8 sierpnia 2018, Bielsko-Biała, skrzyżowanie ul. Batorego z ul. Czajkowskiego, godz. 11.20 – Oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, iż w obrębie skrzyżowania są zaparkowane auta, które ograniczają widoczność. Interweniował patrol ruchu drogowego. – Jestem pierwszy raz w Bielsku-Białej, gdzieś musiałam zaparkować – tłumaczyła kobieta z czerwonego audi. – Przepisy są takie same wszędzie, zaparkowała pani poniżej dziesięciu metrów od skrzyżowania – ripostował policjant z drogówki. Więcej oraz foto: http://www.bielsko.biala.pl/nasygnale/aktualnosci/38120/parkuja-za-blisko-skrzyzowania-sytuacja-nagminnie-sie-powtarza-foto
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_emUIaB7jUIvgcXneSXObH59EvlMJ6Y3W,w400.jpg)
Mircy, potrąciłam rowerzystę, bo wjechał na przejście/przejazd na czerwonym świetle. Na szczęście nic mu się nie stało, bo zdążyłam zahamować (niestety jednak nie na tyle wcześnie, żeby go nie trącić lekko, w efekcie czego spadł z rowerka, na szczęście dosłownie, a nie w przenośni). Wysiadłam zobaczyć, czy nic mu nie jest. Wstał i się otrzepał, przyznał się, że to jego wina. Chciałam wezwać karetkę, żeby upewnili się, że nie ma jakiegoś