę mojego ojca ale nie prowadzimy sprzedaży wysyłkowej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy testowałem. Spożywam pyłek prawie codziennie.
Będziesz musiał znaleźć pasiekę w swojej okolicy. Najlepiej jakąś z polecenia co by wiedzieć jak sie sprawy mają na miejscu. My np zaprzestaliśmy leczenie popularnymi lekami na rzecz parowania kwasem i oczyszczania drewna ogniem. Więc w produktach z pasieki nie mamy leków.
  • Odpowiedz
krol_magnezu
  • 30
Dziś zaliczyłem hat trik psiarski na szosie. Za pierwszym razem klasyk jakiś mały wyskoczył z obejścia, depniesz ponad 300W i cię nie ma. Wiało tak, że stwierdziłem będę lamusem i nie robię dziś tych 100km, skróciłem pętle. Wjeżdżam we wioskę, zacząłem skrolować z ciekawości komputerek, aby zmienić z widoku mapki na inną, bo coś wolno jadę chyba jak na te średnie watty. Nagle przede mną wyrasta wilczur na ulicy xD, na 100%
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dioromeh
  • 2
@krol_magnezu: jakbyś jechał ścieżka rowerowa to by te sytuacje nie miały miejsca. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Imo Grażynki z psami to taka sama patologia jak cykliści uprawiający karkołomne manewry między autami.
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 1
@krol_magnezu: sporo ludzi myśli że jak mają pierwszeństwo na przejściu to są nieśmiertelni i wszyscy ich widzą. Cieszę się że ty też zdajesz sobie sprawę z małej ilości punktów pancerza jak poruszasz się rowerem.( ͡° ͜ʖ ͡°) Też jestem cyklista ale ja nie szosowy bo szybko się nudzę jak mam jechać prosto.
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@krol_magnezu: kontuzja to przy dużym szczęściu. Różnica masy i strefy zgniotu działa na korzyść samochodu.
Nie znam żargonu nie wiem co to premium xd ja poprostu jeżdżę. W dodatku z dwoma pasami na dwóch smyczach
  • Odpowiedz
pjk13
  • 1
Wymień się opony na zimowe, bo w przyszłym tygodniu mogą być duże kolejki

#motoryzacja #z-------------j #z-------------j
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
arinkao
  • 36
3 minutowa ultra szybka przekąska w stylu japońskim z łososiem, awokado i ricottą (średni pomysł bo ricotta to puch)
Gdybym posłodziła serek i dodała odrobinę octu byłoby ideolo. Można bez ryżu jak nie ma czasu na to całe pierdzielenie.


#gotujzwykopem #keto #arinkaofood
arinkao - 3 minutowa ultra szybka przekąska w stylu japońskim z łososiem, awokado i r...

źródło: 20251114_120945

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dioromeh
  • 4
@mirko_anonim: To zależy jak się lubicie. Moi starzy po czasie mieszkania samemu i złapaniu kilku lat więcej na garbie stwierdzili że dobrze że jednak ktoś z nimi mieszka.
Jeśli potrafisz dzielnie rozepchnąć się łokciami i zagarnąć jakąś przestrzeń dla siebie to zawsze w więcej osób pod jednym dachem żyje się łatwiej. Więcej rąk do sprzątania, zawsze ktoś ogarnie obiad, zawsze ktoś pomoże w pracach na ogrodzie. Ale tu wszystko zależy
  • Odpowiedz
mateo2111
mateo2111
  • 115
Czemu wśród Polaków jest ciągła narracja, że prawo jazdy i własny samochód to jest rzecz pierwszej potrzeby i jak ktoś tego nie posiada, to jest zrównywany z jakimś inwalidą. W pełni się zgadzam, że samochód to jest ważna rzecz i warto ją mieć, ale jeśli nie mieszkasz na jakiejś zabitej dechami wsi, to nie jest ona niezbędna. Sam pochodzę z mniejszej miejscowości, gdzie bez samochodu faktycznie jest ciężko, ale teraz od 5
  • 153
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Dioromeh
  • 377
@mateo2111: Życie w metropolii nie wymaga samochodu. Można sobie nawet wymyślać że rower rozwiązuje wszystkie problemy i samochody be. Jak wyjedziesz poza duże miasto to okazuje się jak przyjdzie zima/deszcz to rower możesz wstawić sobie do garażu i wsiąść jak każdy normalny człowiek do samochodu.
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@Emdeka: @Emdeka w mieście może bez auta się da. Aczkolwiek to tylko robienie sobie pod górkę. Żyłem jakiś czas bez auta i szkoda na to tracić nerwy i życie. Już zdarzyło mi się wieźć sąsiada na sor bo karetka na Cito będzie za 1h . ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 0
@Chris_Karczynski: tak mogą sobie pisać ludzie którzy się nudzą. Lwia cześć ludzi posiadających samochody zasuwa w nich w jakiś obowiązkach. Niestety np mój charakter pracy wymusza posiadanie samochodu bo mimo że nie jestem handlowcem nie wyobrażam sobie targania szpeju i narzędzi do klienta. Akurat dzieci nie mam ale liczę się z tym że np będę musiał w trybie awaryjnym wieźć kogoś z rodziny do szpitala albo choćby na regularne badania.
  • Odpowiedz
Dioromeh
  • 1
@Cztero0404: Mieszkając na wsi dojazd do pracy związanej z zawodem to często np do 20km. No chyba że rzucasz wszystko i idziesz do najbliższej fabryki/spożywczaka za najniższą krajową bo nie masz opcji. Mieszkałem trochę lat w powiecie trzebnickim i już w cyrku się nie śmieje.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pod pojęciem że ludzie łapią schizy. Ludzie potrzebują jeździć do pracy, czasem do lekarza, zrobić większe zakupy albo
  • Odpowiedz

Artur

  • Technik fizyk akrobata. Lubię placki

Osiągnięcia