I jak tu człowiek ma nie mieć depresji. Nie ma żadnego znaczenia ile zapierd@lam skoro ciągle stoję w miejscu. W 3 lata potroiłem moje zarobki (z niskich do powiedzmy średnich) a mam tyle samo. Nie czuję w ogóle faktu, że zarabiam pieniądze i mogę w nagrodę za to sobie pozwolić na coś. Zarabiając 2600 zł na infolinii mogę żyć na tym samym poziomie co teraz zarabiając znacznie więcej. Na mieszkanie mnie nie
- Dueil_angoisseus
- ujdzie
- Atryu
- Plamka84
- Griffith
- +734 innych
I jak w tym kraju nie mieć depresji? Magister inżynier 2 magisterki dyplom z wyróżnieniem. Zero wsparcia od rodziców ale ich nie winie (życie loteria). Ciężko pracowałeś całe życie żeby teraz wyciągnąć w mieście wojewódzkim max 7000zł na rękę. Nie chce pracować na b2b ani prowadzić firmy czy być programista 15k. Nie stać mnie praktycznie na nic jako singiel. Nowy samochód segment C? zapomnij minimum 120k papieru. Mieszkanie? 500k