Pamiętam dobrze ten moment w życiu, w którym dotarła do mnie prawda na temat życia i #!$%@? istnienia.

Było to, gdy miałem 19 lat i mój wspolokator w akademiku, ówczesny najlepszy kumpel wrócił pewnej nocy z jakiejś popijawy, dzień jak codzień. Nawet za dużo nie wypił. Położyliśmy się spać o 3, a on nastawił budzik na 9 na zajęcia.

Rano wstałem przed nim i leżałem na łóżku w ciszy gapiąc się w
I wiem, że byłem wtedy 8 - letnim chłopakiem. I ryczałem jak bóbr na tym odcinku. Konkretnie, najbardziej w trzech momentach.

1. Wystąpienie Andy'ego w kościele

2. Krótka rozmowa Ludwiczka z Tommy'm na cmentarzu

3. Wizyta mamy i Ludwiczka w domu babci - tutaj nie widziałem dobrze na oczy, bo miałem je zamglone łzami bez przenośni

To był najgorszy i zarazem najlepszy dzień w moim ówczesnym krótkim życiu. Wiedziałem, że muszę po
Smokk - I wiem, że byłem wtedy 8 - letnim chłopakiem. I ryczałem jak bóbr na tym odci...
#rodzina #rodzice #smierc przyjazn #psychologia #protip #przemyslenia

Jeśli macie znajomych, którzy mają starych rodziców, którzy zapewne niedługo umrą, to dogadajcie się z tymi rodzicami aby zrobić filmik memoriałowy czy jak to tam nazwać? Na filmiku rodzice tego kolegi powiedzą do niego zaczynając od słów: Drogi Zbyszku a wiec umarłem, prawda? No pewnie że tak, w końcu to oglądasz, a więc wiedz że...no i potem twórczość własna, jakieś wytyczne.

To naprawdę pomoże
Pytanie do osób, które miały w klasie albo ogólnie wśród osób znajomych jakąś osobę, za którą nie przepadali, bez większego powodu, albo lubili cisnąć z tych osób bekę, a może udawaliście ich ziomków, a za plecami ich obgadywaliście. Nie wnikam w konkrety
Moje pytanie brzmi czy gdyby te osoby w czasie, w którym mieliście do nich takie podejście, zmarły z jakiegoś powodu, czuli byście jakkolwiek smutek, przygnębienie?
#pytanie #ankieta #rozkminy #szkola #

Byłoby wam smutno jakkolwiek?

  • Tak 32.0% (8)
  • Zupełnie nie 68.0% (17)

Oddanych głosów: 25

@larine: bo to w sumie częste zjawisko wydaje mi się wbrew pozorom. Często właśnie jest tak, że ktoś kogoś obgaduje z innymi, w twarz udaje kumpla, albo nawet wyśmiewa od razu i nie udaje, nie lubi kogoś, a jak ta osoba umrze, nagle są wyrzuty sumienia, smutek itd
Moje pytanie brzmi czy gdyby te osoby w czasie, w którym mieliście do nich takie podejście, zmarły z jakiegoś powodu, czuli byście jakkolwiek smutek, przygnębienie?


@viciu03: w zdecydowanej większości przypadków nie miałby nikt z takiej grupy, a jeśli już to na krótko. Albo traktujesz ludzi w miarę równo, albo jesteś szują skłonną do takich zachowań.
Śmierć i zmartwychwstanie w “Świecie według Kiepskich” cz. 1

Ale zbieg okoliczności. Od miesiąca przygotowuję kolejny wpis na tag #kiepskafilozofia, tymczasem ukazuje się dzisiaj na innej stronie wpis o podobnej tematyce. Żeby nie było, że plagiatuję pomysły, wrzucam swój wpis, chociaż pewnie dzisiaj się nie przebije przez mecz :)

Dzień Wszystkich Kiepskich

Ostatni odcinek Kiepskich trochę mnie rozczarował, ale dwie rzeczy przyciągnęły moją uwagę:
- odkrycie Ferdka w rozmowie ze swoim
Dawidk01 - Śmierć i zmartwychwstanie w “Świecie według Kiepskich” cz. 1

Ale zbieg ...

źródło: comment_1669127637KbmluzRNreJUwDfjvyHCCq.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Jak zapatrujecie się na starość, Ci którzy nie macie dzieci? Wydajecie od razu cały hajs i bierzecie kredyty wiedząc że to będzie bez spłaty czy nikt takiego nie da i żyjecie jakoś inaczej? W jaki sposób do tego podchodzicie, co zamierzacie? Tylko nie gadajcie że pójdziecie na eutanazję bo na razie to nawet nie wiecie w którym kraju jest legalna pewnie.Tak serio pytam, no bo trochę mi czerń zagląda w oczy,